JuvePoland

Cała szopka wyklucza i Carrerę bo nie wierzę że w obliczu tego wszystkiego jest plan B o którym nie pisałem. To co podałem to w formie plotkociekawostki bo sprawa jest zamknięta według mnie. A Carrerę popierałem zawsze nawet kiedy nie było tematu Guardioli bo mając do wyboru Sarri - Carrera wolę tego drugiego. Nie wyrywaj moich słów z kontekstu bo od początku do końca twierdzę że będzie Guardiola i Ty chyba też skoro zameldowałeś się na stałe na VS.

MRN pisze:A Carrerę popierałem zawsze nawet kiedy nie było tematu Guardioli bo mając do wyboru Sarri - Carrera wolę tego drugiego.

Okej, to Twoje zdanie, szanuję.

Ale.. nie wiem, czym możesz się kierować. Chyba tylko osobistą sympatią/antypatią do obu rzekomych kandydatów. Bo patrząc na chłodno, to Sarri miażdży Carrerę pod (chyba) każdym możliwym względem. Jest po prostu lepszym kandydatem i lepszym trenerem, znacznie lepszym.

To prawda pumex, Sarri go miażdży ale dobrze wiesz czym się kieruję...wiem, że to nie fair dlatego nie chcę tego powtarzać- byłby Sarri to nie płakałbym ale na chwilę obecną chyba nie ma tego tematu. Carrera to po prostu sympatia, przyjął drużynę w trudnym momencie kiedy ważyły się losy wyjścia z grupy LM i stanął na wysokości zadania. Z całą pewnością Sarri go zjada stylem gry i wynikami. W Sarrim jedyne co mi przeszkadza to ten faken z autokaru.
I jeszcze jedno - dwójki Sarri/Pochettino wolałbym tego pierwszego bez dwóch zdań.

MRN pisze:Nie wyrywaj moich słów z kontekstu bo od początku do końca twierdzę że będzie Guardiola

Źle się wyraziłem. Chciałem jedynie wyrazić zdziwienie tym, że wyżej cenisz Carrerę od Sarriego.

MRN pisze:...skoro zameldowałeś się na stałe na VS.

Nie zaglądam na VS. Wszystko, o czym dzisiaj napisałeś, przeczytałem na twitterze.

pepiczek pisze:

Carrera nie trenuje aktualnie w Rosji. Od października jest bez klubu.

Słuszna uwaga. Także można gościa przemyślenia spuścić w kiblu

MRN pisze:Carrera to po prostu sympatia, przyjął drużynę w trudnym momencie kiedy ważyły się losy wyjścia z grupy LM i stanął na wysokości zadania.

Jedyne, co Carrera wówczas robił to stał przy linii w roli pozoranta. Z całym szacunkiem do niego - bo chyba w Rosji nieźle mu szło - ale w tamtym okresie był marionetką. Conte prowadził wszystkie treningi, Conte ustalał formację i skład, Conte robił odprawy (nawet, jeśli nie miał wstępu do szatni), Conte planował warianty zmian. Carrera użyczył swojej twarzy (nie miał wyjścia), ot co.

pumex pisze:

MRN pisze:Carrera to po prostu sympatia, przyjął drużynę w trudnym momencie kiedy ważyły się losy wyjścia z grupy LM i stanął na wysokości zadania.

Jedyne, co Carrera wówczas robił to stał przy linii w roli pozoranta. Z całym szacunkiem do niego - bo chyba w Rosji nieźle mu szło - ale w tamtym okresie był marionetką. Conte prowadził wszystkie treningi, Conte ustalał formację i skład, Conte robił odprawy (nawet, jeśli nie miał wstępu do szatni), Conte planował warianty zmian. Carrera użyczył swojej twarzy (nie miał wyjścia), ot co.

W Rosji wygrał ligę.

Nie wiem czy był aż takim pozorantem bo z tego co pamiętam to zespół grał trochę inaczej niż po powrocie Conte.

pumex nie wymyślaj, Conte przecież nie wyszedłby z grupy LM tak jak rok później gdy nie było Carrery

Poprostu pisze:

pumex pisze:

MRN pisze:Carrera to po prostu sympatia, przyjął drużynę w trudnym momencie kiedy ważyły się losy wyjścia z grupy LM i stanął na wysokości zadania.

Jedyne, co Carrera wówczas robił to stał przy linii w roli pozoranta. Z całym szacunkiem do niego - bo chyba w Rosji nieźle mu szło - ale w tamtym okresie był marionetką. Conte prowadził wszystkie treningi, Conte ustalał formację i skład, Conte robił odprawy (nawet, jeśli nie miał wstępu do szatni), Conte planował warianty zmian. Carrera użyczył swojej twarzy (nie miał wyjścia), ot co.

W Rosji wygrał ligę.

Nie wiem czy był aż takim pozorantem bo z tego co pamiętam to zespół grał trochę inaczej niż po powrocie Conte.

Przecież to Conte trenował codziennie zespół i to on szykował taktyke, Carrera był na ławce i w protokole, być może podejmował decyzje odnośnie zmian, ale to nie Carrera decydował o stylu i taktyce. Nie mam nic do Carrera ale do Sarriego to mu daleko.

Poprostu pisze:W Rosji wygrał ligę.

Weźmy Spallettiego. On w Rosji wygrał ligę dwukrotnie

Poprostu pisze:Nie wiem czy był aż takim pozorantem bo z tego co pamiętam to zespół grał trochę inaczej niż po powrocie Conte.

Bądźmy poważni.

Ale po co w ogóle rozmawiamy o Carrerze? Jeżeli nie ma tematu Sarriego tym bardziej nie ma tematu Carrery
Poczekajmy, będzie dobrze

Sky Sport Italia: Chelsea 6 tygodni temu pozwoliła Sarriemu na odejście do Juve za darmo, ale teraz zmieniła zdanie i jednak chce dostać zapłatę.

Agent Sarriego chce, aby Chelsea wywiązała się ze swojej obietnicy.

https://www.football-italia.net/138945/ ... inds-sarri

Na jaka datę teraz czekamy?

To mi właśnie w układance z Sarrim nie pasuje.
Odpaliliśmy Allegriego, i odpuściliśmy Conte oraz innych kandydatów nie mając jasnego porozumienia z Chelsea tylko opierając się na obietnicach jego agenta? 🤔

Kiedy Juve zaczyna obóz przygotowawczy przed nowym sezonem ? Wtedy trener napewno będzie.

Sorek21 pisze:Kiedy Juve zaczyna obóz przygotowawczy przed nowym sezonem ? Wtedy trener napewno będzie.

Chyba dopiero 17 lipca xD