JuvePoland

Milan mial okazje zeby wygrac to spotkanie. Jeden glupi blad i maja ciezko w rewanzu.
Aczkolwiek patrzac z perspektywy calego meczu to wcale nie jest powiedziane ze to Atletico jest juz w 1/4.

wloski pisze:Lepsza akcja to była jak zmarł papież i nie puszczali Liverpool - Juventus (raczyli puścić w nocy retransmisje), mimo, że na wszystkich 3 kanałach TVP leciało ciągle to samo .

Ja nie miałem problemu z obejrzeniem tego meczu w TV, była minuta ciszy, przegraliśmy...

Co prawda meczu nie oglądałem, ale na podstawie skrótu i garści statystyk Milan zagrał nadspodziewanie dobrze, mimo wyniku. Osobiście spodziewałem się, że Atletico nietęgo się przejedzie po drużynie z Mediolanu, ale chyba sami piłkarze z Hiszpanii mają lekki kryzys. Co ciekawe, przegrali wszyscy gospodarze. Czyżby atut własnego boiska zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie?

zoff pisze:Szczególnie zapisali się in-plus Poli, Taarabt, Balo i wg. mnie Kaka

Taarabt faktycznie wypadł więcej niż dobrze, podobnie De Jong - to dla mnie Top2 z wczorajszego Milanu. Natomiast zdziwiły mnie pochwały dla Poliego, ponieważ wg mnie był jednym z gorszych na boisku.

Wczoraj Milan miał mega szansę na korzystny rezultat - Atletico było nadspodziewanie słabe.

Taka ciekawostka do wczorajszego meczu w Londynie.

Bayern -863 passes :shock:

Kroos podawal 128 razy gdzie cala druzyna Arsenalu 137.


Barca sie chowa

Skibil pisze:Co prawda meczu nie oglądałem, ale na podstawie skrótu i garści statystyk Milan zagrał nadspodziewanie dobrze, mimo wyniku. Osobiście spodziewałem się, że Atletico nietęgo się przejedzie po drużynie z Mediolanu, ale chyba sami piłkarze z Hiszpanii mają lekki kryzys. Co ciekawe, przegrali wszyscy gospodarze. Czyżby atut własnego boiska zaczyna mieć coraz mniejsze znaczenie?

Hmm ciężko powiedzieć o kryzysie. Po przyjściu Diego , Simeona zdecydował się zmienić taktykę na 4-2-3-1 i zanotowali od razu 2 wpadki , przez co wrócił do ustawienia 4-4-2 wracając na ścieżkę zwycięstw. Może nie grali ładnie wczoraj, ale to w końcu mecz LM i wyjazd. Barca rok temu też nie wyglądała dobrze na San Siro. A co do Diego , to prędko nie zagra w podstawie tak myślę, bo ustawienie pod niego ,kompletnie nie wypaliło, a w 4-4-2 nie do końca się spisuje.

Lewy wrzuca 2 bramki i pieczętuje w zasadzie awans BVB.

Jak tak dalej pojdzie to 1 runda 1/8 skonczy sie samymi zwyciestwami gosci. Zdarzylo sie cos takiego kiedys w 1/8?

edit :

chyba nici z takiej sytuacji, bo Pireus strzela na 1 : 0 a gra MU to jest smiech na sali, grają gorzej niz my z trbzonsporem w rezerwowym skladzie. Moyes kompletnie sie pogubil w takim klubie z takimi mozliwosciami personalnymi a przede wszystkim finansowymi.

i znowu: wyobrażacie sobie, że obecny Juventus jedzie do Petersburga świadomy swojej siły i od początku gra pod swoje dyktando, bez jakichś kalkulacji, badania przeciwnika etc? Sorry, ale ja nie :doh:

Cabrini_idol pisze: Moyes kompletnie sie pogubil w takim klubie z takimi mozliwosciami personalnymi a przede wszystkim finansowymi.

