JuvePoland

kubinho 10 pisze:Czy jak Pogba dostawał "10", to też było takie promo? Bo nie mogę sobie przypomnieć.

Nie było.

Zmiana numeru na 10 jest dla mnie zrozumiała. Dybala po odejściu Pogby jest chyba najbardziej medialnym piłkarzem. Do tego sam numer nie jest z czapy bo to faktycznie typowy cofnięty napastnik. I wiem, że wyjdę na ignoranta, ale nawet nie wiedziałem z jakim numerem grał PD (jakoś nie zwróciłem wcześniej na to uwagi), teraz już będę pamiętał. I chyba o to właśnie chodzi.

Ja sam czasem zapominałem o numerze naszego "Pawełka" :C Taka prawda, że numer "10" jest zawsze najbardziej medialny.

Numer jak numer tylko w naszych głowach nr 10 brzmi...hmmm oficjalnie. Jak 10 przykazań, robi się zestawienia top 10 i to jest taka pełna liczba - tak mi się przynajmniej wydaje. Czy to będzie miało jakiś większy wpływ na jego przywiązanie do Juve? Wątpię. Ostatnie lata pokazują, że w footbalu nie ma już rzeczy świętych czy nawet ważniejszych od pieniędzy. Jedyną lekcją jaką można z tego wynieść jest taka, że nie ma ludzie niezastąpionych. Za 10-15 lat Dybala zakończy karierę czy to w Juve czy gdziekolwiek indziej, a klub będzie istniał nadal.

to jest zawodnik... mam nadzieję, że nie będzie chciał odejść przed końcem tego Mercato z druzyny, która przegrywa praktycznie wszystkie finały..

Pokazał w meczu z Lazio, że potrafi być decydujący. Może w grze nie było go za dużo, ale zrobił to co do niego należało. Udźwignął ciężar 10-tki. Niestety tak jak decydujący był Paulito, tak decydujące potrafią być błędy w obronie.

Po meczu udzielil wywiadu Rai. Te hieny cmentarne od razu zapytaly go o Barcelone, ale odparl, ze mysli tylko o Juve, jest tu bardzo szczesliwy, nad poropozycja przejecia 10 myslal dwa dni. Dodal, ze jesli klub i kibice beda go chcieli w klubie zatrzymac w kolejnych latach, to strona decydujaca na pewno nie bedzie on. Podkreslil jednoczesnie, ze jesli Agnelli bedzie tego chcial to pozostanie u nas "na zawsze" (per sempre).

CavAllano pisze:Po meczu udzielil wywiadu Rai. Te hieny cmentarne od razu zapytaly go o Barcelone, ale odparl, ze mysli tylko o Juve, jest tu bardzo szczesliwy, nad poropozycja przejecia 10 myslal dwa dni. Dodal, ze jesli klub i kibice beda go chcieli w klubie zatrzymac w kolejnych latach, to strona decydujaca na pewno nie bedzie on. Podkreslil jednoczesnie, ze jesli Agnelli bedzie tego chcial to pozostanie u nas "na zawsze" (per sempre).

Był taki jeden, co się wypowiadał w bardzo podobny tonie, a teraz biega w czerwono-czarnym pasiaku.

CavAllano pisze: Podkreslil jednoczesnie, ze jesli Agnelli bedzie tego chcial to pozostanie u nas "na zawsze"

panlider pisze:Był taki jeden, co się wypowiadał w bardzo podobny tonie, a teraz biega w czerwono-czarnym pasiaku.

Biega tylko i wyłącznie z tego powodu o którym mówił Dybala - jeśli klub będzie go chciał. Bonucciego nie chciał i tyle w temacie.

CavAllano pisze:Po meczu udzielil wywiadu Rai. Te hieny cmentarne od razu zapytaly go o Barcelone, ale odparl, ze mysli tylko o Juve, jest tu bardzo szczesliwy, nad poropozycja przejecia 10 myslal dwa dni. Dodal, ze jesli klub i kibice beda go chcieli w klubie zatrzymac w kolejnych latach, to strona decydujaca na pewno nie bedzie on. Podkreslil jednoczesnie, ze jesli Agnelli bedzie tego chcial to pozostanie u nas "na zawsze" (per sempre).

Takich per sempre było u nas wielu. Jeden się obraził i odszedł niedawno do Milanu.

Kolega wytłumaczył w poprzednim poście - Bonucciego chciał się też pozbyć klub. Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie pomyśli, że Juventus oddał swojego kluczowego zawodnika ligowemu rywalowi "ot tak". Akurat Dybala często mówił o tym, że chciałby być dla klubu kimś takim jak Del Piero. Pogba NIGDY nie powiedział, że chciałby grać u nas długo, unikał jasnych odpowiedzi i cała sprawa śmierdziała już przed przyznaniem mu 10. Czy Dybala zostanie długo nie wiem, ale na każdym kroku to podkreśla.

Fajnie gdyby tak było mrozzi, niemniej jednak nie ma co się napalać, czy zbytnio też przywiązywać do piłkarzy, bo widzimy jaki jest futbol.
Dybala być może chciałby u nas zostać na długo długo..ale jeśli wpłynełaby kwota rzędu 200 mln za Pawełka, to już zarząd dopilnuje, by wybić mu z głowy per semprowanie i go wypchniemy, a dla kibiców wymyślą jakąś historyjkę o tym, że sam chciał, czy coś, taka jest prawda business is business

Jeżeli za Dybale wpłynie zacna oferta, to należy go wypchnąć.. tym bardziej, że on nie ma szans rozwinąć się u nas tak jak powinien grając na tej pozycji.

Za niedługo się chyba doczekamy setnego występu i pięćdziesiątej bramki.

Paweł złapał formę i oby ten sezon był jego, super się go ogląda. :hellyes: