JuvePoland

Marotta może spaprał dlatego, że nagle pojawiła się perspektywa sprzedania Asamoah i to za fajny pieniądz.

Nie ma okienka, żeby Marotta choć trochę się nie zbłaźnił.

Cały czas mam wrażenie, że my nie mamy konkretnego planu na mercato, przynajmniej nie w 100%. Później wychodzą takie wspaniałości, jak Matuidi i Witsel w tamtym roku. Teraz "a może 433?". Dodatkowo dziwne ruchy ze Spinazzola, Schickiem, Keita plus brak PO. Sezon zweryfikuje.

Alexinhio-10 pisze: Cały czas mam wrażenie, że my nie mamy konkretnego planu na mercato, przynajmniej nie w 100%. Później wychodzą takie wspaniałości, jak Matuidi i Witsel w tamtym roku. Teraz "a może 433?". Dodatkowo dziwne ruchy ze Spinazzola, Schickiem, Keita plus brak PO. Sezon zweryfikuje.

to jest genialne. Okienko jest najbardziej płynną rzecza w piłce noznej. to sieć naczyń połączonych, tego nie idzie przewidzieć, to tak jak masz zarządzenie na kryzysie, coś tam umiesz cos wiesz z doświadczenia, cos mozesz przewidzieć, ale nigdy do końca nie wiesz jak kryzys będzie potęzny i jakie przyniesie ze sobą konsekwencje.
Tak jak wiadomo było ze Bonus odejdzie, tak mniemam,ze duzym surprisem było odejscie Alvesa. Ale tez Daniego rozumiem, pewnie PSG sypnelo mu tyle kasy, bo wiedziele, ze tylko on da im Neymara.

Nie kupiliśmy żadnego zawodnika który z miejsca wskoczy do pierwszej jedenastki. Nawet Costa będzie musiał trochę pogrzać ławkę zanim na dobre zastąpi Cuadrado. Wzmocnilismy tylko ławkę rezerwowych, pierwsza 11 uległa osłabieniu (Bonucci, Alves out).

Nie rozumiem tego waszego lamentu o formacje w jakiej bedziemy grać.Normalnie jakby Allegri miał 1 września wypełnić zeznanie a w nim tylko jedna rubryka ,taktyka i zmienić nie można.

Przecież to rzecz zmienna zależna od klasy przeciwnika oraz formy poszczególnych piłkarzy.

Bild twierdzi, że zaproponowaliśmy Höwedesowi trzyletni kontrakt, wart 4mln za sezon.

niby srodkowy ale śmiga po całej obronie - prawda Mrozzi? - nie oglądam Bundesligi
Wtedy można spuścić i Asę i Lichego, przemianować Sturaro na PO, a najwyzej w zimę wziąc Spinacza.


hm... nie, mogłem za bardzo odjechać - zwłaszcza z SS, ale z drugiej strony czyścimy "roster" na środkowego (!?)

Urban spec od BL mówi, że na bokach nie ogarnie.

AdiJuve pisze:Takiej reakcji raczej nie będzie, Jakku wrzucił do drugiego tematu ciekawe info o tym,ze przed presezonem nie myślano o powrocie Spinazzoli. To by się nawet zgadzało bo plotki o Włochu pojawiły się w połowie mercato, zapewne przed spotkano się w jego sprawie czy też Caldary i zdecydowano,że jednak zaczekają.Wątpię by Atalanta się stawiała jakby Juventus powiedział im w czerwcu,ze chcą któregoś z wypożyczonych już teraz. Marotta trochę to spaprał.

