JuvePoland

Pojawił się pierwszy zwiastun Hobbita. Co prawda premiera dopiero za rok w grudniu ale można zacząć się jarać Nie mogę się doczekać, uwielbiam uniwersum Władcy Pierścieni.

Link do zwiastunu :

@Steru, wielkie dzięki za link do trailera Myślałem , że będzie jutro a się pomyliłem. Mam bardzo podobne odczucia jeżeli chodzi o ten film - nie mogę się doczekać. A i trailer bardzo dobry.
Pojawił się również trailer innego filmu na jaki czekam w przyszłym roku - The Dark Knight Rises

Jakaś tylko to dziwna moda - trailer na rok przed premierą... Moda na zapowiedź trailera który ma wyjść za jakiś czas, jak np. przy Prometeuszu.

Kilka fajnych filmów na 2012 się szykuje, z mojego punktu widzenia. Hobbit jest jednym z nich. American Pie : Reunion, J. Edgar, Sherlock Holmes 2, Carnage, Men in Black 3, Wrath of the titans. No i jestem ciekaw jak prezentuje się "W ciemności" Agnieszki Holland.

Co do filmów które ostatnio oglądałem to mogę polecić z czystym sumieniem Margin Call oraz Ides of March. Dobre kino.

2012 to rok mega-blusterów. Hobbit, Batman, Avengers, Nowy Spider-man (nie wiadomo po co od nowa zaczynają?), Men in Black 3, Gniew tytanów, American Pie. Kina zarobią miliardy dolarów.

Co do trailera, to ja jestem lekko zawiedziony. Być może wynika to z dużych oczekiwań. Jackson pompuje mega wielki balon, a trailer krótko mówiąc jest dobry i nic poza tym - doopy nie urywa.
Przede wszystkim charakterystyka krasnoludów - zbyt realistyczni nie są, widać świecący się puder, czy doklejane włosy. Pomijając fakt, że 70% z nich nie wygląda jak krasnoludy.
Druga sprawa to trailer na rok przed... dorzućmy do tego video-relacje z kręcenia filmu, które wychodzą raz na 2 miesiące.
10 lat temu wszystko było spowiane tajemnicą, jedyne zdjęcia jakie widziałem, były w magazynach filmowych, a trailer się widziało w kinie przed seansem innego filmu. To, że Hobbit będzie najbardziej dochodowym filmem w historii, nie mam wątpliwości. Ale czy się lekko na nim nie zawiodę - druga sprawa. Wszystko podane jak na tacy przed obejrzeniem samego filmu?

Ja oprócz Hobbita czekam na Madagaskar 3 i Muppety. Liczę, że wszystkie 3 produkcje będzie mi dane obejrzeć w 2D, bo "trójwymiar" całkowicie do mnie nie przemawia...

pan Zambrotta pisze:2012 to rok mega-blusterów. Hobbit, Batman, Avengers, Nowy Spider-man (nie wiadomo po co od nowa zaczynają?), Men in Black 3, Gniew tytanów, American Pie. Kina zarobią miliardy dolarów.

Co do trailera, to ja jestem lekko zawiedziony. Być może wynika to z dużych oczekiwań. Jackson pompuje mega wielki balon, a trailer krótko mówiąc jest dobry i nic poza tym - doopy nie urywa.
Przede wszystkim charakterystyka krasnoludów - zbyt realistyczni nie są, widać świecący się puder, czy doklejane włosy. Pomijając fakt, że 70% z nich nie wygląda jak krasnoludy.
Druga sprawa to trailer na rok przed... dorzućmy do tego video-relacje z kręcenia filmu, które wychodzą raz na 2 miesiące.
10 lat temu wszystko było spowiane tajemnicą, jedyne zdjęcia jakie widziałem, były w magazynach filmowych, a trailer się widziało w kinie przed seansem innego filmu. To, że Hobbit będzie najbardziej dochodowym filmem w historii, nie mam wątpliwości. Ale czy się lekko na nim nie zawiodę - druga sprawa. Wszystko podane jak na tacy przed obejrzeniem samego filmu?

Zgadzam się w 100% ze wszystkim. Nic dodać nic ująć. Jedyny plus obecnego kręcenia "Hobbita" to czas kiedy zaczęto. Nie cierpie gdy kolejne części robione sa bardzo szybko by zapalenie fanów nie spadło. Lubie filmy fantastyczne i np. Transformer było kapitalne. Wszystko świetnie pokazane i muzyka stworzona do filmu, ale druga i trzecia część wielki klops. Byleby szybko zrobić i nawalić efektów specjalnych. Mam nadzieje, że z moim ukochanym Hobbitem tak nie będzie, choć obawiam się, że mogę się rozczarować, ale wierzę w Petera.

Skibil pisze:Ja oprócz Hobbita czekam na Madagaskar 3 i Muppety. Liczę, że wszystkie 3 produkcje będzie mi dane obejrzeć w 2D, bo "trójwymiar" całkowicie do mnie nie przemawia...

Do mnie tak samo. Może nie byłem w odpowiednim kinie, ale rozczarowałem się okropnie tym 3D. Dla mnie wygląda to jak wklejenie postaci do innego tła. Wolę klasyczny obraz.

Edit: Co do trailera to jak dotąd zapewne wielu scen nakręconych nie maja więc trailer jest dosyć skąpy i cienki moim zdaniem.

pan Zambrotta pisze:Nowy Spider-man (nie wiadomo po co od nowa zaczynają?)

