JuvePoland

Jak zobaczyłem zmiane Gio za Bonu to aż wybuchłem śmiechem. Tylko Conte wiedząc ze na takiej murawie liczy się tylko górna piłka do przodu to ściąga stopera, który gra dobrze głową a wpuszcza krasnala...Już lepiej bylo by przesunąć jednego ze stoperow do ataku...
Czas Conte dobiega końca, taka druzyna jak Juventus musi się inaczej prezentować w Europie bo to jest śmiech na sali. Trzeba liczyć się z faktem odejścią Pogby wtedy ale możę zsotanie...Można mowic ze boisko kiepskie ok ale jakby jezdzili na tyłkach i walczyli moze by do tego nei doszlo a nei na stojaka. Jeżeli zgodzili się grać w takich warunkach przed meczem to powinni zrobić wszystko by wygrać bo my nie jesteśmy Livorno ze jedziemy do Istambulu po remis i super... No i zmnienić to ustawienie na 4 4 2 patrzmy przyszlosciowo ustawmy już w srodku Pogbe i Vidala w tym ustawieniu na podmiankę z Pirlo...

Licze na dobre wystepy w LE. W zeszlym sezonie zdenerwowalo mnie, jak Napoli sobie odpuscilo "bo nie warto", a PKT dla Serie A leca w dol. Tak wiec i teraz wymagam od Juve podjecia rekawicy i porzadnej gry w tych mniej prestizowych rozgrywkach. Nawet, jak maja go gdzies, to jednak da nam to wymierne korzysci za pewien czas

jesli zepną poślady i wygraliby mini potrojną korone to byloby cos

ten historyczny 10-ty puchar wloch też trzeba kiedys wygrac

mazi - nic dodać nic ująć

Cóż, nie jest to pierwsza chwila smutku dla mnie, jako dla kibica Juve. Było też sporo chwil radości i na pewno czeka nas jeszcze wiele takich momentów. Można płakać na murawę, można płakać, że zawaliliśmy wcześniejsze mecze. Trudno, stało się, trzeba grać dalej i walczyć o to, co się da.

Nie lubię Chelsea, ale zespół ten zdobył u mnie wielki szacunek za to, że po odpadnięciu z LM wygrali LE. Mam nadzieję, że 14.05.2014 czekają nas piękne i wzruszające chwile na Juventus Stadium. Tego życzę sobie i wszystkim wspaniałym kibicom Juve.

Fajnie, że mogłem się gdzieś wygadać. Teraz mi lżej

Dobra, liczę, że przynajmniej spróbują wygrać LE

O jakimkolwiek odpuszczeniu LE nie może być mowy. Po pierwsze za tę żenadę z LM należy się jakieś pocieszenie, a po drugie musimy zdobywać punkty, żeby być w jak najlepszym koszyku przy losowaniu następnej edycji LM. Jak ktoś mówi, że powinniśmy Europa League odpuścić, to niech się zastanowi . Trzeba to wygrać.

Wy chyba nie myślicie że składem Storari, Ogbonna, Peluso, Isla, Padoin wygramy LE ? :rotfl: a no tak zapomniałem Bonucci na defensywnego pomocnika

mazi12 pisze:Nawet nie chce się włączać kolejnych meczów LM, wraz z naszym odpadnięciem te rozgrywki straciły dla mnie cały swój urok Być kibicem Juve i oglądać LM z boku, jako postronny kibic...No nie mogę przeboleć

Heh no dokładnie. Jeszcze wczoraj myślałem jaki by tu meczyk sobie dzisiaj wybrać, bo jakoś podświadomie nawet nie dopuszczałem do siebie myśli, że odpadniemy z tymi Turkami, a tu taki klops i nawet nie mam ochoty włączać TV wieczorem.

Ciąglę się czuję jakbym dostał w mordę, nie wiem kiedy to przeboleje. Z jednej strony macie rację, że sami to sobie zgotowaliśmy przez poprzednie frajerskie remisy, no ale nikt mi nie powie, że na tym "boisku" jakie zastaliśmy dzisiaj powinien być rozgrywany jakikolwiek mecz, a już na pewno nie taki ważny, na tak wysokim szczeblu.
Normalnie jakbym oglądał żużel i cyrki z torem, myślałem, że do wiosny trochę od tego odpocznę, ale dzisiaj Turasy chyba poprosiły o pomoc w "przygotowaniu" boiska samego Marka Cieślaka.

