JuvePoland

pumex pisze: Nie wierzę w jakiś wieki spisek przeciwko Juve, ale mam dziwne wrażenie, że znowu ktoś nas dyma a my nic sobie z tego nie robimy. Nie wiem, mam wiele, wiele wątpliwości. Na przykład mam wrażenie, że prokuratorzy nie będą musieli Conte udowodnić jego winy, ale Conte będzie musiał udowodnić, że jest niewinny, czyli jakby na odwrót?

Chyba trochę zamotałeś. W myśl stosowanej w międzynarodowym prawie zasady domniemania niewinności każda osoba jest niewinna wobec postawionych jej zarzutów, dopóki się jej tej winy nie udowodni. Zatem to jak najbardziej prokurator musi wykazać winę Conte a on się broni - wskazując na brak swojej winy.

pumex pisze:Jeden Carobbio sypie, reszta zeznaje na korzyść Conte, prokurator jak sam mówi nie wierzy Carobbio, ale Conte będzie musiał udowodnić, że jest niewinny a nie prokurator, że Conte jest winny.

Patrz wyżej.

pumex pisze:Mamy pójść na ugodę, bo boimy się, że nie damy radę udowodnić swojej niewinności?

Sęk w tym, że Conte NIE JEST całkiem niewinny. Wiedział, że jego zawodnicy depczą w czymś ciepłym i niezbyt ładnie pachnącym, ale o tym nie powiedział. Trochę jak znany nam były premier - brat swojego brata: "wiem, ale nie powiem". Z tego względu, pójście na taką ugodę jest całkiem niezłym rozwiązaniem. Conte wie, że podkulenie ogona i okazanie skruchy jest najlepszym rozwiązaniem w jego wypadku. Poza tym zarzut postawiony jemu ma mniejszy ciężar gatunkowy niż zarzut Bonuca.

pumex pisze:Wybaczcie mi, ale coś tu cuchnie. Nie potrafię tego dokładnie wyjaśnić, zwłaszcza, że siedzę z gorączką w domu.

Apap najlepszy. Tylko nie bierz tego "nocnego".

deszczowy pisze:Sęk w tym, że Conte NIE JEST całkiem niewinny. Wiedział, że jego zawodnicy depczą w czymś ciepłym i niezbyt ładnie pachnącym, ale o tym nie powiedział.

A skąd wiesz, że Conte był świadomy tego co robią jego zawodnicy? Chyba tylko jeden Carobbio tak twierdzi, czy może coś przegapiłem?

deszczowy pisze:Chyba trochę zamotałeś. W myśl stosowanej w międzynarodowym prawie zasady domniemania niewinności każda osoba jest niewinna wobec postawionych jej zarzutów, dopóki się jej tej winy nie udowodni. Zatem to jak najbardziej prokurator musi wykazać winę Conte a on się broni - wskazując na brak swojej winy.

Fakt, zamotałem Napiszę bardziej po chłopsku: jeden mówi: "Conte to oszust", dziesięciu mówi: "Conte nie jest oszustem". Teraz Conte musi udowodnić, że dziesięciu mówi prawdę a jeden kłamie podczas gdy to prokurator powinien się pocić, by udowodnić, że dziesięciu kłamie.
Dobra, znowu się motam, dziś nie myślę. Każdy chyba wie, o co się rozchodzi...

deszczowy pisze:Sęk w tym, że Conte NIE JEST całkiem niewinny.

Ha! No właśnie sęk w tym, że nie wiemy, jak jest.

deszczowy pisze:

pumex pisze:Wybaczcie mi, ale coś tu cuchnie. Nie potrafię tego dokładnie wyjaśnić, zwłaszcza, że siedzę z gorączką w domu.

Apap najlepszy. Tylko nie bierz tego "nocnego".

Apap? W ruch już poszedł Ketonal, po sprawa rozchodzi się o rozwaloną kostkę ;(

deszczowy pisze:Sęk w tym, że Conte NIE JEST całkiem niewinny. Wiedział, że jego zawodnicy depczą w czymś ciepłym i niezbyt ładnie pachnącym, ale o tym nie powiedział.

No ale przeciez wlasnie sek w tym, ze tego nie wiadomo. Conte mogl niczego nie wiedziec.

Pojawialy sie w tej sprawie juz rozne teorie. Pierwsza z brzegu mowila, ze zona tego pilkarza, ktory zeznal przeciwko Conte poklocila sie z zona Antonio i stad ten chce go wsypac. No ale to tlumaczenie wydaje mi sie glupie, chociaz nie jest np. wykluczone, ze ten Carobbio jest tak zamieszany w to sprzedawanie meczow, ze aby zmniejszyc swoja kare po prostu wygaduje jakies glupoty. Juz nie takie cuda sie w systemie prawnym zdarzaly (vide instytucja swiadka koronnego w Polsce).

jakku1 pisze:chociaz nie jest np. wykluczone, ze ten Carobbio jest tak zamieszany w to sprzedawanie meczow, ze aby zmniejszyc swoja kare po prostu wygaduje jakies glupoty. Juz nie takie cuda sie w systemie prawnym zdarzaly (vide instytucja swiadka koronnego w Polsce).

Zwłaszcza, że sam prokurator przyznał, iż Carobbio już parokrotnie zmieniał zeznania plącząc się w nich. I ten niby mu nie wierzy, ale wierzy.
Włochy to przedziwny kraj...

