JuvePoland

Mnie ani Schick ani Keita specjalnie nie przekonuje.
Jeden ma jakies dziwne problemy, a drugi brak normalnego paszportu. Mam tu na mysli Puchar Narodow Afryki z jego 'optymalnym' kalendarzem.
Jeden i drugi beda potrzebowac gry. U nas dostana lawke.

Garreat pisze:Mnie ani Schick ani Keita specjalnie nie przekonuje.
Jeden ma jakies dziwne problemy, a drugi brak normalnego paszportu. Mam tu na mysli Puchar Narodow Afryki z jego 'optymalnym' kalendarzem.
Jeden i drugi beda potrzebowac gry. U nas dostana lawke.

Kalendarz PNA został zmieniony i turniej będzie rozgrywany w normalnym, czyli wakacyjnym terminie. Jeśli chodzi o minuty, to nawet przy przyjściu obu, każdy by swoje dostał. W sezonie rozegramy ponad 50 spotkań, każdemu coś "skapnie". Choć przyjście obu na raz w tym okienku jest raczej niemożliwe.

Poulinho pisze:Kalendarz PNA został zmieniony i turniej będzie rozgrywany w normalnym, czyli wakacyjnym terminie. Jeśli chodzi o minuty, to nawet przy przyjściu obu, każdy by swoje dostał. W sezonie rozegramy ponad 50 spotkań, każdemu coś "skapnie". Choć przyjście obu na raz w tym okienku jest raczej niemożliwe.

Podrzucisz jakies zrodelko? Szczerze to pierwsze slysze.
Jednego mozemy wziac, ale tylko w przypadku odejscia Cuadrado. W ich wieku trzeba grac, nie czekac az cos kapnie. Maja papiery i ambicje na cos wiecej.
Niezbyt wierze w transfer Strootmana, ale skoro PO mamy latac przy uzyciu Sturaro ... uklada sie to w pewna calosc. Troche lipka dla Bentancura, ktory pewnie pogra tyle, co Kean.
Przy pomocy Pjanic Khedira Marchisio Matuidi Strootman Bentancur (Sturaro) moglibysmy nawet sprobowac wrocic do 4-3-1-2 (Berlin). Costa i Berna juz sa z nami, czyli co? Praktycznie mozemy zagrac wszystko, lacznie ze starym 3-5-2.

Garreat pisze:

Poulinho pisze:Kalendarz PNA został zmieniony i turniej będzie rozgrywany w normalnym, czyli wakacyjnym terminie. Jeśli chodzi o minuty, to nawet przy przyjściu obu, każdy by swoje dostał. W sezonie rozegramy ponad 50 spotkań, każdemu coś "skapnie". Choć przyjście obu na raz w tym okienku jest raczej niemożliwe.

Podrzucisz jakies zrodelko? Szczerze to pierwsze slysze.
Jednego mozemy wziac, ale tylko w przypadku odejscia Cuadrado. W ich wieku trzeba grac, nie czekac az cos kapnie. Maja papiery i ambicje na cos wiecej.
Niezbyt wierze w transfer Strootmana, ale skoro PO mamy latac przy uzyciu Sturaro ... uklada sie to w pewna calosc. Troche lipka dla Bentancura, ktory pewnie pogra tyle, co Kean.
Przy pomocy Pjanic Khedira Marchisio Matuidi Strootman Bentancur (Sturaro) moglibysmy nawet sprobowac wrocic do 4-3-1-2 (Berlin). Costa i Berna juz sa z nami, czyli co? Praktycznie mozemy zagrac wszystko, lacznie ze starym 3-5-2.

