JuvePoland

pumex pisze:A nie macie wrażenia, że Inter przegrywa specjalnie, bo za wszelką cenę chce uniknąć Ligi Europy? Jakkolwiek to brzmi, dla mnie byłoby to do wytłumaczenia.

Nie szanowanie własnych kibiców jest do wytłumaczenia?

A sorry, to Inter, w takim razie jest to możliwe

DonPatch pisze:

pumex pisze:A nie macie wrażenia, że Inter przegrywa specjalnie, bo za wszelką cenę chce uniknąć Ligi Europy? Jakkolwiek to brzmi, dla mnie byłoby to do wytłumaczenia.

Nie szanowanie własnych kibiców jest do wytłumaczenia?

Jasne, można to odebrać w ten sposób. Ale można również inaczej - Chińczycy mają pewne priorytety i nie po to chcą władować w klub furę siana, by w walce o top3 przeszkadzały guzik warte wyjazdy do Baku, Mińska czy Glasgow.

Dla klubu, który mierzy w odbudowanie marki i w udział w Champions League, droga do niej przez LE to nie jest chyba najlepsze rozwiązanie. Gra w czwartki to niepotrzebne zawracanie głowy, nie przy tej puli pieniężnej, jaka jest na zapleczu Europy.

Uwielbiam tą postawę. Potem taka drużyna wchodzi do tej LM i okazuje się że:
a) nie ma punktów rankingowych, więc 4 koszyk i grupa śmierci ( jak nie wychodzą, to punktów dalej nie ma )
b) gracze nie są przyzwyczajeni do gry na 2 frontach, co odbija się poźniej na wynikach w lidze ( jak Napoli po pierwszym awansie do LM ). No chyba, że mają ławkę rezerwowych mocną.
Błędne koło. Oczywiście Chinole celują od razu w przeskoczenie tych problemów, ale nie zawsze to dobrze wychodzi.

Tak czy siak, bardzo mi się podoba taki obrót sytuacji

http://www.tuttojuve.com/altre-notizie/ ... ord-370940

Chcą czy nie chcą, ośmieszają się. Opta informują, że inter wyrównał swój negatywny rekord meczów z rzędu bez sukcesu w Serie A (8). Ostatni raz miało to miejsce w 1982 roku.

pumex pisze:Ale można również inaczej - Chińczycy mają pewne priorytety i nie po to chcą władować w klub furę siana, by w walce o top3 przeszkadzały guzik warte wyjazdy do Baku, Mińska czy Glasgow.

Tyle, że z tego co się orientuję to właśnie Chińczycy w mediach wyrażali największe parcie na LE. Europejskie puchary miały być dla nich podstawą rozszerzania marketingowych wpływów.

Wydaje mi się, że tylko Ping Pongowi szczerze zależało, bo postawa zawodników mówi wszystko, a Pioli na swojej ostatniej konferencji przed wylotem stwierdził, że dla niego ważniejszy jest charakter drużyny niż LE

pumex pisze:Dla klubu, który mierzy w odbudowanie marki i w udział w Champions League, droga do niej przez LE to nie jest chyba najlepsze rozwiązanie. Gra w czwartki to niepotrzebne zawracanie głowy, nie przy tej puli pieniężnej, jaka jest na zapleczu Europy.

przypadek MU pokazuje jak błędne jest twoje myślenie, o tym co pisał Marat87 nie mówiąc...

Niech włodarze Interu kierują się takim myśleniem "po co nam Liga Europy" i tak im to nic nie da, bo na dzień dzisiejszy mają za małe szanse na Ligę Mistrzów, niezależnie od tego jakie transfery zrobią. A potem za jakiś czas uda się zająć to 3 miejsce, awansują, a tam... bęc 4 koszyk i grupa śmierci. Bye, bye

ewerthon pisze:A potem za jakiś czas uda się zająć to 3 miejsce, awansują, a tam... bęc 4 koszyk i grupa śmierci. Bye, bye

Przecież grupa śmierci to 4 mocne drużyny, więc obecność miszczów automatycznie wyklucza takie określenie

Oni to chyba faktycznie specjalnie tracą te punkty.

