Brutalo pisze:Obecnie redaktorzy Sky kombinują, że gdyby sprzedać Arturo za 60 mln dałoby się kupić Guarina za 14, Lavezziego za 21, Manolasa za 6 (beng, idzie do Arsenalu za 10), Nastasic 21 i Chicharito 14...
To ja podziękuję, nawet jak kilku z nich by się przydało. Takiego Guarina oczywiście fajnie by mieć (z perspektywy czasu szkoda, że zimowa wymiana na Vucinicia nie wyszła-aczkolwiek byłoby niedobrze widząc Mirko w czarno-granatowej koszulce), ale Vidala to by nam nie zastąpił. Widać to choćby po reprezentacji, gdzie był rezerwowym. Kupując Nastasicia niepotrzebny na Manolas i odwrotnie, więc SKY trochę pojechało. Nie jestem, jakimś fanem wydawania ponad 30 mln na zawodnika, ale po sprzedaży Vidala trzeba by przeznaczyć sporą część kwoty na zawodnika podobnej klasy (np. tak jak zrobiło Atletico Aguero=>Falcao, czy kiedyś Juve Zidane=>Nedved) o co oczywiście trudno. Ogólnie mam podobne zdanie co @mrozzi, raczej mało prawdopodobna jest sprzedaż Chilijczyka i dla mnie zawsze bardziej miarodajne są słowa trenera, dyrektora lub prezesa Juventusu niż chilijskich bądź angielskich brukowców. Oczywiście jakaś tam obawa jest (Diego odszedł w podobnym momencie mercato i też wbrew słowom trenera), ale bardziej prawdopodobne jest to, że Vidal zostaje.
Co do wspominek sprzed calciopoli to jakos nie uważam, że wcześniej wydawaliśmy więcej, różnica jest taka, że świat poszedł do przodu i często wydaje się 20 mln za zawodnika, który niekoniecznie jest pewniaczkiem, do tego płace są wywindowane. A i też od pewnego momentu kupowaliśmy gwiazdy bliskie "30" - Emerson, Vieira, Nedved przecież przyszli w podobnym wieku co Tevez...
zahor pisze:Alfa i Omega pisze:Pasquato i Islę wykupić musieliśmy, jeśli chcemy zachować relacje z Udine takie, jakie mamy - czyli dobre. Friuliani nie byliby zbyt szczęśliwi dostając od nas zgniłe jaja, na których raczej nie zarobią
Ehh, to jest chyba w chwili obecnej jeden z najpopularniejszych mitów na JuvePoland.
Sprawę z Islą to trzeba załatwić w jedną albo drugą stronę. Może liczą że ponad dyszkę ktoś za niego zapłaci.
Virgil pisze: A to, że nie mamy kasy to mit który maskuje nieudolność Marotty w jej wydawaniu : (...)
Podliczyłem już sprzedaże (Matri, Peluso,Elja) Zezol wydał 65mln !!(...)a taką kwotę to można kupić 3 świetnych zawodników do pierwszej "11"
Wszystko fajnie, tylko to nie jest tak, że te pieniądze by leżały i czekały, tylko zamiast tego przyszli by inni inni zawodnicy. Dajmy na to, zamiast Elii inny skrzydłowy który też mógłby wypalić albo nie. Oczywiście były niewypały jak ten nieszczęsny Martinez (w ogóle to na solojuve pisali ostatnio, że jednak jego kontrakt jeszcze trwa i został wypożyczony do Urugwaju!).
Bonucciego przepłaciliśmy? Niby 15 mln, ale większość została spłacona kartami Criscito i Almirona, pieniędzy poszło jakieś 4-5 mln. Gdzie teraz jest Leo, a gdzie ci dwaj?
@Arbuzini - nie chce mi się już cytować, ale jednak Martinez to był gorszy transfer niż Ogbonna. Z tego drugiego jeszcze jest szansa, że coś będzie.
***
Jakby się udało wypożyczyć Lavezziego lub Falcao to by było mistrzostwo, tyle, że na pierwszego nie zgodzi się PSG, a drugi za dużo zarabia, więc klops. Sprzedaży Llorente sobie nie wyobrażam.
Pastore? Ja tam nie chcę trequartisty, wolałbym jakiegoś cofniętego napastnika, który może schodzić na skrzydło.
Ciekawe ile tak naprawdę zostało kasy na mercato. Pewnie niewiele, podejrzewam, że ta część za którą mieliśmy kupić Iturbe, poszła na Moratę.