JuvePoland

Wie ktoś na jakiej zasadzie jest wypożyczony Juan Cuadrado z Violi do Udine? Fioletowi zapłacili za wypożyczenie 1mln ojro, ale czy była gdzieś mowa, że jest ustala cena wykupu po sezonie?
Kolumbijczyk ma coś czego Lichy nigdy nie będzie miał - drybling, który jest tak potrzebny na tej pozycji.

couec pisze:Wie ktoś na jakiej zasadzie jest wypożyczony Juan Cuadrado z Violi do Udine? Fioletowi zapłacili za wypożyczenie 1mln ojro, ale czy była gdzieś mowa, że jest ustala cena wykupu po sezonie?
Kolumbijczyk ma coś czego Lichy nigdy nie będzie miał - drybling, który jest tak potrzebny na tej pozycji.

Ale jest gorszy w defensywie. Cuardado to taki lepszy defensywnie Nani, taka ciut lepsza w defensywie wersja Armero. Natomiast Lichy - 8) pure class.

Dobry Mudżyn pisze: Ale jest gorszy w defensywie. Cuardado to taki lepszy defensywnie Nani, taka ciut lepsza w defensywie wersja Armero. Natomiast Lichy - 8) pure class.

Tylko, że naszą bolączką są napastnicy - wiadomo, ale przy ataku pozycyjnym brakuję kogoś kto zrobi różnice na skrzydle swoim dryblingiem.

Jestem ciekaw co musi sobie myśleć Preziosi patrząc na wyniki i gre Genoi po zatrudnieniu Del Neriego.
W tym sezonie mamy okazję się przekonać jak bardzo kiepski jest nasz poprzedni trener. Rossoblu nie mają w swoim składzie jakichś genialnych piłkarzy, ale na spokojne utrzymanie w lidze ci zawodnicy powinni wystarczyć. Tymczasem Alojz zajmuję ze swoją drużyną pozycję z strefie spadkowej i nic nie wskazuję na to, by do końca sezonu mieli ją opuścić.

Do dzisiaj nie rozumiem czym kierował się Agnelli i Marotta zatrudniając tego włoskiego Smudę. 4 fuksiarskie miejsce z Sampą to dla mnie kiepski argument.

Absolutnie podzielam twoje zdanie ewerthon. Ten "trener" to jakiś żart. Myślałem przed sezonem że Genoa będzie zaskoczeniem in plus. Po przyjściu DN stoczyli się na dno. Myślę że po tym epizodzie możemy już nie usłyszeć o panu Luigim, kompromituje się.

http://football-italia.net/29729/offici ... k-del-neri

Del Neri wylecial. Zastapi go najprawdopodobniej Ballardini, ktory juz trenowal Genoe w sezonie 2010-11.

pilka nozna jest nieprzewidywalna... Sampdoria wygrywa na boisku lidera, grając w 10. a przegrywa z ostatnią drużyną;)

Najpierw z jednego klubu z Genui zwalniają naszego byłego trenera, teraz w drugim zwalniają drugiego. Szkoda, że nie było nam dane zmierzyć się z tymi tuzami ławki.

Racja, powinni mu pozwolić jeszcze zagrać z Juventusem. Przyknelibyśmy ich jakieś 4:0 i wtedy Del Neri wyleciałby z naprawdę ogromnym hukiem. A tak może zadziałać efekt nowej miotły i kto wie czy nie postawią nam trudnych warunków w sobotę. Nie widzę jednak żadnych argumentów po ich stronie.

Moim zdaniem Genoa spadnie z ligi, to idiotycznie zbudowany klub. Połowa stycznia a oni już chyba 5 transferów i to raczej kiepskiej jakości zrobili.

Niezmiernie cieszy mnie ostatnia pozycja w lidze Palermo. Oby tam zostali do końca. Przynajmniej nie będzie trzeba już słuchać głupich wypowiedzi Zampariniego, a Miccoli też nie raz wyrażał swój wielki żal do Juve. Niech obaj znikną w Serie B.

ewerthon pisze:Przynajmniej nie będzie trzeba już słuchać głupich wypowiedzi Zampariniego

Weź odbij od Zampy, ostatnio gada całkiem spoko. Nawet zdarzało mu się bronić Juve

Palermo trudno się ogląda w tym sezonie. Właściwie to chyba szkodzi oczom. Z 23 meczów wygrali całe 3 Pescara też pewnie spadnie. Zresztą to było do przewidzenia w przypadku klubu, który jest biedniejszy nawet od Catanii czy Chievo.
Mogłaby spaść też Genoa, ale znając życie gryfy znowu uratują tyłek i w kolejnym sezonie znów będziemy podziwiać padake za grubą kasę.

pumex pisze:

ewerthon pisze:Przynajmniej nie będzie trzeba już słuchać głupich wypowiedzi Zampariniego

Weź odbij od Zampy, ostatnio gada całkiem spoko. Nawet zdarzało mu się bronić Juve

Ostatnio? Chyba tylko to pochwalenie Pirlo i drużyny. A wcześniej? Jechał po Juve bardziej niż Moratti. Do tego jeszcze koniec Zemana. Napięcie trochę opadnie.

Lazio puchnie, ale miejmy nadzieję, że zepnie się w tę sobotę na Napoli, jako na pojedynek z bezpośrednim rywalem o miejsce w LM.

Z kolei Fiorentina gra bardzo dobrze, a Conte może dać odpocząć kilku kluczowym graczom przed Celiticiem. W obronie nie ma kim rotować, bo niedostępni są Bonucci i Chiellini, ale już w pomocy może posadzić na ławie Vidala lub Pirlo, a zamiast nich wystawić Giaccheriniego. Lichtsteinera może zastąpić Islą/Padoinem. Przy takim zagęszczeniu przeciętniaków może być cholernie ciężko o 3 pkt. Zwłaszcza, że w tym sezonie nie idzie nam gra z czołówką tabeli, a Fiorentina obok nas, Napoli i Milanu utworzy TOP4 Serie A na koniec sezonu.

Po Celticu wyjazd do Rzymu na Romę, która będzie dopiero co po zmianie trenera i może już nie grać tak radośnie jak za Zemana. Obyśmy po tym meczu dalej byli przed Napoli.

Chwila oddechu ze Sieną w Turynie, a potem być może mecz na wagę mistrzostwa, czyli wyjazd do Neapolu. Super, że ktoś pomyślał i gramy go w piątek, bo środę rewanż z Celtikiem, który mam nadzieję będzie formalnością, ale może się okazać, że będziemy musieli gryźć trawę, by odrobić wynik z Glasgow.

A potem jakoś to już będzie