http://sport.tvp.pl/33304706/rozszerzen ... -2019-roku

Dziwne jest to mercato. Mam wrażenie, że trochę improwizowane i chaotyczne. Najpierw odpuściliśmy Tolisso, niby to przez wzgląd na jego charakterystykę, by koniec końców wziąć bardzo podobnego Matuidiego. Sprowadziliśmy Costę i Bernardeschiego, na medicalach był już mogący grać również na skrzydle Schick - ruchy skrojone ewidentnie pod grę ofensywnym kwartetem w 4-2-3-1. Czech wypadł na ostatniej prostej, pojawił się cyrk z Keitą, a na dzień 22. sierpnia nie ma u nas ani jednego, ani drugiego. I raczej nie będzie. Co gorsza, nie ma również prawego obrońcy, który pozwalałby kibicom spać spokojnie. W zastępstwie tego pojawiają się plotki o kolejnym pomocniku i kolejnym środkowym obrońcy Dodatkowo kolejna po Sassuolo, nieco komiczna próba budowania dobrych relacji z mniejszym włoskim klubem - oczywiście mowa o Atalancie. Zostawiamy tam na kolejny sezon Caldarę (podczas gdy poszukujemy drogiego obrońcy - wtf?), oddajemy im Orsoliniego na imo niekorzystnych dla nas warunkach, po czym nagle ludzie z Bergamo sprzedają nam kopa w dupę po pytaniu o naszego Spinazzolę.

Powiem szczerze, trochę się pogubiłem.

Zaraz przyjdzie specjalista mibor i Ci wszystko wyjaśni
Typ jest stworzony do pouczania wszystkich dookoła bazując na obniżonych oczekiwaniach wobec Juve.

Pomijając tam wszystkie sukcesy transferowe to leszcze z Serie A nauczyli się, że Juve można bezkarnie dymać. Nie wiem po co zarząd wypowiada się o dobrych stosunkach skoro te dobre stosunki funkcjonują jednostronnie. Po tych cyrkach ze Sinazzola i Schickiem lista wrogów się wydłuży ale Ci wrogowie nadal będą żerować na Juve, które wydaje pieniądze na łebasów z którymi nie ma później co zrobić. Ilu z nich dostanie swoja szansę w Juve skoro taki Rugani, który zjada większość obrońców stale jest przesuwany na koniec kolejki ?

pumex pisze:Dziwne jest to mercato. Mam wrażenie, że trochę improwizowane i chaotyczne. Najpierw odpuściliśmy Tolisso, niby to przez wzgląd na jego charakterystykę, by koniec końców wziąć bardzo podobnego Matuidiego. Sprowadziliśmy Costę i Bernardeschiego, na medicalach był już mogący grać również na skrzydle Schick - ruchy skrojone ewidentnie pod grę ofensywnym kwartetem w 4-2-3-1. Czech wypadł na ostatniej prostej, pojawił się cyrk z Keitą, a na dzień 22. sierpnia nie ma u nas ani jednego, ani drugiego. I raczej nie będzie. Co gorsza, nie ma również prawego obrońcy, który pozwalałby kibicom spać spokojnie. W zastępstwie tego pojawiają się plotki o kolejnym pomocniku i kolejnym środkowym obrońcy Dodatkowo kolejna po Sassuolo, nieco komiczna próba budowania dobrych relacji z mniejszym włoskim klubem - oczywiście mowa o Atalancie. Zostawiamy tam na kolejny sezon Caldarę (podczas gdy poszukujemy drogiego obrońcy - wtf?), oddajemy im Orsoliniego na imo niekorzystnych dla nas warunkach, po czym nagle ludzie z Bergamo sprzedają nam kopa w dupę po pytaniu o naszego Spinazzolę.

Powiem szczerze, trochę się pogubiłem.

Ostatnio wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze faktycznie chcemy grac 433 (albo jeszcze cos innego) wiec to chyba lepiej, ze taka zmiana formacji wyszla w polowie mercato, a nie jak ostatnio w styczniu? Znowu pol sezonu w stresie, bo na lawce nie ma zadnego zmiennika? Nie, dziekuje:D
No chyba, ze te wszystkie Strootmany i Juany to tylko wymysły prasy.

Sprawa Atalanty faktycznie może się nie podobać. Nie wyobrażam sobie, żeby taki np. Perez miał problemy w takiej sytuacji z jakimś Eibarem. Mysle, ze wystarczyłby jeden telefon.

