JuvePoland

Maly pisze:ja bym wpuścił Zazę bo... szybszy i lepszy na linii spalonego a takiego zawodnika właśnie potrzebowaliśmy, nękającego obronę przeciwnika a nie najlepszego obrońcę wśród napastników więc nie mów proszę, że to nie była zmiana defensywna, była głupia i błędna tym bardziej, że Mario był świeżo po kontuzji a Zaza nie ;] poza tym Morata nie był jeszcze aż tak spompowany żeby nie mógł zagrać kolejnych 5-10 minut, nadal był szybszy niż Mario i obrońcy Bayernu mieli mokro jak szła długa piłka

poza tym powtórzę, to co napisałem kilka postów wyżej - gdyby Mandzukic był w pełni sił grałby od pierwszej minuty i przegralibyśmy bez żadnych płaczów o błędy sędziów czy niedosycie bo prowadziliśmy 2-0 - dlatego żadna w tym zasługa czy geniusz Maxa, że Chorwat był nie w pełni sił... pofarciło mu się ale i tak to przez swoje uwielbienie do jego osoby skaszanił

a co do zmiany Sturraro to było już to poruszane - Bayern atakował swoją prawą i to na tej stronie potrzebowaliśmy zmiany, był Asa i trzeba było z niego skorzystać, ew przestawić Stefcia na lewą

ps. a jeśli twoim zdaniem zabrakło nam sił na 1/3 meczu ale uważasz, że to nie wina Maxa to już kompletnie cię nie rozumiem... jak nie jego to czyja? Moraty bo nie strzelił z Sevillą?

Zaza niedość że jest waleczny to pokazał że w roli jokera czuł się świetnie. Poza tym było wiadomo że Bayern przyciśnie i byłby idealny na kontrataki. Też nie rozumiem tego niby wielkie "wypompowania" Moraty i Cuadrado.

KruczenzoCo do żółtej kartki Moraty, to większy strach jest gdy takową ma jakiś defensywny zawodnik.

Agresti podał, że Juve chce przedłużyc kontrakt z Maxem do 2019, ale chłop postanowił odejść i witamy Spala.

Roberto Renga, dziennikarz, którego po letnim mercato sporo osób pewnie już pamięta podał, że hipoteza Allegri-Londyn, Spal-Juve a Di Francesco-Roma jest bardzo prawdopodobna.

Czyli jednak zdaje się jakiś konflikt z zarządem, do głosu coraz wyraźniej dochodzą nieporozumienia z piłkarzami. Sportowo taki Arsenal byłby krokiem wstecz, a u nas projekt ma się świetnie. Chyba, że lubi takie wyzwania i chce spróbować nowej ligi.

Mam mieszane uczucia co do Spallettiego. Pisałem swego czasu, że byłby to dobry wybór, ale ze względu na nazwiska, jakie pojawiają się w mediach (na pewno jest lepszym rozwiązaniem niż Sousa). Z przodu jego Roma wygląda ładnie, ale z tyłu z taktyką wiele wspólnego to niestety nie ma. Po ewentualnym odejściu Maxa presja będzie olbrzymia, a Łysy jeszcze nigdy nie prowadził zespołu na tym poziomie (w przeciwieństwie do Allegriego przed Juve), brakuje mu sukcesów. Sam nie wiem... Simeone to to nie jest niestety.

CavAllano pisze:Łysy jeszcze nigdy nie prowadził zespołu na tym poziomie (w przeciwieństwie do Allegriego przed Juve)

Akurat za pracę z Milanem Allegri na tym forum był raczej krytykowany. Do tej pory pamiętam jak roztrząsał gola Muntariego i mocno to kontrastuje z jego obecnymi wypowiedziami na temat pracy sędziów - widać, że zmienił podejście i mentalność.

CavAllano pisze:Z przodu jego Roma wygląda ładnie, ale z tyłu z taktyką wiele wspólnego to niestety nie ma.

Druga obrona w Serie A po Juventusie oraz drugi atak po Napoli. Nie jest tak źle, choć wciąż to wiecznie druga albo trzecia Roma z kompleksem Juventusu. Nawet w takich statystykach muszą być drudzy

Spalletti idealny nie jest, ale od Di Francesco albo Sousy i tak dzielą go lata świetlne. Jest także lepszym kandydatem od Montellii. Na tle Simeone wypada blado, ale kto obecnie nie wypada

Arbuzini pisze: Akurat za pracę z Milanem Allegri na tym forum był raczej krytykowany. Do tej pory pamiętam jak roztrząsał gola Muntariego i mocno to kontrastuje z jego obecnymi wypowiedziami na temat pracy sędziów - widać, że zmienił podejście i mentalność.

Generalnie miałem na myśli jego doświadczenie, grę w LM. Co by nie pisać sukces z Milanem też odniósł.