Ja bym się zastanowił nad jeszcze jedną rzeczą - jak z decyzji o ugodzie, Conte wytłumaczy się przed zawodnikami?? Czy drąc na Nich ryja, nie będzie to inne darcie... "Co się tu drzesz, sam posągowy nie jesteś..."
W moim odczuciu, conte idąc na ugodę pozbawi się jakiegokolwiek autorytetu, a sam straci honor. Prawnicy namawiają Go na ugodę, ze względu na dobro Juve, ale klubowi odbije się to rykoszetem. Lepiej się odciąć od trenera, który jest podejrzany, niż miała by przylgnąć do klubu kolejna łatka - zatrudniający ludzi "z przeszłością".
Dla Conte i Juve - lepszy rok zawieszenie po procesie, niż 3 miesiące po przyznaniu się do wity.
Takie moje zdanie.

To Buffon i Pirlo na kopach wyniosą go z szatni. Nie wierzę, że daliby komukolwiek podważyc autorytet byłego kolegi z drużyny. Nie mówiąc o tym co zrobiłby sam Antek w takiej sytuacji.

Orochimaru pisze:Lepiej się odciąć od trenera, który jest podejrzany, niż miała by przylgnąć do klubu kolejna łatka - zatrudniający ludzi "z przeszłością".
Dla Conte i Juve - lepszy rok zawieszenie po procesie, niż 3 miesiące po przyznaniu się do wity.
Takie moje zdanie.

Pisałeś to będąc w stanie zobrazowanym na twoim avatarze?

Mamy trenera z jasną, klarowną wizją drużyny. Mamy kupionych pod to zawodników. I nagle proponujesz, żeby się na to wypiąć? Zatrudniać na rok nowego trenera, z nową wizją i nowymi potrzebami? Dżizes...

Zawidowianin pisze:To Buffon i Pirlo na kopach wyniosą go z szatni.

Taaa, szczególnie Buffon

Dla mnie sprawa wygląda tak:
1)Jeśli Conte jest niewinny - żadnej ugody, niech walczy o swoje. Jak można iść na jakąkolwiek ugodę jeśli się jest bez winy(nawet z tak tak dziwnymi sądami jak we Włoszech?). Conte powinien walczyć do końca, a nie słuchać się garniaków(jeśli faktycznie proponują przyjęcie ugody). Już raz była sprawa, którą poddaliśmy bez walki, bo się chłopaczki z Turynu wystraszyli...
2)Jeśli Conte jest winny - niech bierze winę na klatę i odchodzi w cień. Jeśli wiedział, że mecz będzie ustawiony to po takowym powinien udać się do prokuratury i wszystko opowiedzieć. Jeśli tego nie zrobił, jest praktycznie tak samo winny jak ten/ci co swingowali dany mecz. A autorom tekstów tj. "ja bym swoich piłkarzy, których traktuję jak synów nie wsypał - mam swój honor" proponuje porządny rozbieg i przywalenie z impetem w ścianę.
Tolerowanie szwindli w piłce jest dla mnie tak samo ohydne jak sprzedawanie.

http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=104365
Wedlug Sky, nasi prawnicy pracuja nad ugodami dla wszystkich zamieszanych Juventinich. Maja nadzieje na nastepujace zawieszenia: 2 miesiace dla Pepe, po 3 dla Conte i Alessio i 12 dla Bonucciego.

bendzamin pisze:http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=104365
Wedlug Sky, nasi prawnicy pracuja nad ugodami dla wszystkich zamieszanych Juventinich. Maja nadzieje na nastepujace zawieszenia: 2 miesiace dla Pepe, po 3 dla Conte i Alessio i 12 dla Bonucciego.

Kaplica. Tracimy trenera na 14 spotkań ligowych i połowę fazy grupowej LM oraz na cały sezon podstawowego obrońcę (również reprezentacji), młodego, który znał już schematy gry i bardzo, bardzo dobrze rokował na przyszłość, którego nie mamy szans zastąpić przy zachowaniu finansowych szans na sensowego atakującego.
Nawet, jeśli Conte codziennie będzie trenował drużynę w Vinovo, to i tak nie będzie to samo, bo obecność generała na placu boju jest równie ważna, co codzienne treningi.
Szanse na jakieś trofeum, przynajmniej te teoretyczne, spadają drastycznie

Tak tylko równie dobrze może być tak, że Conte pójdzie na ugodę i dowalą mu nie 3 miesiace ale np 6 i co wtedy? Nigdzie nie jest napisane, że na podstawie ugody dostanie najniższy wyrok. Wszystko zależy od widzimisię sędziego.

To co, wypożyczamy Bonucciego na sezon np. do Bundesligi ? ciekawe, czy to by przeszło...

daretti87 pisze:Tak tylko równie dobrze może być tak, że Conte pójdzie na ugodę i dowalą mu nie 3 miesiace ale np 6 i co wtedy? Nigdzie nie jest napisane, że na podstawie ugody dostanie najniższy wyrok. Wszystko zależy od widzimisię sędziego.

Jak będzie ugoda, to przecież nie będzie żadnego widzimisię sędziego.

http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... on_sie.php
Wkoncu się ktoś mądry i mądrze wypowiedział.
Ciekawe kiedy Conte wkoncu zabierze głos w tej sprawie.

Pumex pisze:Szanse na jakieś trofeum, przynajmniej te teoretyczne, spadają drastycznie

Drastycznie jesli chodzi o SerieA to nie,zwlaszcza,ze Milan sie oslabil bardzo, Inter jest w rozsypce, więc jedynie został Napoli i zmienna niewiadoma - Roma, ale spadaja trochę...
Chociaż cieszy to,że w LM Conte bedzie mogł już powalczyc w pucharowej.
Choć i tak nie wierze w to,że sie podda karze i zostanie skazany. Osoba winna nie wypowiada się w mediach w ten sposób jak On bo byłoby to robieniem pod siebie.