Z tymi możliwościami personalnymi bym nie przesadzał, ale fakt faktem powinni grać trochę lepiej.

pumex pisze:i znowu: wyobrażacie sobie, że obecny Juventus jedzie do Petersburga świadomy swojej siły i od początku gra pod swoje dyktando, bez jakichś kalkulacji, badania przeciwnika etc? Sorry, ale ja nie :doh:

Ja też nie.
Przecież wiadome,że by tam nie jechali a polecieli
Poważniej odpowiadając: z bólem serca muszę przyznać Ci rację.

MU,HAHAHAHA.

Myślicie,że Moyes poleci jak ich Olympiacos wyelimunje?

Cabrini_idol pisze:
edit : no i mamy 2 : 0 w Atenach ;]

Nie miałeś przypadkiem na myśli Pireusu?

pumex pisze:i znowu: wyobrażacie sobie, że obecny Juventus jedzie do Petersburga świadomy swojej siły i od początku gra pod swoje dyktando, bez jakichś kalkulacji, badania przeciwnika etc? Sorry, ale ja nie :doh:

Bo my jestesmy Włoską druzyną:prochno: , nie spodziewaj sie ze kiedys to sie zmieni.

ewerthon pisze:

Cabrini_idol pisze: Moyes kompletnie sie pogubil w takim klubie z takimi mozliwosciami personalnymi a przede wszystkim finansowymi.

Z tymi możliwościami personalnymi bym nie przesadzał, ale fakt faktem powinni grać trochę lepiej.

No fakt , pomoc nie grzeszy u nich nazwiskami, ale ewerthon, znasz kogos z pierwszego skladu Olimpiakosa? ale szczerze ?

ja znam tylko dwóch ale to zawodników którzy siedza na lawie czyli Papadopoulosa i Valdeza.




edit : no i mamy 2 : 0 w Atenach ;] Moyes juz robi pod siebie, piekny gol !

Czyżby Manu poza burtą LM? Mieli sporo szczęścia w losowaniu, a i tak nie są tego w stanie wykorzystać. Manu bez Fergusona się sypie.

Chciałem przed meczem napisać że dziś będzie pierwsze zwycięstwo gospodarza w 1/8 no i trafiłem ;D

United jest tragiczny, dziwie się że Moyes jeszcze nie wyleciał. Olympiakos będzie teoretycznie najsłabszą drużyną w ćwierćfinałach, lecz United byłoby jeszcze słabszą
Takie United czy Olympiakos zjadamy na śniadanie i szkoda że trafiliśmy na mocną grupę Ale było minęło;)

Cabrini_idol pisze:

ewerthon pisze:

Cabrini_idol pisze: Moyes kompletnie sie pogubil w takim klubie z takimi mozliwosciami personalnymi a przede wszystkim finansowymi.

Z tymi możliwościami personalnymi bym nie przesadzał, ale fakt faktem powinni grać trochę lepiej.

No fakt , pomoc nie grzeszy u nich nazwiskami, ale ewerthon, znasz kogos z pierwszego skladu Olimpiakosa? ale szczerze ?

Ale ja myślałem, że Ty mówisz ogólnie o grze Manchesteru w tym sezonie, a nie tylko o meczu z Olympiakosem. Oczywiście kadrowo United są dużo silniejsi niż Grecy, ale co z tego skoro nie są drużyną. Podejrzewam, że nawet Juventus miałby z nimi szanse pomimo swojej żałosnej gry.

Gola dla Olympiakosu strzelił niejaki Joel Campbell, który chyba ze 2-3 lata temu był bliski transferu do Juve, ale ostatecznie zgarnął go Arsenal. Teraz gra na wypożyczeniu w Grecji.

Nie wiem co Moyes spieprzył w United, ale na boisku nie potrafią wymienić oni kilku dokładnych podań. Dawno nie widziałem tak słabego MU.

Ogólnie Angole solidarnie po 2-0 w czapę, co cieszy Jutro Chelsea będzie miała z Galatą dobrą przeprawę, więc może przyłączy się do trendu.