No nic, zostaliśmy wydymani bez mydła, teraz czeka nas te LE. Średnio mi się chce to oglądać, ale jeśli Conte zacznie wystawiać tam Padoinów i DC to się wścieknę.

Jacky pisze:

Antek666 pisze:

mibor pisze:Brudasy Turasy itp Panowie...
To ich wina ze spadl snieg i delegat UEFA pozwolił na grę?Wiem że teraz będą żale na Turków, ale to naprawde nasza wina zawalilismy mecz z Kopenhaga a w LM nie ma sentymentów gra toczy się o gruba kase i wygrywaja skuteczniejsi...

Tak,ale poza wczorajszym odśnieżaniem w trzech chłopa drewniano-stalowymi łopatkami olali te boisko i dopiero dziś około południa wzięli się za ponowne odśnieżanie!

Nie mogli wczoraj już skołować sobie dobrego sprzętu? Odśnieżyć boisko,przykryć czymś na noc,odkryć pol godziny przed meczem i gramy na BOISKU w PIŁKĘ NOŻNĄ,a nie na kartoflisku w kopaninę.

Krowie pastwisko obsrane krowimi plackami lepiej nadaje się do gry

Ludzie jadący po naszych piłkarzach za niedokladnosc itp itd są chorzy psychicznie

Po czesci masz racje, ze nalezalo sie zatroszczyc o boisko jak nalezy, no ale... chorzy psychicznie? Czlowieku, a czy Juventus mial do rozgrania w LM tylko ten jeden wczorajszy/dzisiejszy mecz z Galata, czy wszystkie duzyny mialy po tyle samo meczy do rozegrania?

Ja wiem ile meczów było w grupie do rozegrania i nie mam nic przeciwko krytyce piłkarzy za poprzednie mecze,ale jak ktoś narzeka,że Pogba dziś miał trylion strat no to sorry...

Sorek21 pisze:Warunki były takie same dla obu zespołów.

Nie,warunki były lepsze dla Galaty.

Kejker pisze:Beka z tłumaczenia się warunkami. Przecież Juventus był w o wiele korzystniejszej sytuacji, tutaj właściwie Włosi nie musieli robić NIC poza wykopywaniem piłki do przodu. To już prędzej Galata mogłaby mieć pretensję...

Tej,źrebak. Piszesz pierdoły i totalne bzdety.

Marcin w komentarzu na stronie dobrze też mówi i nie da się z tym nie zgodzić.

mnowo pisze:Porównywanie wyników innych drużyn w meczach z Galatasaray wydaje się w tych okolicznościach co najmniej niedorzeczne. Naprawdę jesteście pewni, że na takim kartoflisku Real by nie przegrał? Albo z drugiej strony, że Kopenhaga nie wygrałaby wyżej?

Kejker pisze:Bo Galata w piłkę grać nie potrafi. :lol: Co kogo obchodzi jakim stylem gra Juve?

Niektórzy ładnie mają zaślepiony obraz tego co się stało. Prawda jest taka, że Turcy MUSIELI atakować, a Juve jedyne co musiało robić to wykopywać piłki (na takiej murawie nie da się grać normalnie piłką, więc nie wiem jaki <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> próbowałby rozgrywać krótko) jak najdalej przed siebie. Wyszła drużyna, która uzyskała lepszy wynik w dwumeczu, teraz popatrzcie na bilans włoskiej drużyny - 1 zwycięstwo, 3 remisy, 2 porażki. Tak to jest jak się z najsłabszą drużyną grupy nie zdobywa 6 pkt.

Dupne boisko które nie jest...boiskiem zwiększa szanse drużyny gorszej technicznie,tej bardziej topornej,jest to fakt który pojmie nawet i blondynka o IQ Joli Rutowicz.Spróbuj i Ty,może się uda
Jasnym jest,że to jednak Juve jest zespołem bardziej zaawansowanym technicznie. Jestem pewny,że gdyby było na odwrót to dziś murawa byłaby jakimś cudem no niemalże idealna i wylizana tureckimi jęzorami.

Piszesz,że Juve jedynie musiało "wykopywać piłki jak najdalej",ale jaki sens ma i taka "gra" skoro piłka ugrzęźnie na połowie Galaty w którymś rowie i po zawodach,tureccy krętacze znowu mają piłkę i mogą budować akcję po lepszej stronie murawy. Rzeczą naturalną jest,że drużyna "broniąca się" jaką w teorii był dziś Juventus by oddalać zagrożenie spod swojej bramki musi grać na połowie przeciwnika,ale jak to wykonać?! Tak jak sugeruje mnowo powyżej-dziś w takich warunkach niemalże każdy jeden zespół świata "przegrałby" z galatą.