Po pierwsze. Żeby była jasność, ta informacja którą wrzucił jakku pochodzi z anonimowego źródła i została przekazana przez jednego z moderatorów na VS. Nie ma szans zweryfikować tego jak bardzo jest wiarygodna (chociaż owemu moderatorowi musiała wydawać się na tyle, że warto było ją ujawnić). Po drugie, i nawet jeśli to co? Sytuacja w okienku transferowym jest zmienna. Jak Barcelona planowała transfery to też nie wiedziała, że PSG wyrwie im Neymara. Czy Araby się pytały czy Barcelona nie ma nic przeciwko takiej transakcji? Czy takie samo zrozumienie i sympatię jak do Atalanty miałeś do Napoli w momencie gdy Marotta najpierw publicznie na starcie okienka zapewnił ich, że nie zamierza wpłacać klauzuli za Higuaina a później w drugiej jego części jednak to zrobił? Bo jak nie to ta obecna postawa zajeżdża hipokryzją.
I głównie rozchodzi mi się o to, że Atalanta nie raczyła nawet z nami przedyskutować tej sprawy i cały czas z miejsca odmawiała. Tak jak oni z prawnego punktu widzenia mają pełne prawo zatrzymać Spinazzolę na kolejny sezon tak Juventus ma prawo zaniechać współpracy z nimi.

Robaku pisze:niby srodkowy ale śmiga po całej obronie - prawda Mrozzi? - nie oglądam Bundesligi
Wtedy można spuścić i Asę i Lichego, przemianować Sturaro na PO, a najwyzej w zimę wziąc Spinacza.


hm... nie, mogłem za bardzo odjechać - zwłaszcza z SS, ale z drugiej strony czyścimy "roster" na środkowego (!?)

Urban spec od BL mówi, że na bokach nie ogarnie.

Umówmy się, z niego jest taki boczny obrońca jak z Barzagliego. Od biedy tam zagra, ale rajdów w stylu Sandro to nie ma się co spodziewać.

CavAllano pisze:Można polemizować. Napoli jest tak dumne, że w życiu nie usiadłoby z nami do stołu. Już w tym okienku chcieliśmy pozyskać jednego z defensorów z tej ekipy, ale jego agent automatycznie dodał, że temat momentalnie umarł śmiercią naturalną (wiadomo dlaczego). Bernardeschi, wiadomo, choć nie można bagatelizować faktu, że rodzina Dell Valle zamierza wyciągnąć jak najwięcej, bo planuje sprzedaż klubu. W innych okolicznościach, kto wie. Nazwiska Pjanicia i Higuaina w kontekście słów "jak klub dostanie dobry pieniądz to sprzeda nawet do znienawidzonego Juventusu" nie są trafne, bo pozyskaliśmy ich dzięki klauzulom. Z Romą relacje może i nie są takie złe, ale Higuaina w innych warunkach w życiu byśmy nie pozyskali.

Może faktycznie zbytnio to uprościłem i nie przekazałem o co mi dokładnie chodzi. W takim razie inaczej. Faktycznie jeśli tak na to spojrzeć to żadna sztuka wpłacić klauzulę. Ale z drugiej strony to jeśli klub godzi się na umieszczenie takiej w kontrakcie to zasadniczo (biorąc pod uwagę, że interes piłkarza i reprezentującego go agenta jest taki by była jak najniższa) kwota ta jest jakimś minimum, które już satysfakcjonuje ów klub w przypadku sprzedaży rzeczonego piłkarza. Inna sprawa. Które kluby we Włoszech mają na tyle dużą siłę ekonomiczną żeby odrzucić ofertę z Juve bo nas nie lubią itp.? Mediolany, Neapol, Roma i naciągane trochę, ale też Lazio (Fiorentina obecnie imo nie ma). Jeśli nawet taka Atalanta czy Sampdoria będą na nas obrażone to jeśli przedstawimy, dajmy na to, ofertę 35 mln. za Schicka przy ofertach innych klubów po 30 mln. (pomijając samo zdanie piłkarza, które jak widać obecnie trochę znaczy) Sampdoria raczej nie zrezygnuje z tych dodatkowych 5 mln. bo dla nich to sporo kasy.
Z samą zaś Atalantą. Nic nie zyskaliśmy dzięki rzekomo dobrym stosunkom z nimi w sprawie Gagliardiniego, którym też byliśmy zainteresowani a skończył w Interze. Zakładam więc, że skoro dostaliśmy Caldarę w takiej cenie to nasza oferta z jakiegoś powodu zwyczajnie była najlepsza, nie przyjęli jej tylko "po starej znajomości".

