JuvePoland

wojczech7 pisze:
Klauzula Reusa aktywuje się dopiero w przyszłym sezonie, więc nie wykluczone, że BVB zechce go sprzedać juz teraz.

Wykluczone. Klopp i Watzke mówili o tym jakieś kilkadziesiąt razy.
Pewnie jutro znowu powiedzą bo na dziś hiszpańskie media uraczyły nas kolejnym "gorącym" newsem, jednak tym razem kierunek wyjątkowo ciekawy "Marco Reus sprzedany Atletico! Za 25 mln euro!"

pumex pisze:

Ouh_yeah pisze:Andreolli...

Czemu Ty mi to robisz? Czemu? Musisz taki być?

Pumi, a nie było czegoś tam że do Piątku przyjmowaliśmy oferty za VIdala ostatecznie?

Bardzo już mnie męczy ta biedacka polityka transferowa Marotty. Kolejne mercato można rozbić o kant dupy, bo Zezowaty zamiast kupować konkretnych piłkarzy woli przewalić całą kasę na ławkowiczów. Skoro mamy problemy ze sprowadzeniem takiego noname'a jak Manolas i jako opcję D próbujemy ściągnąć Luisao, to coś tu jest nie tak. Starań o Abela Hernandeza nie ma nawet co komentować...

Reus? 30 mln to nie tak wiele, gorzej z kontraktem opiewającym na >= 10 mln.

sebatiaen pisze:bla bla bla...

Jesu, nawet ja juz przykumalem, ze jestesmy biedusami, bo Fiat ma na nas wy...walone i Juve musi samo na siebie zarabiac, wiec czilluj. Swoja droga, po co nam taki wlasciciel, ktory ma nas w de?

AdiJuve pisze:Pereyra?1mln za wypożyczenie z możliwością wcale nie obligatoryjną wykupu za chyba 15mln?

Raczej musimy go wykupic.

AdiJuve pisze:ostatni udani wychowankowi,którzy dali radę coś pograć to Markiz,Gio,Immobille i Criscito

Domenico, to nie nasz wychowanek. Tak, wiem to z tm :twisted:

Wieczorami, jak klade sie spac, to se tak mysle: sprzedalismy krola strzelcow Serie A, bo nie pasowal trenerowi => tenze trener domagal sie jakiegos niby talenciaka z Hiszpanii, za baaaardzo duzy hajs => tenze trener odchodzi => i tak kupujemy tego... grajka z Hiszpanii za 80% budzetu na marcetto... => po tym transferze (i kilku drobniejszych) Marotta miota sie jak ryba na piasku, zeby wyczarowac potrzebnego pilkarza. Smutno jakos, ze tak sie to potoczylo, a nie inaczej.... I naprawde rzyglem, jak przeczytalem newsa, ze zasadzamy sie na Amauri vol. II z Palermo

Znowu odezwali się znafcy i twierdzą,że Elkann ma Juve w głębokim poważaniu, tak to można pisać o relacjach Berlu-Milan, a na pewno nie Juve-Elkann. Bez kasy Fiata i wiary w Juventus po calcioppoli to dzisiaj fascynowalibyśmy się walka o LE a nie scudetto. Rzucili całkiem niedawno sporo kasy na odbudowę Juve.Teraz ciągle sponsorują Juventus, dając i tak sporo kasy, bo widocznie nikt więcej nie chce dać, zresztą FFP dość brutalnie ogranicza finansowanie klubów przez właścicieli.Elkann mógłby to zrobić, bo co to dla niego 100 baniek w tą czy w tamtą, ale to mogłoby bardziej zaszkodzić Juventusowi niż pomóc. Wystarczy popatrzeć na PSG, właściciel kasy nie żałuje a jednak problemy mają, to już nie te czasy gdy kluby żyły z kasy właścicieli nie przynosząc nic zysku, co było siłą włoskich klubów. Teraz żeby wydać trzeba najpierw zarobić. Odrębna kwestia jest to jak ta kasa jest wydawana. Juventus przez ostatnie 5 okienek(łącznie z tym) wydał ponad 300 baniek na transfery z czego znaczna część tej kwoty to kasa od Fiata. Mało?

AdiJuve pisze:Znowu odezwali się znafcy i twierdzą,że Elkann ma Juve w głębokim poważaniu

Zrozum, że tak właśnie jest...Elkann traktuje Juve po macoszemu i nawet Gianni Agnelli ubolewał nad tym, że nie udało mu się zaszczepić Johnowi miłości do Juventusu ( zapoznaj się z historią Juventusu i rodziny Agnellich )...dla niego ważniejsze są inne dyscypliny w które ładuje fortunę...to, że wspomaga Juve w jakiś tam cząstkowy sposób to tylko dla przyzwoitości a przynajmniej ja to tak odbieram...

alessandro1977 pisze:

AdiJuve pisze:Znowu odezwali się znafcy i twierdzą,że Elkann ma Juve w głębokim poważaniu

Zrozum, że tak właśnie jest...Elkann traktuje Juve po macoszemu i nawet Gianni Agnelli ubolewał nad tym, że nie udało mu się zaszczepić Johnowi miłości do Juventusu ( zapoznaj się z historią Juventusu i rodziny Agnellich )...dla niego ważniejsze są inne dyscypliny w które ładuje fortunę...to, że wspomaga Juve w jakiś tam cząstkowy sposób to tylko dla przyzwoitości a przynajmniej ja to tak odbieram...

