JuvePoland

Mehehehe pisze:Z Barcy dodatkowo Pique go przewyższa.

Już miałem szykować argumenty o tym, jak to Portugalczyk potrafi się poruszać się po boisku, czytać grę, co potrafi w pojedynkach jeden na jeden itp. Jednym słowem, sposobiłem się do poważnej dyskusji. Ale po tym co przeczytałem widzę, że nic tu po mnie. Tutaj trzeba okulisty.

Mehehehe pisze:zahor od roku forsuje mit Pepe, jako światowej klasy stopera.

Tu nie trzeba niczego forsować. Pepe to światowej klasy stoper, podobnie jak Suarez to światowej klasy napastnik. Fakt, że jeden i drugi to troglodyci, niczego w tym temacie nie zmienia.

Mehehehe pisze: Z Barcy dodatkowo Pique go przewyższa.

Zepsułeś zabawę tym stwierdzeniem. Nawet Ci kibic Blaugrany racji przyznać nie może...

Zmieniając temat dyskusji chciałbym się podzielić jeszcze jednym spostrzeżeniem (które ktoś już tu zauważył)

Real bez Ronaldo lub z Krystyną bez formy traci 50% siły ofensywnej (albo i więcej). Mają tylu zawalistych zawodników (Bale, Benzema doszedł Kroos, James choć oni może jeszcze muszą się zgrać, może być Isco, Di Maria, którego oddają), a jak Ronaldo nie gra na swoim poziomie to jest bieda i panika w oczach.

Jako sytuacje, kiedy tak było - ostatnie mecze z Atletico oraz w ćwierćfinale LM z Borussią, gdzie Real grając z Ronaldo łatwo zmiótł Niemców, a bez niego otarli się o odpadnięcie (gdyby nie ten słupek Ormianina z trudnym nazwiskiem )

Mehehehe pisze:Z Barcy dodatkowo Pique go przewyższa.

:shock:

Jakieś konkretne argumenty na poparcie tej wątpliwej tezy.

Pepe ta obrońca kompletny, od kilku sezonów stałe top3 na świecie. Porównując go włoskiego podwórka to ma coś z Nesty - czytanie gry, poruszanie się i Fabio - bezpardonowość, fizyczność gry, koordynacja. To on stanowi siłę i podstawę obrony Realu a nie Ramos. Jose widział w nim to wszystko i podczas derbów Hiszpanii potrafił go ustawić jako defensywnego pomocnika, wywiązał się z tego bez zarzutów.

T co zrobił od 2011 Simeone z Atletico

Co najważniejsze, drużyna personalnie się zmienia, ale w jej prosperowaniu widać ciągły progres.
Przyjemnie patrzy się na to w jaki sposób bronią i przechodzą do szybkiego ataku.

Z tą trójką i Pepe to bym nie przesadzał, gdyby nie miał tych odpałów to może ale tak to nigdy bym go w trójce nie umieścił: Silva,Hummells,Barzagli w przeciągu 3 ostatnich sezonów byli na pewno lepsi:)

W kwestii najlepszych obrońców świata, to od siebie dorzucam Kompany'ego. Obok Silvy jak dla mnie najlepszy na swojej pozycji. Czytanie gry + warunki fizyczne + boiskowa charyzma. Tylko niech nikt mi nie wyciąga linka z tym, jak go w zeszłym sezonie Osvaldo pokręcił.

Pepe to straszny idota, bardzo często psychicznie wymięka, ale i tak jest z niego rewelacyjny obrońca.

http://www.sport.pl/pilka/1,65082,16528 ... ny.html#MT
:doh:

Po 11minutach wydawało się,że Real łatwo zdobędzie 3pkt, a tu niespodzianka i to spora.

Piekny mecz Sociedad.

Dzisiejsza niemoc Realu cieszy mnie niemniej niz frajerstwo ManU. 4-2 z Realem na poczatek sezonu. Mnie to upewnia, ze Real bez Krystyny, Di Marii nie jest druzyna tylko zbieraninka gwiazdek. Znaczy nie ze Krystyna nie jest, ale on sam potrafi strzelic 2 bramy w meczu i ustalic wynik. Ale coz, to nie moj problem

Real dzis sfrajerzył niczym Juventus za "najlepszych" lat. James w ogniu krytyki na Realmadrid.pl. Komentarze typu: Przepłacony sredniak, Di Maria zjada go na sniadanie, James out :lol:

W sumie to też uważam, że ten ruch był niepotrzebny. Di Maria ostatni sezon miał genialny i chyba tylko Perez wie, dlaczego go sprzedał. Nie moje to zmartwienie. Mam nadzieje, że Atletico znów zgarnie majstra, a Real zakończy LM jak za najlepszych lat, czyli w 1/8

Tobor pisze:Piekny mecz Sociedad.

Po obejrzeniu tego meczu Marotta ma kolejny świetny argument, że transfery za duże pieniądze nie są wcale potrzebne i mimo pewnych braków oraz pustej kasy można ogrywać nawet najlepszych.

mrozzi pisze:

Tobor pisze:Piekny mecz Sociedad.

Po obejrzeniu tego meczu Marotta ma kolejny świetny argument, że transfery za duże pieniądze nie są wcale potrzebne i mimo pewnych braków oraz pustej kasy można ogrywać nawet najlepszych.

To też prawda. Ale Real zawsze po wielkim sukcesie w tym wypadku Decima chce na siłę ulepszyć to co jest praktycznie doskonałe. Di Maria, Alonso out, a za nich James i Kroos. Warto mieć pieniądze, ale niezależnie od ich posiadania należy je wydawać z głową, a nie na oślep.

Ronaldo pierze po mordzie Godina: http://www.youtube.com/watch?v=MUindEE7TpM#t=44 :shock: . Normalny zawodnik dostałby za to chyba bardzo długie zawieszenie, ale to Ronaldo, więc teraz zobaczymy czy w Primera Division wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze.

Niestety niektóre są równiejsze. Ten incydent miał miejsce w meczu o superpuchar Hiszpanii. Wszystko rozeszło się po kościach.

ama-deusz pisze:Niestety niektóre są równiejsze. Ten incydent miał miejsce w meczu o superpuchar Hiszpanii. Wszystko rozeszło się po kościach.

Dopiero dzisiaj na to trafiłem. Serio, dwa razy dał mu po pysku i nic, rozeszło się po kościach?