panlider pisze:

Robaku pisze:niby srodkowy ale śmiga po całej obronie - prawda Mrozzi? - nie oglądam Bundesligi
Wtedy można spuścić i Asę i Lichego, przemianować Sturaro na PO, a najwyzej w zimę wziąc Spinacza.


hm... nie, mogłem za bardzo odjechać - zwłaszcza z SS, ale z drugiej strony czyścimy "roster" na środkowego (!?)

Urban spec od BL mówi, że na bokach nie ogarnie.

Umówmy się, z niego jest taki boczny obrońca jak z Barzagliego. Od biedy tam zagra, ale rajdów w stylu Sandro to nie ma się co spodziewać.

Myślę, że zamysłem Allegriego przy transferze Höwedesa może być to, co uskuteczniał od meczu z Monaco. Na trudniejszych rywali wystawiał Barzagliego na prawej obronie, który w fazie głębokiej defensywy świetnie wklejał się jako trzeci środkowy obrońca, a pozycję prawego defensora zajmował Dani Alves. Taktyka ta znakomicie sprawdzała się głównie z tego względu, że Brazylijczyk był w epickiej formie (tak, wiem, do Cardiff). Tutaj musielibyśmy liczyć na erupcję Douglasa.

A z tym Mustafim to chyba żart i próba wywindowania ceny interowi, który się na niego napalił. Najlepiej niech to mercato się już skończy, jest dobrze ale nie chcę aby jakiś półprodukt do nas trafił. Nie po to pozbywaliśmy się Leminy i Rincona aby następnego ściągać tylko w celu podkoloryzowania C.V. Te braki na PO strawię, nie będzie tak źle jak się niektórym wydaje bo MDS wreszcie to ogarnie.

Diego Laxalt... Fajnie by było, jakbyśmy położyli na nim rękę. Gdy w. 2013 roku pokazał się światu na mistrzostwach świata u21 (Pogba wygrał wtedy turniej), ktoś zniszczył moje marzenia, uświadamiając mnie, że łapska na nim położył Inter... Fajnie by było mieć go w zasięgu.

Chłopak grał wtedy jako 11, od biedy 10, teraz ofensywnie grający lewy obrońca, świetnie radzący sobie w Genoi. Na mistrzostwach biegał do momentu zmian wymuszanych skurczami.

Para na przyszłość Laxalt-Lirola

Można by go wziąć na rok, jako zamiennika Sandro, a za rok, wypożyczyć, chyba, że Brazylijczyk by odszedł.

Oczywiście jestem świadom statusu wychowanka Spinazzoli, ale urus byłby również dobry również pod względem Bentancura (w myśl narodowych-kolonii)

RICTOR pisze:

AdiJuve pisze:Takiej reakcji raczej nie będzie, Jakku wrzucił do drugiego tematu ciekawe info o tym,ze przed presezonem nie myślano o powrocie Spinazzoli. To by się nawet zgadzało bo plotki o Włochu pojawiły się w połowie mercato, zapewne przed spotkano się w jego sprawie czy też Caldary i zdecydowano,że jednak zaczekają.Wątpię by Atalanta się stawiała jakby Juventus powiedział im w czerwcu,ze chcą któregoś z wypożyczonych już teraz. Marotta trochę to spaprał.