W swoich mokrych snach interowe dzieci mówią, że brak pucharów jest równoznaczny z brakiem nadzoru FFP, co daje możliwość srania pieniędzmi na prawo i lewo. Najlepiej na topowe nazwiska, które wcale nie są na celowniku topowych drużyn Wysokie kontrakty? Nawet Juve dostosowuje się do tego trendu. Zakupienie 11 nowych graczy i stworzenie z drużyny kandydata do pucharów? Nic trudnego, jeśli ma się trenera z charakterem czy zmysłem analitycznym. inter nie ma w tej chwili atutów i chciałbym, by tak pozostało. Co więcej, ostatnio pozyskali Sabatiniego, który wsławił się sprowadzaniem: Doumbii, Goyombera (?), Dodo, Iturbe, Bastosa, Maicona, Gersona, Vermaelen, Bradley'a. Koń trojański powinien zacząć działać już latem

Kamex22 pisze:

ewerthon pisze:A potem za jakiś czas uda się zająć to 3 miejsce, awansują, a tam... bęc 4 koszyk i grupa śmierci. Bye, bye

Przecież grupa śmierci to 4 mocne drużyny,

Ja spotkałem się z określeniem, że grupa śmierci to już trzy bardzo mocne zespoły. Dlatego nie miałem tutaj na myśli tego klubu

annihilator1988 pisze:ostatnio pozyskali Sabatiniego, który wsławił się sprowadzaniem: Doumbii, Goyombera (?), Dodo, Iturbe, Bastosa, Maicona, Gersona, Vermaelen, Bradley'a. Koń trojański powinien zacząć działać już latem

cud, że z takim głupkiem nie schodzili z podium przez kilka lat

aha, Marotta wsławił się sprowadzeniem Krasica, Pazienzy, Martineza, Estigarribii, Traore, Bendtnera, Cisse, Elii, Motty, Zieglera, Rinaudo, Isli itd.

Maly pisze:Cisse

On to akurat naszym piłkarzem chyba nie był.

Maly pisze:

annihilator1988 pisze:ostatnio pozyskali Sabatiniego, który wsławił się sprowadzaniem: Doumbii, Goyombera (?), Dodo, Iturbe, Bastosa, Maicona, Gersona, Vermaelen, Bradley'a. Koń trojański powinien zacząć działać już latem

cud, że z takim głupkiem nie schodzili z podium przez kilka lat

aha, Marotta wsławił się sprowadzeniem Krasica, Pazienzy, Martineza, Estigarribii, Traore, Bendtnera, Cisse, Elii, Motty, Zieglera, Rinaudo, Isli itd.

Tak na szybko licząc Marotta wtopił około 50-55 mln na swoich wpadkach które wymieniłeś. Sabatini zaś tylko na Doumbi Iturbe i Gersonie wtopił 57 mln

Dodatkowo Marotta odzyskał lekko ponad 20 mln z tych transakcji

a jakie ma znaczenie te 20mln przy bezsensie wypowiedzi o Sabatinim? zdaje się, że to on kupował Nainggolana, Pjanica, Marquinhosa, Benatię, Strootmana, Gervinho, Salaha, Manolasa czy Dzeko oraz zrobił całkiem spoko pieniądze na Lameli, Osvaldo czy nawet Borinim

ps. 57 ale wszyscy trzej są jeszcze zawodnikami Romy z czego Gerson ma dopiero 19 lat, na prawdę nie wiem po co takie głupie gadanie
ps2. przed jego przyjściem Roma miała 6 2 i 6 miejsce, z nim kolejno 7 6 2 2 3 i teraz pewnie 2 miejsce, słabo, na prawdę słabo...