JuvePoland

Paweljuve2006 pisze:

Ardjan pisze:Ogląda ktoś derby Mediolanu?

Porównując wczorajszy mecz a dzisiejszy to jest ... przepaść. Chyba te 2 mecze najlepiej unaoczniają i wyjaśniają czemu poszczególne drużyny zdobyły tyle punktów i co osiągnęły w tym sezonie.

Już poprzednie były żenujące, to starają się im dorównać. Tamte uratował Palacio, tu mógł to zrobić Kaka, zobaczymy co 2 połowa pokaże, oby zaczęli cokolwiek grać :roll:

Do jakiego wczorajszego meczu porównujesz te derby Mediolanu??

Chyba logiczne, że do finału CI.

Nie chciałbym, chłopcy, wyjść na malkontenta i starego nudziarza (bo cieszę się z tego scudetto), ale liczę na to, że za rok z LM nie odpalą nas mistrz Turcji i Danii.

deszczowy pisze:Nie chciałbym, chłopcy, wyjść na malkontenta i starego nudziarza (bo cieszę się z tego scudetto), ale liczę na to, że za rok z LM nie odpalą nas mistrz Turcji i Danii.

"Rok temu wzmocniliśmy się Carlosem Tevezem, Fernando Llorente oraz Angelo Ogbonną. W kolejnym sezonie chcemy być jeszcze mocniejsi, ale nie będziemy wydawać szalonych pieniędzy, ponieważ musimy pamiętać o Finansowym Fair Play." - Marotta

Jeżeli ta drużyna nie zostanie poważnie wzmocniona i nieco przebudowana (mniejsza rola Pirlo), to nie zdziwię się, jeśli w przyszłym sezonie będziemy walczyć o pierwszą trójkę w Serie A i kopać się po czołach z europejskimi przeciętniakami...

Już to raz napisałem, ale powtórzę: pisanie o ffp w kontekście Juventusu oznacza tylko jedno: NIE MAMY SZMALU.

Panowie, "na wszystko jest wyznaczony czas pod słońcem".
Jest czas na marudzenie, czarnowidztwo i wszystko to, co robicie bardzo dobrze, ale jest też czas na świętowanie i radość. Nie możecie dać sobie na wstrzymanie? Seriously?
Czy naprawdę znowu potrzebujemy kilku sezonów zakończonych w połowie tabeli, żeby cieszyć się (ale tak naprawdę, a nie tylko "cieszyć się") ze scudetto? Come on...

Ja się na przykład bardzo cieszę z mistrzostwa. Dla samych tych filmików, które wrzucali tu koledzy warto czekać, nie wiem jak reszta, ale gdy oglądam jak team świętuje to sama buźka mi się cieszy. Jesteśmy mistrzami, trochę optymizmu i radości !

mnowo pisze:Panowie, "na wszystko jest wyznaczony czas pod słońcem".
Jest czas na marudzenie, czarnowidztwo i wszystko to, co robicie bardzo dobrze, ale jest też czas na świętowanie i radość. Nie możecie dać sobie na wstrzymanie? Seriously?
Czy naprawdę znowu potrzebujemy kilku sezonów zakończonych w połowie tabeli, żeby cieszyć się (ale tak naprawdę, a nie tylko "cieszyć się") ze scudetto? Come on...

Bo Ty mnowo to nie masz mentalności zwycięzcy, nie posiadasz DNA mistrzów, zadowalasz się półśrodkami, a to jest sparta! tzn Juve, historia zobowiązuje, byle czym się nie zadowalamy, szczególnie my, fani z 20 letnim stażem, z korzeniami prawie made by italy 8)

Tak więc sr, ale jeśli chcesz się zadowalać byle mistrzostwem, to idź kibicować Napoli i ciesz się z pucharu

mnowo pisze: Czy naprawdę znowu potrzebujemy kilku sezonów zakończonych w połowie tabeli, żeby cieszyć się (ale tak naprawdę, a nie tylko "cieszyć się") ze scudetto? Come on...

Brawo, brawo, brawo.

