JuvePoland

matthb pisze:wiecie czym się różni Messi od Giovinco? tym, że temu pierwszemu dali szansę.

Cytaty to zbyt poważny temat, żeby wrzucać tam takie teksty, jak ten powyższy

Moim zdaniem Giovinco nie przeskoczy pewnego poziomu, powiedzmy poziomu Miccoliego. Ale jako zawodnik do rotacji składu byłby git. Za mniej niż dychę

matthb pisze:wiecie czym się różni Messi od Giovinco? tym, że temu pierwszemu dali szansę.

Sądzisz, że Giovinco ma tyle samo telentu co Messi? :shock:
Gdybyśmy mu dali szanse te trzy lata temu, to pewnie teraz byłby laureatem złotej piłki

A ja jestem na tak w temacie powrotu Seby do Juve. Wystarczy spojrzeć na statystyki. http://www.whoscored.com/Players/30582 . 15 bramek i 10 asyst w "słabej" Parmie to mimo wszystko wyczyn. Dużo lepszy rezultat od naszego Vucinicia. Dlatego wolę tańszego Giovinco plus Cavani nawet kosztem przyjścia do nas Joveticia, gdyż moim zdaniem transfer Czarnogórca wyklucza przyjście Urugwajczyka. Na takie wydatki to nas jeszcze nie stać.

Kiedy w końcu skończy się ta dziecinada typu: nie zgadzam się z nim, wrzucę go do cytatów

Matthb wyraził swoją opinię, która może jest lekko przekoloryzowana, ale oddaje dobrze fakt, że u nas na młodzież się nie stawia. Może nie zgadzam się z nim w zupełności, ale na pewno trochę racji ma... Gdyby Giovinco dano szansę, kiedy błyszczał w Primaverze i wszystkich turniejach młodzieżowych, być może dzisiaj biłby Cavaniego i Joveticia na głowę.

Ale oczywiście hejterskie gimbusy nie potrafią dostrzec pewnych zbieżności w karierach obu knypków i zamiast trochę pomyśleć, wolą hejtować wszystkich, którzy cenią talent Seby...

Dla mnie Vucinicia = Giovinco = Jovetić, jeśli chodzi o pozycję na boisku. Na pewno na tego ostatniego nie będzie nas stać, chyba że chcemy zostać z Borriello na szpicy? Biorąc pod uwagę nasz budżet, to ja nie widzę lepszego kandydata od Seby, który pewnie jest słabszy od Jovetić, ale prezentuje podobny poziom jak Mirco.

rufi8 pisze:A ja jestem na tak w temacie powrotu Seby do Juve. Wystarczy spojrzeć na statystyki. http://www.whoscored.com/Players/30582 . 15 bramek i 10 asyst w "słabej" Parmie to mimo wszystko wyczyn. Dużo lepszy rezultat od naszego Vucinicia. Dlatego wolę tańszego Giovinco plus Cavani nawet kosztem przyjścia do nas Joveticia, gdyż moim zdaniem transfer Czarnogórca wyklucza przyjście Urugwajczyka. Na takie wydatki to nas jeszcze nie stać.

Poważnie ? Poważnie uważasz, że Giovinco w tym sezonie dałby nam więcej niż Vucinic ?

Wszyscy co plują na Marotte za transfer gio ? Panowie, ile on był wart jak od nas odchodził ? Dostaliśmy 5 mln za połowę jego karty, a jeśli chcieli byśmy spieniężyć drugą część to myślę że ugramy na tym jeszcze 15mln. Dobra kasa... Parma najlepiej zrobi dogadując się z nami. Nie stać ich na zawodnika za 20mln, a żaden zespół nie da za niego więcej niż 20, czyli nic by nie zarobili. Myślę, że w najgorszym przypadku dołożymy do tego interesu 5-6mln jeżeli będziemy chcieli sprowadzić Gio z powrotem. Osobiście nie jestem co do tego przekonany. Usiądzie chłopak na ławce i zacznie psuć atmosferę... Jak dla mnie chłopak za bardzo gwiazdorzy, to jest typ zawodnika, który nie poświęci się dla Juve. On bardziej niż dobro zespołu będzie przedkładał swoje dobro.

Bandiera_Rossa pisze:Widać, że masz potencjał na znakomitego psychologa, nie zepsuj tego.

Każdy ma prawo do wypowiedzenia się, jednak jak widać niektórzy za wiele powiedzieć nie potrafią...

Widać, że masz potencjał na znakomitego psychologa, nie zepsuj tego.

Bandiera_Rossa pisze:Widać, że masz potencjał na znakomitego psychologa, nie zepsuj tego.

Twój post to czysty spam. Kogo to obchodzi, że Twoim zdaniem dany użytkownik byłby dobrym psychologiem? Jak to ma się do dyskusji na temat Giovinco? :roll:

Nie ma co się oszukiwać. Biorąc stosunek jakości do ceny, Seba jest jednym z transferów z etykietką "must have" dla mnie. Będzie świetny do rotacji. Myślę, że Conte wykorzystałby jego potencjał.

pablo1503 pisze:

matthb pisze:wiecie czym się różni Messi od Giovinco? tym, że temu pierwszemu dali szansę.

