JuvePoland

Nie wiem mnie Małecki nie przekonuje. Nie mówię tutaj nawet o ostatnim meczu, ale ogólnie o całokształcie. Taka Polska wersja naszego Pepe. Może się mylę, ale jest to grajek tylko na "ekstra"klasę. Z nim jest jak z domino, jedna osoba się nim zachwyciła i tak ciągnie za sobą kolejne, bez konkretnego powodu.

Akurat w ataku to my mamy urodzaj, i Małecki nie załapał by się do podstawowej jedenastki w kadrze..

ReggaeMan pisze:Akurat w ataku to my mamy urodzaj, i Małecki nie załapał by się do podstawowej jedenastki w kadrze..

No ale, że kogo? I nie chcę słyszeć o piłkarzach nie grających w podstawowym składzie w swoim klubie, o piłkarzach bez kontraktu, czy takich co do Kataru na emeryturę się wybrali :naughty:

steru pisze:nie chcę słyszeć o piłkarzach nie grających w podstawowym składzie w swoim klubie

Obraniak, Błaszczykowski i Matuszczyk już dawno siedzą na ławkach w swoich klubach a jakoś kadrze się przydają 8) Lewy na dobrą sprawę też swój pierwszy skład zawdzięcza kontuzji Kagawy i Barriosa.

steru pisze:

ReggaeMan pisze:Akurat w ataku to my mamy urodzaj, i Małecki nie załapał by się do podstawowej jedenastki w kadrze..

No ale, że kogo? I nie chcę słyszeć o piłkarzach nie grających w podstawowym składzie w swoim klubie, o piłkarzach bez kontraktu, czy takich co do Kataru na emeryturę się wybrali :naughty:

No to lista się zmniejszyła :-D

Nie powiesz mi chyba, że Jeleń jest gorszy od Małeckiego..Fakt nie gra obecnie w klubie, ale poziom wiślaka przewyższa.

Obecnie gramy jednym napastnikiem, więc Lewandowski, Brożek i..Jeleń.

Ouh_yeah pisze:Obraniak, Błaszczykowski i Matuszczyk już dawno siedzą na ławkach w swoich klubach a jakoś kadrze się przydają 8) Lewy na dobrą sprawę też swój pierwszy skład zawdzięcza kontuzji Kagawy i Barriosa.

Ja wiem, że oni siedzą na ławkach ale rozmowa jest o napastnikach i na dzień dzisiejszy nie ma nikogo na tej pozycji w lepszej formie i pozycji w klubie co Małecki.

Co do pierwszej trójki to z chęcią bym ją wymienił na kogoś innego. Może poza Błaszczykowskim. Kapitanem jest chłopak. Mógłby być Mila i Kaźmierczak

ReggaeMan pisze:Nie powiesz mi chyba, że Jeleń jest gorszy od Małeckiego..Fakt nie gra obecnie w klubie, ale poziom wiślaka przewyższa.

Poziomem Małeckiego przewyższał. Teraz po wszystkich kontuzjach i zawirowaniach ze zmianą klubu, facet jest zagadką-a młodszy nie będzie.

ReggaeMan pisze:Obecnie gramy jednym napastnikiem, więc Lewandowski, Brożek i..Jeleń.

Nasza taktyka jest do zmiany. Z Gruzją graliśmy jednym napastnikiem-mądre to było? Lewandowski musi mieć partnera. Brożek i Małecki na ten moment są dla mnie na tym samym poziomie z tym, że Brożek gra ogony w Turcji a i o jego bramkach się jakoś nie słyszy. Jeleń j.w. Do Euro niecały rok.

steru pisze:Kapitanem jest chłopak.

To akurat powalający argument Z niego taki kapitan...

Ouh_yeah pisze:

steru pisze:Kapitanem jest chłopak.

To akurat powalający argument Z niego taki kapitan...

Nie jest to argument na jego korzyść, skoro zamiast o walorach sportowych mówi się o walorach "psychologicznych". Właśnie w ten sposób to postrzegam. Jego oddziaływanie na resztę drużyny jest atutem na jego korzyść. Poza tym, coś tam jednak gra w tej Bundeslidze, prawda? Jego współpraca z Piszczkiem i Lewandowskim (filarami drużyny) układa się wzorowo.

steru pisze: Nasza taktyka jest do zmiany

Też tak uważam, ale kto wie co wymyśli Smuda..Jeśli będziemy grać dwójką napadziorów to Małecki w szerokiej kadrze mógłby być, z tym że nie koniecznie w pierwszym składzie.

steru pisze:

ReggaeMan pisze:Obecnie gramy jednym napastnikiem, więc Lewandowski, Brożek i..Jeleń.