W dup.ach niektórym się poprzewracało, albo mieli inną orientację klubową w latach 2008-2011. To co Juventus zrobił z Serie A w tym roku zasługuje na najwyższe uznania. Tak jak pisze mnowo, potrzebujecie łez Del Piero czy Buffona, by cieszyć się z takich chwil. To był fantastyczny, bardzo wyczerpujący sezon. Jasne, że potrzebujemy wzmocnień, bo jak prześpimy mercato to obudzimy się z palcem w nocniku, ale daleki jestem od rewolucyjnych rozwiązań.

Siamo noi, siamo noi dell'italia i campioni siamo noi!

jakku1 pisze:

Marotta tłumaczy sens pozyskania Padoina. No i już dzień mam załatwiony

Wiadomo, żal po kiepskich występach w europejskich pucharach pozostał, ale nie potrafię się nie cieszyć ze scudetto. Bardzo doceniam sezon ligowy w naszym wykonaniu, nawet, jeśli pod koniec odczuwałem już spore zmęczenie naszym stylem gry.

FORZA CAMPIONI, GRAZIE RAGAZZI!

#32!

Mnie Scudetto lata koło tyłka po kompromitacjach w Europie. Oczywiście dobrze, że jest i w sumie tyle.

Skład wymaga przebudowy, bo w obecnej formie nic w LM nie ugramy.
Pierwszym krokiem powinno być podziękowanie Pirlo za współpracę, bo jakby to nie brzmiało on jest w tej chwili koniem trojańskim w pierwszym składzie. Wielki szacunek dla niego za te 3 lata gry, ale jego czas się po prostu skończył i opieranie taktyki na nim doprowadza dokładnie do tego co widzieliśmy w meczach z Benficą. W kolejnym sezonie oparcie taktyki na Pirlo może doprowadzić do katastrofy.

Gotti pisze:Mnie Scudetto lata koło tyłka po kompromitacjach w Europie. Oczywiście dobrze, że jest i w sumie tyle.

Skład wymaga przebudowy, bo w obecnej formie nic w LM nie ugramy.
Pierwszym krokiem powinno być podziękowanie Pirlo za współpracę, bo jakby to nie brzmiało on jest w tej chwili koniem trojańskim w pierwszym składzie. Wielki szacunek dla niego za te 3 lata gry, ale jego czas się po prostu skończył i opieranie taktyki na nim doprowadza dokładnie do tego co widzieliśmy w meczach z Benficą. W kolejnym sezonie oparcie taktyki na Pirlo może doprowadzić do katastrofy.

Jest sporo prawdy w tym co mówisz, niestety. To było do przewidzenia, że w takiej kolejności (czyli odpadnięcie z LE, później zdobycie mistrzostwa) nasze emocje trochę opadną i dominować będzie radosna atmosfera. Ok, dziś rzeczywiście jest czas na radość, trzeba umieć się cieszyć z tego co się ma, ale ja, tak jak i inni, patrzę na przyszłość z lekkim niepokojem, a dlaczego...bo Pirlo! Powinniśmy mu podziękować za to co dla nas zrobił, bo to już (niestety) najwyższy czas.

Dla mnie największym wzmocnieniem przed kolejnym sezonem było by pozbycie się właśnie Pirlo i zmiana taktyki/uzależnienia od jego podań. On już drugi sezon miał słaby, a ten poza kilkoma zrywami wręcz beznadziejny.
No i nadal nie trawie tego 3-5-2, które się w Europie w ogóle nie sprawdza co widzieliśmy i rok temu i w tym roku.

Gotti pisze:Dla mnie największym wzmocnieniem przed kolejnym sezonem było by pozbycie się właśnie Pirlo

Nie inaczej Identycznie jak zrobili w Milanie. Na efekty z całą pewnością nie musielibyśmy długo czekać...

Lucas87 pisze:

Gotti pisze:Dla mnie największym wzmocnieniem przed kolejnym sezonem było by pozbycie się właśnie Pirlo

Nie inaczej Identycznie jak zrobili w Milanie. Na efekty z całą pewnością nie musielibyśmy długo czekać...

Dokładnie...w głównej mierze to dzięki niemu wgraliśmy wszystkie trzy mistrzostwa.

Spokojna głowa - niebawem kontrakt z Pirlo zostanie przedłużony (o czym pisałem już w temacie o mercato), więc takie gdybanie można włożyć między bajki. Gra Juve w dalszym ciągu będzie się opierać o Włocha.