Po pierwsze. Żeby była jasność, ta informacja którą wrzucił jakku pochodzi z anonimowego źródła i została przekazana przez jednego z moderatorów na VS. Nie ma szans zweryfikować tego jak bardzo jest wiarygodna (chociaż owemu moderatorowi musiała wydawać się na tyle, że warto było ją ujawnić). Po drugie, i nawet jeśli to co? Sytuacja w okienku transferowym jest zmienna. Jak Barcelona planowała transfery to też nie wiedziała, że PSG wyrwie im Neymara. Czy Araby się pytały czy Barcelona nie ma nic przeciwko takiej transakcji? Czy takie samo zrozumienie i sympatię jak do Atalanty miałeś do Napoli w momencie gdy Marotta najpierw publicznie na starcie okienka zapewnił ich, że nie zamierza wpłacać klauzuli za Higuaina a później w drugiej jego części jednak to zrobił? Bo jak nie to ta obecna postawa zajeżdża hipokryzją.
I głównie rozchodzi mi się o to, że Atalanta nie raczyła nawet z nami przedyskutować tej sprawy i cały czas z miejsca odmawiała. Tak jak oni z prawnego punktu widzenia mają pełne prawo zatrzymać Spinazzolę na kolejny sezon tak Juventus ma prawo zaniechać współpracy z nimi.

Tylko już pisałem kilka razy o fakcie,ze Juventus nie ma żadnego prawnego narzędzia w postaci jakiejkolwiek klauzuli.Higuain miał klauzule,Neymar to samo, zupełnie inne przypadki.
Owszem Juventus może się zniechęcić ale jest to mało realne,jestem wstanie uwierzyć,ze przed mercato strony miały kontakt w kwestii przyszłości Spinazzoli i Juventus nie był zainteresowany już teraz powrotem i w trakcie mercato powstał taki pomysł tylko teraz trzeba już za to zapewne sporo zapłacić. Atalanta chętna do oddania Włocha na pewno nie jest, być może aż tak im na dobrych relacjach nie zależy. Problemem jest brak odpowiedniego zapisu w umowie wypożyczenia o wcześniejszym powrocie, były taki i teraz nie byłoby żadnego problemu nawet jakby musieli jakąś kasę odpalić Atalancie. Głupotą było oddanie gracza na 2 lat bez jakiegokolwiek zabezpieczenia się w postaci klauzuli wcześniejszego powrotu.Mam nadzieję,że Beppe dostał nauczkę i teraz będzie się na przyszłość już odpowiednio zabezpieczał zapisami w umowie. Te dobre stosunki to zazwyczaj i tak działają w jedną stronę.

Robaku pisze:

Alexinhio-10 pisze: Cały czas mam wrażenie, że my nie mamy konkretnego planu na mercato, przynajmniej nie w 100%. Później wychodzą takie wspaniałości, jak Matuidi i Witsel w tamtym roku. Teraz "a może 433?". Dodatkowo dziwne ruchy ze Spinazzola, Schickiem, Keita plus brak PO. Sezon zweryfikuje.

to jest genialne. Okienko jest najbardziej płynną rzecza w piłce noznej. to sieć naczyń połączonych, tego nie idzie przewidzieć, to tak jak masz zarządzenie na kryzysie, coś tam umiesz cos wiesz z doświadczenia, cos mozesz przewidzieć, ale nigdy do końca nie wiesz jak kryzys będzie potęzny i jakie przyniesie ze sobą konsekwencje.
Tak jak wiadomo było ze Bonus odejdzie, tak mniemam,ze duzym surprisem było odejscie Alvesa. Ale tez Daniego rozumiem, pewnie PSG sypnelo mu tyle kasy, bo wiedziele, ze tylko on da im Neymara.

Nie skumales Robaczku. Wygrubiles jedno zdanie, a reszte zlales. Marotta wiedzial ze odejdzie Bonu, ze odejdzie Alves i o ile plotki o SO moga byc nie prawdziwe, o tyle PO potrzebujemy na gwalt. Dodatkowo podchody pod 433 i znow zmiana strategi.

Ja wiem ze okienko rzadzi sie swoimi prawami i czasami jeden transfer jest reakcja lanuchowa. Dodatkowo transfery pod koniec okienka, gdzie ktores z klubow musza ustapic i transfer dochodzi do skutku.

Mimo wszystko to wyglada jakby Marotta dzialal troche po omacku.

Jezeli stracimy i Keite i Schicka to bedzie to jak plaskacz w twarz.