Nasza taktyka jest do zmiany. Z Gruzją graliśmy jednym napastnikiem-mądre to było? Lewandowski musi mieć partnera. Brożek i Małecki na ten moment są dla mnie na tym samym poziomie z tym, że Brożek gra ogony w Turcji a i o jego bramkach się jakoś nie słyszy. Jeleń j.w. Do Euro niecały rok.

No i tutaj jest cała prawda o polskiej reprezentacji
Zawsze uważałem, że Polska powinna grać dwoma napastnikami.
Na tą chwilę numerem 1. w ataku jest Lewy, a idealnym partnerem dla niego byłby moim zdaniem Grosicki - umie zejść do środka, na skrzydło, podać i wykończyć akcję.

francois pisze:

steru pisze:

ReggaeMan pisze:Obecnie gramy jednym napastnikiem, więc Lewandowski, Brożek i..Jeleń.

Nasza taktyka jest do zmiany. Z Gruzją graliśmy jednym napastnikiem-mądre to było? Lewandowski musi mieć partnera. Brożek i Małecki na ten moment są dla mnie na tym samym poziomie z tym, że Brożek gra ogony w Turcji a i o jego bramkach się jakoś nie słyszy. Jeleń j.w. Do Euro niecały rok.

No i tutaj jest cała prawda o polskiej reprezentacji
Zawsze uważałem, że Polska powinna grać dwoma napastnikami.
Na tą chwilę numerem 1. w ataku jest Lewy, a idealnym partnerem dla niego byłby moim zdaniem Grosicki - umie zejść do środka, na skrzydło, podać i wykończyć akcję.

Na ta pore nie mamy ani jednego napastnika i jak tu grac dwojka. Lewy to za slaby na napastnika. Jedyny napastnik to Jelen ale ten to wiecynie kontuzjowany. Jestesmy tak slabi jak nigdy i w dodatku bez selekcjonera. taka prawda.

oliver pisze:Na ta pore nie mamy ani jednego napastnika i jak tu grac dwojka. Lewy to za slaby na napastnika. Jedyny napastnik to Jelen ale ten to wiecynie kontuzjowany.

Przesadzasz. Lewandowski nie jest słabym piłkarzem, a techniką i zwykłym poruszaniem się na boisku bije pozostałych kadrowiczów. Również Jelenia. Mamy zdecydowanie poważniejsze problemy innej natury, w ataku akurat mamy względny spokój.

7 października gramy w Seulu z Koreą

Wczoraj nie było źle. Mogliśmy spokojnie wygrać (Mierezjewski :roll: ) ale ogólnie mecz na remis. Głupie zachowanie Ludovica i pytanie czy Ludo będzie mógł zagrać przeciwko Niemcom skoro dostał czerwo?

Tyton

Sparing z Meksykiem mi jakoś umknął, ale dzisiejsze spotkanie z Niemcami już nie powinno

Dziś ma zadebiutować Perquis, Lewandowski już wyleczył uraz który mu doskwierał i nie powinno być jakiś znaczących braków kadrowych. U Niemców pewnie zagra kilku piłkarzy szerokiego składu kadry, reszta odpocznie po przypieczętowaniu awansu do Euro.

Jaki stawiacie rezultat? Obstawiam 2-0 dla Niemców i jest to wariant optymistyczny z mojego punktu widzenia...

PS. Wiedzieliście, że jeszcze z Niemcami nie wygraliśmy?! 4 remisy i 12 porażek, to nasz bilans :roll:

steru pisze: PS. Wiedzieliście, że jeszcze z Niemcami nie wygraliśmy?! 4 remisy i 12 porażek, to nasz bilans :roll:

Z czego ostatni remis był bodajże w '78 roku W sumie mam lepsze rzeczy do roboty niż oglądanie przegranego sparingu paru "gwiazdeczek". Bardziej prawdopodobny był transfer Aguero do Juve niż wygrana Polaków.