JuvePoland

Finał dla mnie jest znany i rozstrzygnie się między hiszpańskimi drużynami.

Byłoby śmiesznie gdyby tak Roma jakimś dzikim fartem przeszła Barcelonę i my odpadlibyśmy wcześniej z LM. Może taki pojazd po ambicji by nam dobrze zrobił.

rammstein pisze: a taki Bayern trafia Sevillę i jeszcze wygrywa po 2 samobójach (choć drugi gol zaliczono Alcantarze).

Życie nie jest fair, a sport w szczególności. PSG wyprzedziło Bayern w grupie aby odbić się od Realu Coś czuję, że z perspektywy czasu woleliby przegrać dwa razy z Bawarczykami i dostać Besiktas do przekąszenia.

Z Sevillą zresztą nic nie jest jeszcze przesądzone, wcale nie jestem pewny awansu do 1/2. To wcale nie jest słaby rywal, chociaż oczywiście bez porównania z Realem.

Dzisiaj Barca zgwałci Rome jeszcze brutalniej niż wczoraj zgwałcił nas Real.

De Rossi właśnie strzelił samobója,

a City ,,najlepszego trenera" na świecie dostaje 3:0 z Angielskim przeciętniakiem

Po wczorajszym wpierdzielu dobrze chociaż w taki sposób się pocieszyć :lol:

Klopp ma patent na Pepa. Liverpool jak ma dzień, to jest nie do powstrzymania, problem jest tylko taki, że oni te 3 bramki mogą spokojnie stracić

Roma nie gra źle,szkoda tego swojaka De Rossiego. A w Anglii widzę,że Pep może odpaść z drużyną,ktora jako jedyna pokonała ich w lidze,ale wiadomo,że w Liverpoolu może się skończyć 3-3

Dobrze ze nie trafilismy na Liverpool, przeciez taki Barzagli by do konca meczu nie wytrzymal, chlop by na zawal zszedl na boisku.

Roznica w szybkosci wyprowadzenia ataku nas a druzyny Kloppa to jest jakis kosmos, jakby oba kluby reprezentowaly zupelnie rozne dyscypliny. Tylko tam widac wyuczone schematy i pressing wiekszosci druzyny, a u nas wiadomo jak to wyglada...

Ciekawe jak sie 2 polowa potoczy, obstawiam jakies 4-1/2

Czekałem, aż w końcu ta bańka pęknie. Po odpadnięciu PSG osiągnęła monstrualne rozmiary, a ludzie zaczęli stawiać MC na równi z Bayernem, Realem i Barcą, przed Juventusem. Podniecali się wszelakiej maści eksperci wygranymi nad przeciętniakami typu MU czy Arsenal i dużą przewagą w "najlepszej lidze świata". Tymczasem już mecz z... Liverpoolem w lidze pokazał, że to nie jest drużyna z topu. Dać sobie wsadzić 4 gole w lidze mówiło samo za siebie, ale oczywiście mit Pepa jest tak silny, że przesłaniał ludziom rozsądne i chłodne spojrzenie na sprawę. A fakty są takie, że City w 1/8 trafiło na leszczy i gdyby zamienili się miejscami z PSG, już byśmy ich w LM nie widzieli, a internety obiegałyby kolejne memy szydzące z De Bruyne i spółki.

Rozstrzygnięcia tych półfinałów są zaskakujące. Tam, gdzie miał być spacerek, jest ciężko, a dwumecze teoretycznie wyrównane... praktycznie się skończyły.

Liverpool ma gorszy skład od City ale mają trenera z jajami,który potrafi zrobić różnicę.Wyszli i grają swoje bez kalkulacji i strachu przed rywalem.Strzelili trzy i dalej grają to samo,jakby się dało strzelić siedem to by wbili siedem bo takie mają podejście.

Kto pomyślał że nasi przestaliby grać się po 1-0 ?

A Guardiola przekombinował bo zamiast defensywnego Gundogana powinien grać Sterling a w środku pola De Bruyne.Na obronie w większości spotkañ grają chyba Stones-Otamendi a nie kloc Kompany.

Roma 2 samobóje :rotfl:

Czy im ktoś powiedział, że trzeba strzelać na drugą bramkę?

jackop pisze:Samobój Manolasa to już wyższa szkoła jazdy

próbował na 2x

Samobój Manolasa to już wyższa szkoła jazdy

Sila Spokoju pisze:próbował na 2x

Zgarnął pełną pulę asystując przy własnej bramce

ahh te włoskie zespoły w LM niby coś tam dobrze akcje wyglądają a i tak baty

Przed meczem obstawiałem 6-0,ale Roma nie gra źle to nie życzę im kompromitacji

Roma swoje osiagnyla w tym sezonie i jak na debiut w LM Di Francesco nie zle sobie poradzil. Szkoda tych 2 samobojow i szkoda brak doswiadczenie i zimnej glowie pilkarze Romie bo mogli przegrac ale nie taka roznica bramek.
Liverpool ma jeden z najlepszych trenerow na swiecie juz to raz pokazal w Dortmundzie, ale sprawa awansu moim zdaniem jest nadal otwarta poniewaz pilkarze Liverpool moga zagrac w rewanzu fatalna polowka i tez stracic 2-3 gole.

Szczerze? Trzymałem kciuki za Barcelonę w tym meczu. Czemu? Bo to jest jedyny klub który może Realowi M zagrozić, a ja wolę Barcelonę z 6 pucharem, niż Real M z 13. No ale Roma chociaż gola strzeliła i to strzelił go kumpel Mandzukica!


P.S. Ten nagłówek z tą ankietą, to już sam nie wiem czy wygląda śmiesznie czy żałośnie... :rotfl: Chyba że to miała być ironia, tych 37 ludzi? No ciekawe czy ktoś doda jeszcze głos tam na zwycięstwo?

Mój był zdaje się na 1/8.