Już były 3 części, nowy reżyser, nowy scenariusz, nowy odtwórca roli Parkera. W sumie to się nie dziwię, że po tej beznadziejnej trójce już mało kto ze starej ekipy chciał się znów zabierać za ten chłam A tak na serio to wydaje mi się, że to będzie mega wtopa bo naprawdę wszystko na to wskazuje.

Ja najbardziej czekam na trzeciego Batmana Nolana bo jestem nietoperzoczubem. I jeszcze Avengers sobie obejrzę jako piątkowy dodatek do piwa.

Ouh_yeah pisze:

pan Zambrotta pisze:Nowy Spider-man (nie wiadomo po co od nowa zaczynają?)

Już były 3 części, nowy reżyser, nowy scenariusz, nowy odtwórca roli Parkera. W sumie to się nie dziwię, że po tej beznadziejnej trójce już mało kto ze starej ekipy chciał się znów zabierać za ten chłam A tak na serio to wydaje mi się, że to będzie mega wtopa bo naprawdę wszystko na to wskazuje.

Co np.? Jak dla mnie sie świetnie zapowiada. Np. obsada urywa łeb (Ifans, Stone, Garfield też duużo lepszy niż Maguire). Reżyser swietnego 500 dni milości...czego chcieć więcej?

Avengersi to bedzie wtopa. Tzn zarobią nieźle, ale film bedzie slaby.

Ze Spider-manem to była taka akcja, że stara ekipa miała inną wizję kolejnej części, inne oczekiwania co do budżetu niż studio. Skończyły się negocjacje, ekipy wraz z aktorami się pozbyto i zaplanowano restart serii - jako, że marka ma dużą wartość marketingową. Wiadomo, zawsze chodzi o kasę. A szkoda bo Spider-man był superbohaterem, którego dobrze się oglądało.

alina pisze:Avengersi to bedzie wtopa. Tzn zarobią nieźle, ale film bedzie slaby.

thanks for rescue, Captain Obvious :roll: pasujesz do tej ekipy Avengers jak ulał.

Nie wiem, kto wpadł na pomysł filmowania komiksów Marvella. A już na pewno nie wiem kto chciał tam wpleść tak dobrych aktorów jak Norton, czy Downey Jr. Dla mnie te filmy to katastrofa. W domu na dvd się je nawet nie da obejrzeć.

Na nowego Batmana nie czekam. Z tej dylogii Nolana jedynie podoba mi się Mroczny Rycerz. Na American Pie nie pójdę, bo to nie mój styl. Za to z chęcią się wybiorę na Madagaskar 3.

pan Zambrotta pisze:

alina pisze:Avengersi to bedzie wtopa. Tzn zarobią nieźle, ale film bedzie slaby.

thanks for rescue, Captain Obvious :roll: pasujesz do tej ekipy Avengers jak ulał.

Wyrwane z konkekstu to tak brzmi, ale biorąc pod uwagę, co napisał Ouh_yeah, to niekoniecznie ("Spiderman to bedzie wtopa (...) chetnie obejrzę Avengersów).

Garfield dużo lepszy niż Maguire? Litości, on na trailerze wygląda raczej na wampira ze Zmierzchu niż na Parkera.
Reżyser 500 dni miłości, no faktycznie świetny był to film, ale na drugim biegunie jest Sam Raimi :roll: Do tego Kirsten Dunst, Willem Dafoe, James Franco i Alfred Molina.
No naprawdę... jak dla mnie to wygląda jak starcie gimnazjalistów ze studentami.

PS. chodziło mi o wtopę artystyczną jak i również finansową. Ale to moje zdanie.

Ouh_yeah pisze:Garfield dużo lepszy niż Maguire? Litości, on na trailerze wygląda raczej na wampira ze Zmierzchu niż na Parkera.
Reżyser 500 dni miłości, no faktycznie świetny był to film, ale na drugim biegunie jest Sam Raimi :roll: Do tego Kirsten Dunst, Willem Dafoe, James Franco i Alfred Molina.
No naprawdę... jak dla mnie to wygląda jak starcie gimnazjalistów ze studentami.

Mowię tu z mojej perspektywy: Maguire i Dunst byli straszną parą. Nie lubię obojga. Dafoe i Molina faktycznie spoko. Ale Franco? Taki sobie. Ifans wciąga wszystkich nosem. Stone ma szczęście, albo dobrych agentów, bo gra w dobrych filmach. Raimi? Horrory w sumie fajne, ale jakoś nie jestem fanem tego kolesia (głównie za słabe spidermany). Spider-Man to mój ulubiony bohater a Raimi mi go zepsuł.

Dlatego z nadzieją (podbudowany reżeserem i obsadą) wyczekuję dobrego filmu.

pan Zambrotta pisze:Na American Pie nie pójdę, bo to nie mój styl. Za to z chęcią się wybiorę na Madagaskar 3.

Czyli niewybredne żarty o seksie to nie Twój styl, za to głupawe żarty animowanych w 3d zwierząt rzucających teksty kultowe w kręgach gimnazjum to już Twój styl?

Ouh_yeah pisze: Czyli niewybredne żarty o seksie to nie Twój styl, za to głupawe żarty animowanych w 3d zwierząt rzucających teksty kultowe w kręgach gimnazjum to już Twój styl?

No tak, bo filmy z serii American Pie nie są skierowane i uwielbiane przez gimbaze...