Strona 38 z 47

: 05 maja 2014, 14:34
autor: Gotti
Lucas87 pisze:
Gotti pisze:Dla mnie największym wzmocnieniem przed kolejnym sezonem było by pozbycie się właśnie Pirlo
Nie inaczej :ok: Identycznie jak zrobili w Milanie. Na efekty z całą pewnością nie musielibyśmy długo czekać...
Jak odchodził z Milanu miał trochę mniej lat niż obecnie, więc porównanie w ogóle nie trafione. A poza tym Milan w momencie, gdy przestał opierać grę na wypalonym Pirlo zdobył mistrzostwo.
Dokładnie...w głównej mierze to dzięki niemu wgraliśmy wszystkie trzy mistrzostwa.
Tak, szczególnie w tym roku Pirlo zrobił więcej od Vidala, Teveza czy Llorente. :prochno:
Spokojna głowa - niebawem kontrakt z Pirlo zostanie przedłużony (o czym pisałem już w temacie o mercato), więc takie gdybanie można włożyć między bajki. Gra Juve w dalszym ciągu będzie się opierać o Włocha.
Oby nie, bo jak pisałem to będzie katastrofa i kolejny stracony sezon jeśli Pirlo ma być tym od którego Conte zaczyna ustalać skład.

: 05 maja 2014, 14:41
autor: Tobor
Teraz coś z innej beczki.

Europejskie puchary dobiegają do końca - zostały 3 zespoły z Hiszpanii i jedna z Portugalii ( :( )

Jak wygląda zestawienie punktów krajowych UEFA za ten sezon.

1. Hiszpania - 22,571
2. Anglia - 16,785
3. Niemcy - 14,714
4. Włochy - 14,166
5. Rosja - 10,416
6. Portugalia - 9,750
7. Francja - 8,500
8. Czechy - 8,000
9. Ukraina - 7,833
10. Austria - 7,800

Pozostaje oczywiście niedosyt w LM. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że:
- Juve odpadło tylko przez swoje frajerstwo i nieugranie 6ptk w dwumeczu z Kopenhagą
- Napoli odpadło w grupie śmierci bramkami
- tragiczny w tym sezonie Milan przedostał się z Barceloną, Ajaxem i Celtikiem, gdzie w 1/8 dostał bęcki od Atletico.
Patrząc przez pryzmat sezonu 12/13 mieliśmy najprawdopodobniej drugą najtrudniejszą grupę (półfinalista i 2 ćwierćfinalistów + Kopenhaga) w tym sezonie LM.

Według mnie to wniosek, że Włosi w końcu zaczęli rozumieć co znaczy olewanie LE. Strata tylko ~0,5 punktu do Niemiec pozwala patrzeć optymistycznie w przyszłość (pozostałe 4 lata to strata od 2,5 do 4,5 punktu co rok).
Widać, że Francja poza PSG nie istnieje (np.tragiczna Marsylia, Lyon bez szału). Zobaczymy czy Monaco podzieli los szejkowego City czy nie w przyszłym roku.
Nasi sąsiedzi w Rankingu - Portugalczycy są chyba zdolni wygrywać tylko w LE i tym nabijają sobie punkty. Jedynie Benfica coś się starała i bilansem bramkowym odpadła z LM. Natomiast Porto dało ciała jeszcze bardziej niż Juve odpadając w grupie z: Atletico, Zenitem i Austrią Wiedeń wygrywając 1 mecz, co śmieszniejsze, z Atletico.

