alina pisze:Azrael pisze:- Iaquinta to także niewiadoma, wszystko będzie zależało głównie od tego ile bramek strzeli do końca tego sezonu. Cieszyłbym się z 6-8 mln;
Ty się ciesz, jak zgodzi się odejść za darmo w lecie z odprawą 0,5 mln.
:naughty: Hańbisz swój awatar
pan Zambrotta pisze:Melo ostatnio grzeje ławę w Galacie, nie wiedziałeś?
Z tego co się orientuję to nie zagrał do tej pory w dwóch meczach, z czego raz pauzował za kartki. Ogólnie zgadzam się, że sprzedażami jest tak, że jest sporo mniej kasy niż się spodziwewamy, ale tym razem jest szansa na dużo więcej pieniędzy niż zwykle, bo zwyczajnie jest kogo (co nie zmienia faktu, że będą to niższe sumy w większości niż to za ile przyszli). Melo, Elia, Pazienza, pewnie Ziegler, może Krasic - coś się uzbiera. Motta to grosze, Iaquinta jeszcze mniej lub rozwiązanie kontraktu, Grosso i Manninger koniec kontraktu.
Łoles pisze:Zauważyłem jedną prawidłowość.
W pewnych odstępach czasu,kiedy temat naszego mercato we włoskiej prasie się rozwija, pojawia się info o naszym zainteresowaniu jakimiś "nołnejmami" jak Rhodolfo, teraz ten Dede. To wygląda trochę tak jakby B&P chcieli odwrócić uwagę kibiców podsyłając nazwiska jakichś "przyszłych - jeszcze nie odkrytych - gwiazd".
A kto z ligi brazylijskiej nie jest dla nas "nonamem"? Chyba tylko Neymar. Że się o nich nie słyszało, to nie znaczy, że to ogóry.
Łukasz pisze:Obecny DP nie nadaje się na skrzydło ataku (wytrzymałość, szybkość), ale dawny DP - jak najbardziej. Podobnie zresztą jak Jovetić.
Sorry, za wykop.
Del Piero nigdy dobry na skrzydle nie był. Co innego raz czy dwa tam w meczu zejść, co innego grac tam na stałe (aczkolwiek wiadomo, że przy trójce w ataku występuje wymienność pozycji)
Supersonic pisze:Racja. Problem polega na tym, że jesteśmy postawieni w sytuacji wyboru między DP a Conte- co jest patologiczną sytuacją, którą wytworzył ten drugi. Naprawdę Alex jest tak słaby, że najwięcej razy ze wszystkich juventinich nie wstawał z ławki w tym sezonie? Nie wydaje mi się.
Patologiczna? Może prędzej patowa? Poza tym wybór między Conte a Del Piero to źle postawiony problem. Dla Antonio najważniejszy jest zespół, nie wystawia nikogo za nazwisko, co więcej stara się nie opierać wszystkiego na jednym zawodniku a w pewnym sensie tę odpowiedzialność rozmyć, nikt nie ma "abonamentu na grę". W idelanym świecie może każdy dostałby tyle samo szans, ale tu nie chodzi o to by zawodnicy byli zadowoleni wszyscy jednakowo a by jako drużyna osiągnąć najwięcej, niektórzy mniej pasują do taktyki/wizji Conte ogólnie lub w poszczególnych spotkaniach (i nie piję tu wcale tylko do Alexa). Nasz kapitan jeszcze do 3-5-2 jeszcze by pasował, ale już do 4-3-3 niekoniecznie, niestety.
Natomiast co przyszłości Del Piero, myślę że sam zainteresowany powinien zostać postawiony przed wyborem: albo możesz odejść jeśli chcesz miec pewność co do regularnej gry (np. w USA), albo możesz zostać wiedziąc, że będziesz już postacią epizodyczną jesli chodzi o występy. Nie wiemy w zaadzie co on sam sądzi na temat, może nawet takowa rozmowa się odbyła, faktem jest, że na odejście Del Piero żaden moment nie będzie dobry, ale jeśli on sam chciałby zostać, to powinien mieć taką możliwość, na jak długo chce, oczywiście ile będzie grał to decyzja trenera. Wiem, że Treze, Camor, Nedved podochodzili i to w różny sposób, ale jednak Alex jest ważniejszy w Jve od nich wszystkich raze wziętych.
