JuvePoland

pumi też byś był tak wkurzany jak Ci zawodnicy, jakby prezes do Ciebie zadzwonił że w tym roku po zakończeniu sezonu nie będzie grilla :płaczę:

PS. Ktoś ma jeszcze zdjęcia z tej ich imprezy ?

Kucharius1 pisze: PS. Ktoś ma jeszcze zdjęcia z tej ich imprezy ?

Nawet nie wiedzieli, że na następnego grilla mogą sobie trochę poczekać W sumie, Cannavaro i Cavani nie doczekali.

Shadow Marshall pisze:

Knursen pisze:Prokson, ale skąd to przekonanie ze tylko Juve będzie ciągnęło wózek calcio w europie przez najbliższe sezony, zwłaszcza po sezonie kiedy dwie inne włoskie ekipy dotarły do 1/2 LE, czyli tam gdzie Juve rok temu? Czy Fiora i Napoli nie ciągnęły w tym sezonie calciowózka? Można powiedziec ze Juve zrobiło zdecydowanie najwięcej w tym sezonie dla SerieA, ale Fiolki i Napoli dużo do sukcesu SerieA dolozyly. Czemu niby za rok tego nie mogą powtórzyć?
Chyba że uznamy że tylko finały są sukcesem dla calcio, ale tak to mogą póki co tylko w Hiszpanii podchodzić do sprawy.

Nie nastrajaj się na to, że Roma zawojuje cokolwiek w LM. Macie zbyt wąską kadrę i piłkarzy zbyt średnich. Poza tym...dopóki w drużynie jest Totti to nic się nie zmieni. Jak już pozbędziecie się tego frustrata i do głosu dojdą normalni piłkarze to będzie dobrze. Pamiętaj dopóki ten boiskowy cham i frustrat, który za swoje porażki obwinia wszystkich dookoła tylko nie siebie jest w tym klubie, a cała młodzież będzie uważała go za wzór to Roma nie wskoczy na wyższą półkę. Poza tym...patrząc na obecny terminarz to awans Romy do LM nie jest taki oczywisty zwłaszcza znając ich dyspozycje w tym sezonie. Udinese, derby z Lazio i Palermo. 1 mecz bankowo umoczą.

Czy Ty w ogóle czytałeś co ja pisałem? Nawet słowem o Romie nie wspominałem, pisałem o Napoli i Fiorentinie. Po prostu pisanie że tylko Juventus jest w stanie włochów z godnością reprezentować w Europie jest trochę nie fair względem tych klubów. Rozumiem takie podejście w sytuacji gdyby Juve zaszło do finału, a reszta włochów poodpadała w grupach. Jednak po tak przełomowym sezonie dla SerieA, należy się spodziewać że włosi zaczną systematyczniej się meldować chociażby w końcowych fazach LE, bo zespoły jak Napoli czy Fiora mogą spokojnie taki wynik powtórzyć.

Knursen pisze:należy się spodziewać że włosi zaczną systematyczniej się meldować chociażby w końcowych fazach LE, bo zespoły jak Napoli czy Fiora mogą spokojnie taki wynik powtórzyć.

Albo spokojnie odpaść z ogórkami chwilę po wyjściu z grupy, więc tak do końca nie należy spodziewać się cudów.

Właśnie zaczął się finał LE.

Ceremonia otwarcia jak dla mnie słaba, ale może tylko mnie nie przypadła do gustu. Dwie sprawy za to na pewno dramatyczne...
Po pierwsze nagłośnienie na stadionie tragedia! No chyba, że to tylko przekaz sygnału do C+. Po drugie murawa... Nie wiem jak na tak pięknej arenie, na taki mecz, można przygotować taką murawę! :doh:


PS. Szkoda, że nie ma drużyn z Serie A :roll:

edit:
PS2. Dnipro prowadzi

Odnośnie Krychowiaka. Zauważyliście jaką ważną postacią on jest w Sevilli ? Chłopak bardzooo poprawił aspekt podania, krótki długie podanie to poziom wyżej niż we Francji. Bo w destrukcji zawsze był bardzo mocny. Wg mnie jest to jeden z lepszych obecnie DM na świecie. Może na wyrost, ale bardzo mi się on podoba, nawet nie patrząc przez pryzmat, że jest Polakiem.


Co do meczu, to jest kalka tego co będzie w finale LM. Oby z takim samym skutkiem przynajmniej do 20 minuty.

edit : moja słowa potwierdza jego postawa dzisiaj w finale. Chlopak narazie najlepszy na boisku. Brawo.