: 05 maja 2014, 17:58
autor: Lucas87
Gotti pisze:
Lucas87 pisze:Dla mnie największym wzmocnieniem przed kolejnym sezonem było by pozbycie się właśnie Pirlo
Nie inaczej :ok: Identycznie jak zrobili w Milanie. Na efekty z całą pewnością nie musielibyśmy długo czekać...
Gotti pisze:Jak odchodził z Milanu miał trochę mniej lat niż obecnie, więc porównanie w ogóle nie trafione. A poza tym Milan w momencie, gdy przestał opierać grę na wypalonym Pirlo zdobył mistrzostwo.
Aha. A ile lat miał Maldini jak zawiesił buty na kołku, albo Zanetti. Na Mundialu 2006- Zizou miał bodajże tyle lat, to co Pirlo ma w chwili obecnej (chyba, że znowu mnie ślepota albo skleroza atakuje). O Zoffie to nie ma sensu wspominać, bo bramkarz to wiadomo. Można tak wymieniać do rana, bez sensu wiem. Taa, Milan zdobył mistrzostwo, a właściwie zdobył je w pojedynkę Zlatan. Gdy jednak nadeszła era Conte i Juve odzyskało palmę pierwszeństwa, wówczas Pirlo był na boisku architektem tego sukcesu. I całkiem spore żale i płacze słychać można było z San Siro, że tak lekkomyślnie pozwolili odejść swojemu dawnemu Maestro. A jak Zlatan odszedł to już w ogóle się porobiło cienko. Cóż, biedny ten Milan, oj biedny. Nawet w piekle wszyscy się przeciwko niemu wówczas sprzymierzyli i postanowili nie dopuścić do uznania gola Muntariego (nieuznana bramka Matriego to taki szczegół bez znaczenia). Zgoda, niewątpliwie w obecnym sezonie, większą rolę niż Pirlo - odgrywają w Juventusie - Tevez i Vidal. Ale nawet słaby Pirlo potrafił w dalszym ciągu, parę razy uderzyć z wolnego jak potrafi najlepiej, czym rozstrzygał losy kilku ważnych meczów, miał też trochę tych całkiem ważnych podań etc. Jednak na upartego, skoro już tak bardzo chcielibyśmy żeby odszedł, to czy wiemy chociaż na czym stoimy :?: Kim zastąpić Maestro - kolesiem z Atalanty? Bo chyba nie liczymy na transfer gracza za 40-50 baniek. Jakoś nie słyszę, aby były podejmowane jakiekolwiek starania o sprowadzenie np. Rakiticia...Ja w dalszym ciągu jestem naiwny i wierzę w naszego Brodacza. On jeszcze nie raz uratuje Juventus. Lata lecą, ale klasa i doświadczenie Andrei, zawsze będzie bezcenne.

: 05 maja 2014, 19:15
autor: Gotti
Aha. A ile lat miał Maldini jak zawiesił buty na kołku, albo Zanetti. Na Mundialu 2006- Zizou miał bodajże tyle lat, to co Pirlo ma w chwili obecnej (chyba, że znowu mnie ślepota albo skleroza atakuje).
A co to ma wspólnego z Pirlo i jego żałosną grą?
Maldini i Zanetti to ikony klubowe, a poza tym obaj prezentowali niski poziom pod koniec kariery.
Gdy jednak nadeszła era Conte i Juve odzyskało palmę pierwszeństwa, wówczas Pirlo był na boisku architektem tego sukcesu.
W ogóle tu nie chodzi o jego wiek, a o to, że on od 2 lat nic nie gra.

Nie rozumiecie pewnej rzeczy, że Pirlo jest już po prostu WYPALONY i słaby. Jeśli chcemy iść naprzód to przemeblowanie składu powinno się zacząć od niego, bo i tak to będzie trzeba zrobić prędzej czy później.

: 05 maja 2014, 19:26
autor: wagner
Gotti pisze:Jeśli chcemy iść naprzód to przemeblowanie składu powinno się zacząć od niego, bo i tak to będzie trzeba zrobić prędzej czy później.
Teraz, ani kibice ani sam Juventus nie jest na takie rewolucje gotowy. Tym bardziej że zmiana nazwiska nie musi oznaczać zmiany "filozofii" gry. Ja sam za naturalnego następce Pirlo uważam.. Marchisio.

: 05 maja 2014, 19:32
autor: Kucharius1
Gotti pisze: Nie rozumiecie pewnej rzeczy, że Pirlo jest już po prostu WYPALONY i słaby.
Dobrze że chociaż Ty to wiesz, to może Conte i reszta też oprzytomnieją.

Markiz będzie go powoli odsuwał od składu przez następny rok, tak jak napisał wagner, lub pojawi się ktoś nowy. Wiadomo że lata lecą, ale Pirlo nadal się przyda.

: 05 maja 2014, 22:32
autor: Crunny
Serie A: zwycięstwo (być może z rekordem punktów)
Puchar Włoch: porażka w ćwierćfinale z Romą
Liga Mistrzów: 3. miejsce w fazie grupowej z finalistą Realem, ale też słabym w tym sezonie Galatasaray oraz europejskim autsajderem z Dani
Liga Europy: półfinał, w którym odpadamy nieco pechowo, ale mierząc się z pierwszym poważniejszym w tych rozgrywkach rywalem