Różne mecze na wodzie,czy na bagnie i kartoflisku jak ten są LOTERIĄ. Losowość i przypadek mają więcej do powiedzenia niż umiejętności piłkarzy,taktyka itp.
Szkoda,że ta dzisiejsza loteria była loterią w której krupierem był Turek,tak jak wyżej pisałem-nie wierzę w to,że przypadkiem jest takie a nie inne przygotowanie boiska,z naciskiem na w uj nierówne przygotowanie obu połówek
Mi cały ten dzisiejszy "mecz" śmierdzi szwindlem i tureckim wałkiem.Tym bardziej,że turcy są w stanie wiele zrobić dla kasy,a w grę wchodziło bagatela 20mln! Wystarczy spojrzeć na te czy inne zdjęcia lub filmiki z meczu i sprzed jego rozpoczęcia.Mieli jeden traktorek który....jeździł zupełnym przypadkiem i orał murawę po stronie na której to Juve miało oddalać grę od swej bramki. Stronę na której Galata miała 45minut szukać okazji do bramki przygotowali o 2 klasy lepiej. Tu jest coś nie halo,bo takie zachowanie to jest już sabotaż i to powinno być naprawdę niedopuszczalne i karane:/

http://www.youtube.com/watch?v=M60KtgS3kH8 Przecież kurna ta babeczka w 12(12,12,12,12,12!!!!!!!!!!!!!) godzin by te całe boisko przełopatowała a kebaby nie mogli? Ok,niby padał śnieg tam w nocy również,ale czy klubu który to niby teraz przelewa 250tys Euro na konto każdego piłkarza nie stać na kilka samochodzików do walki ze śniegiem? Albo w nocy zebrać grupę nie kilku a ze 20 chłopa odśnieżyć całość,zakryć to i odsłonić przed meczem? Zamiast tego jak wstałem po 12 to boisko nie wyglądało wiele lepiej niż wczorajszego wieczoru,co robili organizatorzy,że dopiero po południu zaczęli odśnieżać boisko? Takie rzeczy w meczu decydującym o wyjściu z grupy Champions League,AHAHAHAHA.Delegat Uefa też dostal te 250tys. za awans? Karne prącie dla turasów za przygotowanie murawy...pod siebie.

Sorry za długi post ale nie potrafię się z tym pogodzić Chyba lepiej bym to zniósł gdybyśmy przegrali w meczu piłki nożnej,w zdrowej sportowej rywalizacji a nie po takiej farsie.Mam tylko nadzieję,że Conte i cała nasza ekipa nauczy się aby spraw awansu z grupy LM nie odkładać do ostatniego meczu,bo ogólnie zgadzam się z tym co napisał np Marian.

Dobra....wyszumiałem się i wypisałem,dobrze jest wywalić z siebie całe zło,wypróżnianie i masturbacja też to potwierdzają :lol:

Jak pójdę kiedyś do Turasa na kebaba to mu nie zapłacę,o.

Odniosę się do wszystkiego po trochę. Co do samego meczu, to jestem zdania że powinni go rozegrać wczoraj od deski do deski. A dlaczego? W Poznaniu graliśmy w arktycznych warunkach: -20 stopni Celsjusza, ogromna zamieć śnieżna, potężne zaspy na boisku. A wczoraj było tego białego puchu mniej. Istny brak konsekwencji ze strony UEFA. Powinni przez takie mecze wprowadzić jednolite przepisy, a nie odwalać burdel na kółkach. Kolejna sprawa to sami Turasy, były prognozy że będzie śnieżnie u nich, więc logistycznie i organizacyjnie powinni przygotować sprzęt. Rozegranie meczu nazajutrz było o wiele większą głupotą. Bo śnieg był mokry, ale i tworzył się lód oraz błoto. Samo granie w takich warunkach jest wielce niebezpieczne. I tutaj obaj trenerzy byli zgodni. Na przełożeniu meczu bardziej zyskała Galata, bo to jednak ich teren, a nasi musieli się tułać po hotelach. To tyle na temat meczu.