Na obecnym poziomie rozwoju powinien nas interesować jedynie ktoś z absolutnego topu.

Allegri (Milan) - 1x Scudetto, 1x Superpuchar Włoch, 1x 1/4 LM
Spalletti (Roma) - 1x Superpuchar Włoch, 2x Puchar Włoch, 2x 1/4 LM
Bardzo zbliżone te osiągnięcia, a Luciano ma przecież jeszcze sukcesy osiągane w Rosji. Mniejszej wagi, ale jednak niesprawiedliwe żeby o nich całkowicie zapominać.

CavAllano pisze:Na obecnym poziomie rozwoju powinien nas interesować jedynie ktoś z absolutnego topu.

Super stwierdzenie... ale kto konkretnie? Po odejściu Allegriego przecież nie zostaniemy bez trenera, jeśli nie będzie dostępnego nikogo z topu, a obecnie nie widzę takich szkoleniowców do wzięcia.

Początkowo byłem mocno na nie ale z czasem przekonałem się do Spala
Jestem pełen podziwu dla tego co wyciska z ogórków typu Fazio czy Emerson nawet De Rossi jakoś mniej odwala chałe ostatnimi czasy. I nie oszukujmy się oni grają cały sezon 14-15 zawodnikami to musiało się w końcu zaciac
Po Pjanicu i Spalu romanisci wywiezliby Palotte na taczce tym bardziej że według ich forum jego odejście to krok w tyl. Poproszę jeszcze Manolasa

Arbuzini pisze:
CavAllano pisze:Na obecnym poziomie rozwoju powinien nas interesować jedynie ktoś z absolutnego topu.
Super stwierdzenie... ale kto konkretnie? Po odejściu Allegriego przecież nie zostaniemy bez trenera, jeśli nie będzie dostępnego nikogo z topu, a obecnie nie widzę takich szkoleniowców do wzięcia.

Z topu imo będie do wzięcia niebawem Klopp - widać, że UK to nie jest dla niego ziemia obiecana i chyba kibiców tam nie porwał.

ogólnie większość tt Juventusowego jest mocno na nie, ale podobnie to wyglądało po Conte, a ja zawsze pamiętam zdanie Moggiego - nie ma nic ważniejszego niż klub.

Tuttomercatoweb podaje, że Juve obok Spala rozwaza Diego S no i S. Inzagiego, który notabene fajna robotę tam robi w Lazio.

Simona Inzaghi...to byłby top :doh:

Nie sądziłem, że aż tak się do Maxa przywiążę. Nie wierzę w konflikt. Zwyczajnie Max trzyma się swojej zasady, że kończy się jego cykl i tyle. Chce spróbować czegoś nowego. Do końca sezonu może się też wiele rzeczy wydarzyć. Nic nie można brać jako pewnik, ale alternatywę warto mieć już w garści.

Z rynku włoskiego nie ma lepszego dostępnego kandydata niż Spaletti.

Przydałby się ktoś o lepszej marce i z lepszymi osiągnięciami, ale kogo niby mielibyśmy wyrwać?

Ja jestem przekonany że Allegri z nami zostanie. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia jego odejścia tym bardziej do gorszego klubu.. Sam w wywiadach anbija się z tego i mówi że chce rozegrać kolejne 300 spotkań jako trener Juve. Wiem że to sa tylko slowa ale trener który zamierza odejśc raczej nie mówił by takich rzeczy a dyplomatycznie unikał tematu. Po za tym nie wyobrażam sobie jego odejścia.

Lubię Kloppa, ale ten to dopiero ma rock'n'rollowy styl taktyczny

. Na pewno byłoby wesoło jakby nas objął.

naros pisze:Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia jego odejścia tym bardziej do gorszego klubu..

1. Niekoniecznie dobre relacje z piłkarzami (kto wie jak to naprawdę jest?).

2. Zmęczenie materiału (3 lata w jednym miejscu).

3. Chęć spróbowania się poza granicami kraju.

4. Premier League jest bardzo atrakcyjną dla trenerów i piłkarzy ligą, dodatkowo jest jeszcze opcja hiszpańska, z Barcelony - klub sam w sobie jest dość sporym argumentem, a gorszy od Juve na pewno nie jest.

Jest kilka logicznych i racjonalnych argumentów, które przemawiają za tym, że Max może odejść. Nie mówmy na siłę, że jest super, skoro niekoniecznie. Nam pozostało czekać i tyle, nic nie zrobimy. Dodam na koniec, że jestem wielkim zwolennikiem pozostania w Juve obecnego trenera.

Momblano podaje, że mamy nieoficjalne porozumienie ze Spallettim - 4,5 mln na sezon, kontrakt na dwa lata z opcją przedłużenia.

JuvePoland

Massimiliano Allegri