Nie rozumiem tylko co użytkownik którego zacytowałem ma do Conte, trener ma za zadanie wystawiać skład taki, by móc uzyskać jak najwięcej, osobiste odczucia nie mają tu nic do tego.
Supersonic pisze:Nie zgadzam się na wsadzanie pewnych najwyższych wartości do śmietnika. Wstyd mi jest za to jak pożegnano Trezegueta, Camoranesiego czy - w mniejszym stopniu- ale jednak Nedveda. Nie należy robić idiotycznych rzeczy takich jak Agnelli i jego październikowe wywody.
A o cochodzi z Nedvedem? Ładnie go pożegnali, zakończył karierę w momencie kiedy jeszcze trzymał poziom, ale wiadomo było że koniec bliski, w czym problem?
To co mówił Agnelli to to co już wcześniej uzgodnił z Del Piero gdy ten podpisał "ostatni" kontrakt, tak mi sie przynajmniej wydaje.
De Rossi pisze:A to już rozumiem Twój tok rozumowania. To już rozumiem tego Balotellego. Wolisz mieć w składzie 11 grzecznych, przeciętnych piłkarzy, którzy nic nigdy nie wygrają, niż wirtuozów i innych świetnych graczy, bo ci mają odchyły poza boiskiem (mimo, że najważniejsze jest to co na boisku), bo gwiazdoą na boisku (mimo, że najważniejsze jest to że wygrywają mecze)
Po prostu nie lubiłem tego topornego stylu Capello i wystawiania swojego pupilka w ataku. Pamiętam jak kiedyś Zlatan nie mógł grać i widać było prawdziwe Juve z Trezeguet i Alexem i po ich akcji padł zwycięska bramka w kluczowym meczu z Milanem.
Nie chcę 11 przeciętnych grzecznych graczy, aczkolwiek rozumiem z Twojegu toku, ze taki właśnie jet teraz skład Juve, patrz, a jednak jesteśmy współliderami ligi, zdziwko nie?
Jak już pisałem, nie chcę "grzecznych chłopców", ale jest pewna różnica. Na pamiętnych MŚ Włosi mieli Gattuso, Camora, Zambrottę, Tottiego i De Rossiego (chyba znasz), napewno grzeczni nie są, zdarzały im się odchyły (jak cios w nochala Amerykanina, wiesz prze kogo wyprowadzony), ale jednak dawali z siebie wszystko i walczyli dla zespołu, nawet pieprzowy Materazzi, trochę rzeźnik, ale też swoje zrobił. Taki Balotelli jest indywidualistą, ale w złym znaczeniu tego słowa, dla niego ważny jest tylko własny interes, woli się popisać niż by drużyna wygrała. Masz pewność, że nagle nie pokłóci się ze wszystkimi po drugim meczu euro? Ja nie.
(Kiedyś nawet fajne posty miałeś, ale zrobiłeś się strasznie marudny m.in. z Pepe itp.)
Dobra, bo uciekam od mercato. W sumie ten Pazienza mógł zostać, ale nie wiem skąd takie takie oburzenie że go wypożyczono. Naprawdę nic wielkiego nie grał, spokojnie sobie bez niego poradzimy.
Widzę też że niektórzy rozważają czy Matri zostanie latem sprzedany. No chyba mi prędzej kaktus wyrośnie niz pozbędziemy się go za pół roku. Nieskuteczny i bez formy ostatnio? No szału nie ma, ale kto nam z Udinese mecz wygrał? Nie jest tak źle jak piszecie, serio.
Też mi Lavezzi wczoraj zaimponował, przydałby się, zwłaszcza, że chyba prawy atak będzie napilniej uzupełniony (Conte coś marudził że nie ma bocznych napastników), natomiast nie wiem czy Marotta jest wstanie dać więcej niż 20 mln.
Rzadko coś fajnego jest na seriea.pl, ale ten artykuł całkiem sympatyczny, choć nie ma tam nic odkrywczego:
http://www.seriea.pl/index.php?dzial=ak ... kul=216583