Opisałem powyżej te sprawy, ale to nie przez odpadamy z LM. Po prostu jak na 6 spotkań wygrywa się aż jedno to sprawa jest prosta- awans nam się nie należał. Naprawdę wpienia mnie mentalność naszych piłkarzy. Jesteśmy mistrzem Włoch to rywalu poddaj się, bo i tak jesteś słaby. Otóż minęły te czasy. Serie A jest coraz gorsza. Nawet drużyny duńskie mogą z nami powalczyć. Nie możemy olewać żadnego rywala w tych rozgrywkach. Powinni na okrągło aż do rozwolnienia oglądać te remisy z Galatą i Kopenhagą. Niech to ich nauczy, że nie wolno olewać nikogo. Trzeba słabiaków zdominować od początku strzelić 2-3 gole i mieć spokój. A nie po meczu pociskać, że ten rywal narzucił ciężkie warunki. Tak jesteśmy Juventusem, ale musimy to nieustannie udowadniać ciężką pracą i wynikami, że tak jest, a nie minimalizmem i kunktatorstwem...

Teraz niech Marotta i spółka ogarną temat. Mając w kadrze Pelusów, Padoinków i innej maści półśrodki nie zwojujemy LM. Trzeba niestety wydać więcej i z głową na lepszą kadrę. Taka jest niestety rzeczywistość. Fajnie, że mamy za free Barzę, Pirlo, Llorente, Pogbę, ale nie zawsze tak się zbuduje silny zespół.

Nadal gramy na 3 frontach. Liga najważniejsza-wiadomo. Ale nie wolno olać LE. Dawno nie wygraliśmy niczego europejskiego. Wygrajmy nawet i to. Szczególnie, że finał na naszym stadionie jest. Czas się zabrać panowi do roboty, wyciągnąć wnioski, skończyć pitolić głupoty, zabrać się ostro do pracy i znów wygrywać!

Świat sie wali, jesli nawet na WP.pl jest cos o warunkach naszego meczu xD

http://sport.wp.pl/gid,16251291,kat,171 ... leria.html

Niestety porażka z Fiorentiną przyszła za późno, taki kubeł lodowatej wody powinniśmy dostać już we wrześniu. A tak wychodziliśmy na boiska na luzie, przecież jesteśmy mistrzami, mamy DNA. Graliśmy na luzie, przecież musi coś dla nas wpaść i wygramy. Dodajmy do tego brak koncentracji i głupie, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> błędy. Poza tym brak skrzydeł, żałosna skuteczność. Dodajmy to wszystko i otrzymamy Juve w LM 2013/14.
Przeklęta włoska mentalność, minimalizm. Teraz pewno olejemy LE.
W LM nadal nie odzyskaliśmy mentalności dawnego, mistrzowskiego Juve. W oczach naszych zawodników nie widać pewności siebie, nie ma koncentracji, waleczności. Beznadziejny w lidze Milan ma większe szanse na awans, prawdopodobnie wyjdzie z grupy.
My wciąż nie mamy zawodnika, który w pojedynkę jest w stanie rozstrzelać przeciwnika. Do tego nie mamy skrzydeł, bardzo łatwo nas obezwładnić w ofensywie.
Znacznie odstajemy finansowo od czołówki, ale my zremisowaliśmy z KOPENHAGĄ, z Kebabami zdobyliśmy tylko 1 punkt. Nasi zawodnicy pokazali, że nie dojrzeli i nie zasłużyli na więcej.

deszczowy pisze:Warunki były takie same dla obu stron

bzdura, statystycznie udowodniono, że najczęściej 15 jest 3 razy mniejsze niż 45 ;]

gdyby grano cały mecz w takich warunkach wtedy ok, ale nie grano...

Eric6666 pisze:w tamtym roku przegraliśmy przez napastników, a raczej jej brak. W tym już nie można mówić o takiej wymówce.

yyy jakby to powiedzieć... Tevez nie strzelił gola w LM od 7 kwietnia 2009 roku ;]

Antek666 pisze:

Jacky pisze:

Antek666 pisze:Tak,ale poza wczorajszym odśnieżaniem w trzech chłopa drewniano-stalowymi łopatkami olali te boisko i dopiero dziś około południa wzięli się za ponowne odśnieżanie!

Nie mogli wczoraj już skołować sobie dobrego sprzętu? Odśnieżyć boisko,przykryć czymś na noc,odkryć pol godziny przed meczem i gramy na BOISKU w PIŁKĘ NOŻNĄ,a nie na kartoflisku w kopaninę.

