Nawet w dalekim Palermo nie było wolnego miejsc na naszym sektorze
Na Sycylii jest mnóstwo kibiców Juve... Dawniej ludziska z wyspy emigrowała za pracą do bogatszej północy w tym do Turynu... W przeszłości na tym stadionie w Palermo Juve rozgrywało nawet jakieś mecze pucharowe w roli "gospodarza" i tak więcej przychodziło niż na Delle Alpi... Stąd ta liczna grupa tifosi była na meczu Palermo-Juve...
Nawet w dalekim Palermo nie było wolnego miejsc na naszym sektorze
Na Sycylii jest mnóstwo kibiców Juve... Dawniej ludziska z wyspy emigrowała za pracą do bogatszej północy w tym do Turynu... W przeszłości na tym stadionie w Palermo Juve rozgrywało nawet jakieś mecze pucharowe w roli "gospodarza" i tak więcej przychodziło niż na Delle Alpi... Stąd ta liczna grupa tifosi była na meczu Palermo-Juve...
Masz racje pewnie bo sam słyszałem, że w samym Palermo mamy mnóstwo kibiców (nawet w tym temacie była o tym notka). Co nie zmienia faktu, że kibice Juve jeżdżą chyba najlepiej w całej Italii.
: 11 kwietnia 2008, 17:33
autor: Kryształ
Palermo to zreszta chyba jedyne miasto poza Turynem gdzie jest JuveStore, tak przynajmniej mi sie wydaje, chociaz moge sie mylic.
: 11 kwietnia 2008, 18:31
autor: Dionizos
Nie widze powodu, zeby jarac sie naszymi liczbami wyjazdowymi, bo wynikaja one nie z poswiecenia chlopakow z Turynu, ktorych na wyjezdzie jest garstka, a z tego, ze w kazdej wsi mamy jakis gowniany fanklub. Najlepszy przyklad to nasze wyjazdy na Lazio i Udine w tym roku. Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.
: 11 kwietnia 2008, 19:13
autor: hara
Dionizos pisze:Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.
To tak, jak JPC
: 11 kwietnia 2008, 21:41
autor: Teo
Nie trzeba sie napinac i wywyzszac bo jest sie tylko smiesznym...,kochac klub,byc dumnym Juventinim z szacunkiem dla prawdziwych kibiców innych druzyn i bedzie ok...
Tak pozatym to np.AS Roma zaliczała jeszcze całkiem stosunkowo nie dawno wyjazdy w liczbie 25-30 tysiecy kibiców(Bari),tak samo do Turynu cała ich armia przybywała i tak dalej...wogole jak sie cofnac kilkanascie czy nawet kilka lat wstecz to tylko tesknota człowieka bierze...,i piłkarsko liga była wielka i kibicowsko mozna było wszystko...,a teraz zakazy,utrudnienia,wszystko wypłukuja(mimo ze i tak niczego to tak naprawde nie zmienia w kwesti organizacji czy bezpieczenstwa) i do czego to prowadzi?...
: 12 kwietnia 2008, 10:50
autor: Dragon
Dionizos pisze:Najlepszy przyklad to nasze wyjazdy na Lazio i Udine w tym roku. Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.
To niestety prawda, sam widizałem, że jakiś 2 ,,kibiców'' zamiast oglądać mecz, siedzieli na krzesełkach schowani za ludzi i jarali skręty... :roll: Niezła faza...
: 13 kwietnia 2008, 21:38
autor: Drugo ufficialmente
Filmiki z meczu Juve-Milan (kibicow)
oprawa
: 13 kwietnia 2008, 22:51
autor: Kryształ
Oprawa standardowa, znowu sie specjalnie nie wysilili.
Co innego mnie mega zaskoczylo. Mianowicie te 2 wielkie makiety ktore zostaly rozlozone w przerwie meczu na murwaie z wizerunkiem traktoru i dzwigu chyba, nigdy wczesjniej nie wiedzialem czegos takiego.
Ale to nic...najlepszy motyw to te jezdzace traktory i spycharki czy cos takiego za bramkami rowniez w przerwie meczu...poprostuuu wali komercha i tanim kiczem na kilometry... :oops:
Nawet w dalekim Palermo nie było wolnego miejsc na naszym sektorze
Na Sycylii jest mnóstwo kibiców Juve... Dawniej ludziska z wyspy emigrowała za pracą do bogatszej północy w tym do Turynu... W przeszłości na tym stadionie w Palermo Juve rozgrywało nawet jakieś mecze pucharowe w roli "gospodarza" i tak więcej przychodziło niż na Delle Alpi... Stąd ta liczna grupa tifosi była na meczu Palermo-Juve...