Cabrini_idol pisze:Odnośnie Krychowiaka. Zauważyliście jaką ważną postacią on jest w Sevilli ? Chłopak bardzooo poprawił aspekt podania, krótki długie podanie to poziom wyżej niż we Francji. Bo w destrukcji zawsze był bardzo mocny. Wg mnie jest to jeden z lepszych obecnie DM na świecie. Może na wyrost, ale bardzo mi się on podoba, nawet nie patrząc przez pryzmat, że jest Polakiem.


Co do meczu, to jest kalka tego co będzie w finale LM. Oby z takim samym skutkiem przynajmniej do 20 minuty.

Pełna zgoda! Jeszcze, żeby był trochę bardziej mobilny, to mógłby wpaść na rotację do nas :twisted:

1:1 - gol Grzesia! Brawo!

Szybkie pytanie - ilu Polaków zdobywało do tej pory bramki w finałach europejskich pucharów?

Sevilla gdyby wygrała ten finał, broniąc tym samym puchar powtórzyła by wyczyn z sezonu 2005/2006 kiedy to też dwukrotnie dwa razy z rzędu wygrywała ten Puchar. Ogółem licząc jak do tej pory wszystkie finały Pucharu Uefa i LE tylko drużynom z Hiszpani zdarzało się bronic ten tytuł. Pierwszym był Real Madryt i póżniej właśnie Sevilla . Teraz może po raz drugi wyczyn ten powtórzyć i jak na razie jest na dobrej drodze do tego.

Ze swojej strony mimo, że jest mi obojętne kto to wygra to jednak jestem za tym słabszym czyli Dnipro, który mógłby powtórzyć wyczyn Szachtara Donieck z wcześniejszych lat.

zahor pisze:Szybkie pytanie - ilu Polaków zdobywało do tej pory bramki w finałach europejskich pucharów?

Bodajże tylko Stanisław Oślizło.

Fantastyczny mecz jak na finał. Bardzo przyjemnie się ogląda.

Konoplianka super skrzydłowy, dziwię się, że jeszcze nie gra w topowym klubie z zachodu.

Milano1910 pisze:

zahor pisze:Szybkie pytanie - ilu Polaków zdobywało do tej pory bramki w finałach europejskich pucharów?

Bodajże tylko Stanisław Oślizło.

I Boniek w dwoch finałach.

Konoplyanka i rotan nie wierze, że po sezonie nie wyjada z Ukrainy. Konoplyanka bardzo zainteresowana Roma, bardzo bardzo.

Nie lubię takich meczów w których ciężko wybrać preferowanego zwycięzcę. Bo z jednej strony ukraińscy banderowcy dla których polski rząd wraz z (jeszcze obecnym) prezydentem-analfabetą są zbyt życzliwi delikatnie mówiąc. Zaś z drugiej strony lewaccy kibice Sevilli którzy zadarli z fanami Śląska no i ogólnie podobnie jak i Ukraińcy napluli Polakom w twarz z tymi dawnymi przyśpiewkami o Katyniu Cóż za złośliwość losu, że akurat te dwie drużyny grają w Warszawie :evil:

Lubię takie mecze w których sporo się dzieje. Jestem pasjonatą włoskich szachów, ale wiadomo, że bramki cieszą postronnych kibiców najbardziej. Raz jednym dopisze trochę szczęścia przy błędzie rywala, póżniej odwrotnie, raz jedni czymś zabłysną i później ci drudzy.
Fajnie się to ogląda

Gdy wygra faworyzowana Sevilla to Hiszpanie będą mieli chociaż ten puchar pocieszenia zdobyty w tym sezonie No i doszłoby do dziwnej sytuacji bo dwa różne puchary europejskie wygrałoby dwóch ze sobą niespokrewnionych... Vidalów Ten prawy obrońca klubu z Andaluzji no i nasz King Arturo.

Przyjemny dla oka mecz jak na razie. Mam nadzieje, że druga połowa będzie równie dobra.

Oglądam neutralnie, bo kto by nie wygrał będzie dobrze. Jeśli Sevilla z Krychowiakiem który strzelił gola, w dodatku u nas, na Narodowym będzie ok. A jak Dnipro, też fajnie bo wygra teoretycznie słabszy, w dodatku zawsze to jakieś pocieszenie dla Ukraińców w tych trudnych czasach. Piłkarze ukraińskiego zespołu sami kupowali bilety i opłacali przyjazd do Polski dla swoich kibiców. Takie gesty się ceni

Robaku pisze:

Milano1910 pisze:

zahor pisze:Szybkie pytanie - ilu Polaków zdobywało do tej pory bramki w finałach europejskich pucharów?

Bodajże tylko Stanisław Oślizło.

I Boniek w dwoch finałach.

W jednym to z Juventusem w PZP z 1984. A w drugim?