Krowie pastwisko obsrane krowimi plackami lepiej nadaje się do gry

Ludzie jadący po naszych piłkarzach za niedokladnosc itp itd są chorzy psychicznie

Po czesci masz racje, ze nalezalo sie zatroszczyc o boisko jak nalezy, no ale... chorzy psychicznie? Czlowieku, a czy Juventus mial do rozgrania w LM tylko ten jeden wczorajszy/dzisiejszy mecz z Galata, czy wszystkie duzyny mialy po tyle samo meczy do rozegrania?

Ja wiem ile meczów było w grupie do rozegrania i nie mam nic przeciwko krytyce piłkarzy za poprzednie mecze,ale jak ktoś narzeka,że Pogba dziś miał trylion strat no to sorry...

Sorek21 pisze:Warunki były takie same dla obu zespołów.

Nie,warunki były lepsze dla Galaty.

Kejker pisze:Beka z tłumaczenia się warunkami. Przecież Juventus był w o wiele korzystniejszej sytuacji, tutaj właściwie Włosi nie musieli robić NIC poza wykopywaniem piłki do przodu. To już prędzej Galata mogłaby mieć pretensję...

Tej,źrebak. Piszesz pierdoły i totalne bzdety.

Marcin w komentarzu na stronie dobrze też mówi i nie da się z tym nie zgodzić.

mnowo pisze:Porównywanie wyników innych drużyn w meczach z Galatasaray wydaje się w tych okolicznościach co najmniej niedorzeczne. Naprawdę jesteście pewni, że na takim kartoflisku Real by nie przegrał? Albo z drugiej strony, że Kopenhaga nie wygrałaby wyżej?

Kejker pisze:Bo Galata w piłkę grać nie potrafi. :lol: Co kogo obchodzi jakim stylem gra Juve?

Niektórzy ładnie mają zaślepiony obraz tego co się stało. Prawda jest taka, że Turcy MUSIELI atakować, a Juve jedyne co musiało robić to wykopywać piłki (na takiej murawie nie da się grać normalnie piłką, więc nie wiem jaki <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> próbowałby rozgrywać krótko) jak najdalej przed siebie. Wyszła drużyna, która uzyskała lepszy wynik w dwumeczu, teraz popatrzcie na bilans włoskiej drużyny - 1 zwycięstwo, 3 remisy, 2 porażki. Tak to jest jak się z najsłabszą drużyną grupy nie zdobywa 6 pkt.

Dupne boisko które nie jest...boiskiem zwiększa szanse drużyny gorszej technicznie,tej bardziej topornej,jest to fakt który pojmie nawet i blondynka o IQ Joli Rutowicz.Spróbuj i Ty,może się uda
Jasnym jest,że to jednak Juve jest zespołem bardziej zaawansowanym technicznie. Jestem pewny,że gdyby było na odwrót to dziś murawa byłaby jakimś cudem no niemalże idealna i wylizana tureckimi jęzorami.

Piszesz,że Juve jedynie musiało "wykopywać piłki jak najdalej",ale jaki sens ma i taka "gra" skoro piłka ugrzęźnie na połowie Galaty w którymś rowie i po zawodach,tureccy krętacze znowu mają piłkę i mogą budować akcję po lepszej stronie murawy. Rzeczą naturalną jest,że drużyna "broniąca się" jaką w teorii był dziś Juventus by oddalać zagrożenie spod swojej bramki musi grać na połowie przeciwnika,ale jak to wykonać?! Tak jak sugeruje mnowo powyżej-dziś w takich warunkach niemalże każdy jeden zespół świata "przegrałby" z galatą.

Różne mecze na wodzie,czy na bagnie i kartoflisku jak ten są LOTERIĄ. Losowość i przypadek mają więcej do powiedzenia niż umiejętności piłkarzy,taktyka itp.
Szkoda,że ta dzisiejsza loteria była loterią w której krupierem był Turek,tak jak wyżej pisałem-nie wierzę w to,że przypadkiem jest takie a nie inne przygotowanie boiska,z naciskiem na w uj nierówne przygotowanie obu połówek
Mi cały ten dzisiejszy "mecz" śmierdzi szwindlem i tureckim wałkiem.Tym bardziej,że turcy są w stanie wiele zrobić dla kasy,a w grę wchodziło bagatela 20mln! Wystarczy spojrzeć na te czy inne zdjęcia lub filmiki z meczu i sprzed jego rozpoczęcia.Mieli jeden traktorek który....jeździł zupełnym przypadkiem i orał murawę po stronie na której to Juve miało oddalać grę od swej bramki. Stronę na której Galata miała 45minut szukać okazji do bramki przygotowali o 2 klasy lepiej. Tu jest coś nie halo,bo takie zachowanie to jest już sabotaż i to powinno być naprawdę niedopuszczalne i karane:/