Bardzo chciałbym, aby Conte został z nami jeszcze co najmniej rok czy dwa, ale jeśli odejdzie, to nie będę płakał (oczywiście jeśli przyjdzie godny następca, np. Montella bądź Prandelli). Przeczytałem jego książkę i doszedłem do wniosku, że zniszczyła go trochę w Juve ta afera z początku sezonu 2012/13. Przed nią graliśmy totalnie inną piłkę, mając teoretycznie gorszych wykonawców do 3-5-2. Były piękne zespołowe akcje. Graliśmy tak, jak opisuje to w swej książce, jak na Juventus przystało - naciskaliśmy rywala wysokim pressingiem nawet na jego połowie, nie chowając się na własnej (dziwi mnie, że teraz dokładnie tak robimy, chowając się, skoro Conte tak potępiał tego typu zachowanie w swojej książce!). Ten sezon to już zero gry z pierwszego sezonu. Wygrywamy dzięki indywidualnościom (głównie rzuty wolne Pirlo, geniusz Teveza i świetna gra głową Llorente), których mamy najwięcej we Włoszech. Ale to już nie te czasy, gdy gwiazda Serie A jest automatycznie gwiazdą światowej piłki. Mamy graczy na europejskim poziomie, lecz Conte nie potrafi z nich ulepić drużyny na europejskim poziomie. Tak, jak zrobiłby to chociażby Klopp czy D.Simeone.

: 05 maja 2014, 23:00
autor: deszczowy
Gotti pisze: A co to ma wspólnego z Pirlo i jego żałosną grą?
A ty nadal w to brniesz? Myślałem, że jesteś bardziej kumaty.
Gotti pisze:Nie rozumiecie pewnej rzeczy, że Pirlo jest już po prostu WYPALONY i słaby. Jeśli chcemy iść naprzód to przemeblowanie składu powinno się zacząć od niego, bo i tak to będzie trzeba zrobić prędzej czy później.
Ej... on tak na serio? :shock:

Nie wiem jak mało rozgarniętym trzeba być, żeby nazwać Pirlo "wypalonym" albo "słabym". Stary, kompromitujesz się.

: 05 maja 2014, 23:19
autor: grande amore
Nie rozumiecie pewnej rzeczy, że Pirlo jest już po prostu WYPALONY i słaby.
Pierniczysz, jakbys jeszcze nie wytrzezwial ;-) IMO Pirlo potrafil byc decyzyjny w tym sezonie. Ciekawe czy dzis swietowalibysmy mistrzostwo, gdyby nie jego gol przeciwko Genoi i czy walczylibysmy o final LE, gdyby nie ta brama w meczu z Fiorentina? Nikt z nas nie siedzi w glowie Andrei i nie wie co tak naprawde sie z nim dzieje i jak sie faktycznie czuje. Niech gra, skoro uwaza, ze ma jeszcze dosc sily, by haratac gale.

: 05 maja 2014, 23:27
autor: jakku1
Oj tam, oj tam.

Dajcie Gottiemu spokoj. Widocznie jak Pirlo strzelal bramke Fiorentinie to byl na meczu Kubania Krasnodar i Wolgi Nizny Nowogrod :prochno:.

: 06 maja 2014, 09:38
autor: Gotti
Ja jestem po prostu przeciwnikiem trzymania Pirlo kolejny sezon i opieranie na nim taktyki. Być może się mylę i będzie miał genialny sezon 14/15, ale obstawiam na odwrót i z przyjemnością przypomnę tą dyskusję w grudniu bieżącego roku.
Widocznie jak Pirlo strzelal bramke Fiorentinie
Przebłyski geniuszu, którego mu nie odmawiam.

: 06 maja 2014, 19:40
autor: mrozzi
Polecam mecz Fiorentina - Sassuolo. :D Nasz Berardi strzelił Fiołkom już 2 bramki i na chwilę obecną Sassuolo opuszcza strefę spadkową. :bravo:

Byłoby bosko, gdyby się skończyło tak:
Bologna, Catania, Livorno <3 Serie B :wink:

: 06 maja 2014, 19:40
autor: przemal
Fiorentina 0 - 2 Sassuolo, dublet Berardiego, jedna bramka z karnego, druga po ładnej kontrze. Oby tak dalej, fajnie by było, jakby utrzymali się w lidze. Jeżeli dociągną ten wynik, to mają punkt nad Chievo i 2 punkty nad Bolognią.
Edit: przed chwilą słupek obił Zaza, szaleją ci nasi na współwłasności ;p
Edit 2: Barardi kompletuje klasycznego hat-tricka :bravo:

: 06 maja 2014, 19:44
autor: zakiii
Raz, dwa, trzy :D Bardzo cieszą jego bramki.

: 06 maja 2014, 19:44
autor: zakiii
Raz, dwa, trzy :D Bardzo cieszą jego bramki.