Oczywiście, na Sycylii jest spora grupa naszych kibiców jednak to nie to co kiedyś. Flagi Drughi czy Bravi Ragazzi do Palermo same nie przyjechały. A czasy kiedy rozgrywaliśmy swoje mecze w Palermo minęły bezpowrotnie. Wówczas zarówno palermo jak i catania, grały w Serie C albo w najlepszym przypadku w Serie B nie ma się więc co dziwić, że co poniektórzy Sycylijczycy woleli się skupić na kibicowaniu będącemu wtedy na absolutnym szczycie Juventusowi. Dziś kiedy mają swoje drużyny ze swoich miast w Serie A ilość Sycylijczyków będących za Juve jest zupełnie inna niż wtedy. Choć oczywiście mamy tam swoją grupę fanów.
stara_dama pisze:Palermo to zreszta chyba jedyne miasto poza Turynem gdzie jest JuveStore, tak przynajmniej mi sie wydaje, chociaz moge sie mylic.
JuveStore było w Palermo bardzo krótko, po tym jak zostało zdemolowane, co tylko potwierdza moje słowa napisane wyżej o odwróceniu tendencji kibiców z Sycyli, zostało zamknięte.
Dionizos pisze:Nie widze powodu, zeby jarac sie naszymi liczbami wyjazdowymi, bo wynikaja one nie z poswiecenia chlopakow z Turynu, ktorych na wyjezdzie jest garstka, a z tego, ze w kazdej wsi mamy jakis ### fanklub. Najlepszy przyklad to nasze wyjazdy na Lazio i Udine w tym roku. Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.
Jak zwykle pełen sceptycyzm. O udinese nie warto mówić, to był po prostu piknik, tam na meczu przeważały rodziny z czego jedna osoba miała szalik Juve, druga udinese, jednak takie coś zdarza się wszędzie.
Na lazio doping również nie był oszałamiający, jednak weź pod uwagę, że liczne ustawy i zakazy utrudniające życie włoskiego kibica nie pomagają w prowadzeniu dopingu. Sektor na którym siedzieliśmy na Olipmico był bardzo duży, cięzko, żeby ekipy na górze słyszały jakie piosenki są intonowane. Jeszcze nie dawno kiedy można było wnosić megafony czy bębdny wyglądało to inaczej. Najlepszym przykładem na potwierdzenie tego co piszę jest sytuacja w której na lazio my w naszej grupie jechaliśmy jedne przyśpiewki a inna ekipa na górze sektora śpiewała coś innego. To efekt tego, że trudno samym gardłem przebić się do tak ogromnej grupy jaka była na lazio. Choć muszę powiedzieć, że można było wyciągnąć z tego więcej a "jakość" chłopaczków prowadzących doping pozostawiała wiele do życzenia. Jednak mimo wszystko przesadziłeś i nie można do tego tak sceptycznie podchodzić. Bo po pierwsze nie jest źle, a po drugie nie wszystko jest winą kibiców, zwłaszcza jak maksymalnie utrudnia im się życie.
hara pisze:
Dionizos pisze:Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.
To tak, jak JPC
Większość z nas która jest na meczu tylko parę razy w roku daje z siebie więcej niż nie jeden Włoch. A jak ktoś jedzie nie znając przyśpiewek to mogę napisać tylko, że jest mi go żal.
a to już obraz rozpaczy http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4726.jpg Moim zdaniem najgorsza oprawa w tym sezonie. Szkoda, że napisu nie zrobili jeszcze na biało :lol: Ciekawe kto mial taki nieziemski pomysł, by był żółty, mial był niewidoczny? Tajemniczy? To się udało w 100%...
a to już obraz rozpaczy http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4726.jpg Moim zdaniem najgorsza oprawa w tym sezonie. Szkoda, że napisu nie zrobili jeszcze na biało :lol: Ciekawe kto mial taki nieziemski pomysł, by był żółty, mial był niewidoczny? Tajemniczy? To się udało w 100%...
Pierwsze zdjęcie że ja pier...olę :evil: Ja rozumiem sponsor, ale bez przesady!
Chociaż idąc tym tropem, ciekawe co by było gdyby sponsorem był Durex? Obciągnęli by stadion gumowym balonem???
A druga fota...cóż..."wieś tańczy i śpiewa" i tyle w temacie... :?
No naprawde rozumiem, zaby ten napisl byl czerwony, czarny ale nie zolty. Te sreberka czy co to tam jest tez nie dokonca trafiony pomysl .
Te sreberka to nawet wyszly z tego względu, że były to dlugie pasy, a nie oddzielne kartony (1 na krzesełko, gdzie połowa nie podnosi i są dziury), także jakoś to jeszcze wyglądało, inaczej moglibysmy się ,,poszczycić'' jedną z najgorszych opraw w historii. :roll:
: 15 kwietnia 2008, 18:51
autor: Drugo ufficialmente
Te sreberka to nawet wyszly z tego względu, że były to dlugie pasy, a nie oddzielne kartony (1 na krzesełko, gdzie połowa nie podnosi i są dziury), także jakoś to jeszcze wyglądało, inaczej moglibysmy się ,,poszczycić'' jedną z najgorszych opraw w historii.
Ale z lewej strony w srodkowym rzedzie chyba ich zabraklo