http://www.youtube.com/watch?v=M60KtgS3kH8 Przecież kurna ta babeczka w 12(12,12,12,12,12!!!!!!!!!!!!!) godzin by te całe boisko przełopatowała a kebaby nie mogli? Ok,niby padał śnieg tam w nocy również,ale czy klubu który to niby teraz przelewa 250tys Euro na konto każdego piłkarza nie stać na kilka samochodzików do walki ze śniegiem? Albo w nocy zebrać grupę nie kilku a ze 20 chłopa odśnieżyć całość,zakryć to i odsłonić przed meczem? Zamiast tego jak wstałem po 12 to boisko nie wyglądało wiele lepiej niż wczorajszego wieczoru,co robili organizatorzy,że dopiero po południu zaczęli odśnieżać boisko? Takie rzeczy w meczu decydującym o wyjściu z grupy Champions League,AHAHAHAHA.Delegat Uefa też dostal te 250tys. za awans? Karne prącie dla turasów za przygotowanie murawy...pod siebie.

Sorry za długi post ale nie potrafię się z tym pogodzić Chyba lepiej bym to zniósł gdybyśmy przegrali w meczu piłki nożnej,w zdrowej sportowej rywalizacji a nie po takiej farsie.Mam tylko nadzieję,że Conte i cała nasza ekipa nauczy się aby spraw awansu z grupy LM nie odkładać do ostatniego meczu,bo ogólnie zgadzam się z tym co napisał np Marian.

Dobra....wyszumiałem się i wypisałem,dobrze jest wywalić z siebie całe zło,wypróżnianie i masturbacja też to potwierdzają :lol:

Jak pójdę kiedyś do Turasa na kebaba to mu nie zapłacę,o.

Też myślę że mógł być jakiś wałek. Nie mówie że był na pewno bo zaraz się zlecą "trzeźwo myślący" i zostane wyzwany od oszołoma z teorami spiskowymi :lol:, ale mógł być. Meczu dzisiaj widziałem fragment, ale już ileś osób pisze o różnym stanie połówek. Kto wie jaka jest prawda, my sie pewnie nie dowiemy, a już na pewno nie tak prędko.

Co do warunków to myślę że też masz rację, bo niby są identyczne dla obu drużyn, ale promują tą słabszą, a raczej niwelują różnice poziomów uniemożliwiając normalną grę w piłkę.

Inną sprawą jest to że sobie sami skomplikowaliśmy sytuację, bo trzeba było wygrać co najmniej jeden z dwóch pierwszych meczów, a stało się to co każdy widzi, ale przyczyny tego to już temat na inną dyskusję.

A jak będziesz szedł na tego kebsa to najlepiej olać turka czy innego muslima i poszukać u kogoś innego jak masz taką możliwość.
To tak na marginesie i bynajmniej nie z powodu tego meczu ;p

W lepszym koszyku tak czy inaczej nie będziemy przez następne dwa lata. Musimy teraz ugrać coś w LE i za rok wyjść z grupy z LM, wtedy wskakujemy do upragnionego drugiego (Przypominam, że za wygranie LE jest nieznacznie mniej punktów niż za wygranie LM).
Zaskakuje mnie wasza pewność siebie co do grania w LE. Wystarczy spojrzeć jakie drużyny wygrywały te rozgrywki w poprzednich latach. Będzie bardzo ciężko o wygranie tych rozgrywek.

1. Trzeba skończyć z tą farsą pod nazwą 3-5-2
2. Rozgrywający na miarę Pirlo. Cały czas ma klasę, ale biegać też trzeba. A Pogba się nie nadaje na tą pozycję. Mimo wszystko za mało kreatywny i zbyt gorąca głowa.
3. Kupić kogoś na lewe skrzydło. Asamoah jest mizerny. Miał fenomenalny start w Juve ale od pamiętnego Pucharu Afryki jest bardzo przeciętny. Zero kreatywności. Jego jedyne opcje to obieg i sygnalizowana wrzutka.