Sądzisz, że Giovinco ma tyle samo telentu co Messi? :shock:
Gdybyśmy mu dali szanse te trzy lata temu, to pewnie teraz byłby laureatem złotej piłki

Zgadzam się z pumexem. Może nie miałby złotej piłki, ale może nie potrzebowalibyśmy żadnych eksperymentów na lewym skrzydle, jak np. Chelo czy Elia. Seba zapewniłby wysoki poziom, którego Mistrz Włoch nie musiałby się wstydzić.

Panowie mam pytanie, ostatnio coś dużo ludzi o tym wspomina, co z tym Sebastianem jeżeli ma dojść do tych kopert w ciemno to kiedy to ma się odbyć, bo chyba nie będziemy płacić Parmie kupę kasy..

juventussek pisze:Panowie mam pytanie, ostatnio coś dużo ludzi o tym wspomina, co z tym Sebastianem jeżeli ma dojść do tych kopert w ciemno to kiedy to ma się odbyć, bo chyba nie będziemy płacić Parmie kupę kasy..

Z tego co zdarzyłem się już zorientować, to po kolejnym sezonie, tj. 2012-2013

Giovinco jest bardzo dobry, a w tak mocnym Juve jak teraz, miałby z górki. W takich piłkarzy warto inwestować. Więc brać i się nie pytać.

Ja trochę nie rozumiem hejtingu na Giovinco. Mam wrażenie, że połowa podważa jego dobre zamiary względem Juventusu, druga połowa umiejętności. Geniuszem nie jest, Ronaldo, Messim, Rooneyem czy Silvą nie jest, nowym Del Piero nie jest. Ale ma w średniej Parmie (średniej, nie słabej, przede wszystkim dzięki niemu) świetnie, ŚWIETNE statystyki, zachwyca techniką i potrafi pokierować drużyną. Co do jego przywiązania - szperałem, szukałem, nie znalazłem złego słowa na Juve. Bo powiedział, że ma coś do udowodnienia? Miał. I udowodnił. Miał rację, bo okazał się lepszym piłkarzem niż geniusze futbolowi, których serwowali nam Ferrara czy Delneri. Bo agent robi mu - za przeproszeniem - koło dupy gadając głupoty? No jest to wkurzające i na pewno trochę w tym winy Seby, ale znowu nie przesadzajmy. Bo chciał ponoć gwarację gry w pierwszym składzie? Fajnie, pokażcie mi tylko cytaty, bo dla mnie to brednie wyssane z palca.

Giovinco nowym Aleksem nie będzie, bo i czasu mu nie wystarczy (dobrze, jak z 10 lat u nas łącznie pogra), ale ma jeszcze szansę być ważną postacią w historii Juve, do tego wychowankiem. Może warto dać mu szansę?

giovinco bardzo dobrze myśli, powrót do juve tylko po to by grać, a nie zostać włączony do jakiegoś transferu. ogólnie bardzo mi się podobała jego wypowiedź, taka z zębem i pewnością siebie. widać że nie tylko umiejętnościami dorósł do juve, ale także i mentalnością

SilverR pisze: Bo agent robi mu - za przeproszeniem - koło ### gadając głupoty? No jest to wkurzające i na pewno trochę w tym winy Seby, ale znowu nie przesadzajmy. Bo chciał ponoć gwarację gry w pierwszym składzie? Fajnie, pokażcie mi tylko cytaty, bo dla mnie to brednie wyssane z palca.

No więc tak, (póki co) nie znalazłem cytatów piłkarza, ale jego agent ma niemały tupet żeby pouczać Conte jak w razie czego ma ustawiać Giovinco na boisku i czego ma wymagać od graczy

"Se tu prendi un giocatore così - spiega D'Amico - e non lo usi per quelle che sono le sue qualità, chiedendogli un lavoro eccessivo dal punto di vista tattico come avveniva nella Juventus, allora è meglio non prenderlo proprio. In questa stagione si è affermato da seconda punta ed è in questo ruolo che dovrà giocare anche in futuro. Prima di parlare di soldi vogliamo capire quale sia il progetto tecnico. Giovinco torna se considerato un grande giocatore".

No i to zwieńczenie chyba jednoznacznie daje do zrozumienia że jeżeli wróci, to tylko po to żeby grać w pierwszym składzie. Można uważać że agent jest pieprznięty ale nie róbmy z Giovinco przestraszonego małolata który nie ma odwagi mu się sprzeciwić - gdyby Seba miał kompletnie odmiennie zdanie, był skłonny z miłości do klubu dopasować się do wymagań jakie Conte mu postawi i wypełnić rolę jaką mu przydzieli, to mimo wszystko te wypowiedzi wyglądałyby trochę inaczej.

O, a tutaj taka smakowita wypowiedź samego piłkarza

“La cosa più importante è giocare – ha confidato – Certamente, non vorrei tornare alla Juve per poi essere usato come pedina di scambio. Sono pronto per un grande club”. Inter? Nel calcio tutto è possibile…”

Krótka piłka - jeżeli Giovinco przyjdzie do Juve, to tylko po to żeby grać w pierwszym składzie. Włączenie go do transakcji za Cavaniego (czy kogokolwiek innego) nie wchodzi w grę, z ławką też się nie pogodzi, jeżeli wierzyć agentowi to nie da sobie wpoić schematów defensywnych żeby odnaleźć się w 4-3-3. Chce iść do wielkiego klubu, gdzie będzie jednocześnie uważany za wielkiego zawodnika. Krzyż na drogę, jak dla mnie to niestety Juventus nie jest miejscem w którym zrealizuje swoje ambicje. Prędzej już ten Inter którego nie wykluczył.