Jakby miał Juventus gdzieś to by nie dał nic jak Berlu w Milanie. To już nie te czasy gdzie klub żył z kasy właściciela, teraz nawet szejkowie nie mogą bawić się jak chcą bo im się UEFA wcina i obcina kadrę na LM czy daje zakazy transferowe, a to dla klubu surowsza kara jak im zabiorą 2-3 miejsca dla graczy w LM czy ograniczeniem wydatków niż np wysoka grzywną na kilkadziesiąt milionów.
Kiedyś czytałem to całe FFP i tam było coś właśnie o sponsoringu wewnątrz jednej grupy kapitałowej, czyli niejako przesyłaniu kasy przez właściciela drogą formalnie zgodną z przepisami, ale była też wzmianka,że takim praktykami będzie zajmować się jakaś komisja, także sponsoring z grupy FIATA musiał być jakiś rozsądnych rozmiarów, bo jednak Juve daleko do największych klubów pod względem marketingu a inne inwestowanie w klub ze strony właścicieli to jego zadłużanie, bo będzie traktowane jak zwykła pożyczka,która klub musi oddać, zresztą niedawno EXOR dał ponad 100 baniek na przebudowę dla Juve.
To FFP niby przez wszystkich wyśmiewane może naprawdę mieć rację bytu we współczesnych futbolu.
Zresztą Juventus nigdy nie był klubem,który dużo wydawał a jak już to z tego co zarobił, przed calcioppoli to Juve był w podobnym miejscu co teraz np. United.

Adi a przeczytaj sobie ile wydał Elkann na klub do gry w Polo czy tam Krykieta.

Mając takie nakłady (kolo pół miliarda euro jak pamietam) byli byśmy teraz 3 razy lepsi, Conte by został etc.

A tak, nasi musza biedować, bo Elkann woli inne sporty.

http://www.goal.com/en/news/1717/editor ... ricket-are

Tu masz swietny artykuł na ten temat.

3 miliardy na Formułe 1, 450 baniek na krykiet.

Nam daje 100 milionów i mamy go po rękach całować

Ja nie kumam tych pretensji do Elkanna. Woli wydać więcej na inne dyscypliny? Widocznie są mu bliższe. Razem z Andreą podjęli takie, a nie inne decyzje i uszanujcie to do jasnej cholery. Wychodzicie z założenia, że goście urodzeni w innej epoce niż ich rodzice i dziadkowie, wychowani w czasach maksymalnej komercjalizacji i liczenia każdego wydanego/zarobionego eurosa mają kochać klub taką samą miłością i prowadzić klub po wielkim kryzysie (Serie B, 2x 7 miejsce) identycznie jak to było robione 15, 20, 30 lat temu. Gdybym był miliarderem to zapewne część środków pompowałbym w kluby z mojego miasta przy czym więcej wykładałbym na drużyny koszykarskie (bo jednak basket jest mi bliższy i w Europie łatwiej o sukces w Eurolidze niż w LM) aniżeli piłkarskie. I co? Jakiś nołnejm będzie mi mówił jak mam rozdzielać własne pieniądze? Litości... Zdecydowanie jestem za obraną drogą - własny stadion, większy nacisk na wyszukiwanie młodych-zdolnych, szukanie okazji i budowa centrum treningowego nieopodal głównej areny zmagań.

Ja tam nie mam zastrzeżeń co do tego że Elkan daje tyle ile daje nam kasy ( czyli to co dostajemy od fiata jako sponsora), bo po prostu ze względu na FFP więcej dać nie może.

A nie przyszło wam do głowy, że ten krykiet* i F1 są dla Elkanna bardziej opłacalnymi zabawkami?

*o ile pamiętam to chodziło tam o zakup jakichś terenów? Dokładnie już nie pamiętam.

Ja też nie rozumiem pretensji do Elkanna, to jego pieniądze i nie ma on żadnego obowiązku wobec kibiców Juve.

Szczególnie że mamy nowy stadion, budujemy nowy ultra nowoczesny ośrodek treningowy.

Zal to mam do Zezola tylko i wyłącznie że wydaje duże pieniądze przez lata na jakiś nie sprawdzonych leszczy ( Martinez, Ogbonna, Peluso,Padoin, Motta) a nie potrafi kupić porządnych graczy których potrzebujemy - 2 lata sprowadzał nam napastników teraz nie jest w stanie Manolasa wyciągnąć.

Potrzebujemy na gwałt zawodnika do gry za napastnikami pewnie też nikogo nie kupi i będziemy liczyć że Coman wypali i uratuje Zezolowi skórę tak jak to Pogba czy Barzargli zrobił.

Oh nie chce mi się dalej produkować bo widzę,że niektórzy mają bardzo spaczone podejście do sprawy Elkann-Juve.

Wg. mnie nie powinniśmy już nikogo kupować. Nie ma szans na żadne realne i rozsądne wzmocnienie. Jeżeli udałoby się tego greka lub Nastasica to ok. jeżeli nie to skończymy i nie ściągajmy pół-środków .

BTW. Z nazwisk u góry wymysł Marotty to jedno, góra dwa.

AdiJuve pisze:Oh nie chce mi się dalej produkować bo widzę,że niektórzy mają bardzo spaczone podejście do sprawy Elkann-Juve.

Po prostu komicznie to wygląda, kiedy Janusze, które zarabiają sobie tak na oko od 400 do 2500 euro miesięcznie starają się być mądrzejsi w kwestii finansów od milionera zarządzającego olbrzymim holdingiem. Niestety Elkann nie jest osobą, która ma zaszczepioną miłość do Juventusu i oczekuje od klubu żeby był rozwijany jak firma. Mi się ten kierunek nie podoba i uważam, że jest on szkodliwy dla nas, ale równie dobrze za 5-10 lat możemy dziękować Johnowi, że nie rozpieszczał dziecka tylko uczył go samodzielności.

Zgadzam się z bramkiem. Lepiej nie kupować w ogóle niż robić zaciąg z ogórów. Musimy dbać o jakość i byle jakie transfery wyjdą nam tylko bokiem.