Moim zdaniem, to takie wypożyczenia na dwa lata a nie tylko rok, to coś jakby forma gwarancji dla mniejszego klubu, że warto regularnie stawiać na danego gracza. Po dobrym sezonie i zakwalifikowaniu się do europejskich pucharów jak to ma miejsce np. z Atalantą, dzięki takiej formie wypożyczenia wiedzą, że zachowają większość obecnego składu i nie muszą rozpoczynać budowy zespołu praktycznie od zera. Wiadomo, że mniejsze kluby bardzo mocno korzystają na takich transakcjach, bo bez Caldary czy Spinazzoli nie osiągnęliby takich wyników, ale Juve na tym też raczej nie traci, bo u nas ci zawodnicy graliby tylko epizody po kilka minut przez cały sezon i to zastopowałoby ich rozwój. Natomiast odnośnie przytoczonych tu informacji, że jakoś Atalanta nie denerwowała się, gdy Milan kupował Contiego czy Kessiego, to chyba normalne, że dla takiego klubu były to oferty z tych nie do odrzucenia.

Problem nie powstał teraz tylko w momencie podpisywania umowy, na dobrą sprawę podpisując wypożyczanie na 2 lata Caldara i Spinazzola stali się przez ten okres własnością Atalanty bez prawnej możliwości ich przejścia do Juve w tym okresie. Oni im płacą a piłkarze grają dla nich. Spinazzola ma ważny kontrakt na rok z Atalantą i zapewne jeżeli wróci wcześniej to nie za darmo, Sturaro też skracali wypożyczenie i musieli coś dopłacić Genoi. Powinni lepiej konstruować te umowy, dodając zapis możliwego wcześniejszego powrotu nawet za jakąś dopłatą, albo rok wypożyczenia + ew. przedłużenie.
Padło tutaj nazwisko Orsoliniego i jak dla mnie to będzie miał ciężko coś pograć w Atalancie bo zwyczajnie niezbyt pasuje do taktyki grają trochę łamanym 3-5-2 więc miejsca dla młodego Włocha w 11 raczej nie znajdą.

pumex pisze:Najpierw odpuściliśmy Tolisso, niby to przez wzgląd na jego charakterystykę, by koniec końców wziąć bardzo podobnego Matuidiego

Wybacz pumi, ale jeśli dla Ciebie obaj Francuzi mają podobną charakterystykę... to ograniczyłbym przyswajane słoneczko

pumex pisze:Najpierw odpuściliśmy Tolisso, niby to przez wzgląd na jego charakterystykę, by koniec końców wziąć bardzo podobnego Matuidiego

Maglowalismy to tyle razy. Zapomniales o koszcie kart obu graczy? Tolisso to cenowo 2 x Matuidi.

AdiJuve pisze:Padło tutaj nazwisko Orsoliniego i jak dla mnie to będzie miał ciężko coś pograć w Atalancie bo zwyczajnie niezbyt pasuje do taktyki grają trochę łamanym 3-5-2 więc miejsca dla młodego Włocha w 11 raczej nie znajdą.

Gasperini żongluje 352, 343 i 3421. Jeśli Orsolini by błysnął, to myśle że spokojnie miejsce by się dla niego znalazło na skrzydle obok Gomeza.

SKAr7 pisze:

pumex pisze:Najpierw odpuściliśmy Tolisso, niby to przez wzgląd na jego charakterystykę, by koniec końców wziąć bardzo podobnego Matuidiego

Wybacz pumi, ale jeśli dla Ciebie obaj Francuzi mają podobną charakterystykę... to ograniczyłbym przyswajane słoneczko

Podobną w sensie, że bliżej jednemu i drugiemu do siebie niż do np N'Zonziego, po którego to niby mieliśmy uderzyć.

CavAllano pisze:

pumex pisze:Najpierw odpuściliśmy Tolisso, niby to przez wzgląd na jego charakterystykę, by koniec końców wziąć bardzo podobnego Matuidiego

Maglowalismy to tyle razy. Zapomniales o koszcie kart obu graczy? Tolisso to cenowo 2 x Matuidi.

Nasi nie zdawali sobie sprawy z tego, pertraktując z Aulasem? Musieli mieć tego świadomość, tym bardziej, że jeśli wierzyć wypowiedziom osób będących blisko Tolisso, Francuz miał oficjalnie zielone światło do negocjacji z nami nt indywidualnego kontraktu. Może się mylę, ale mi to wygląda na coś innego, niż po prostu nagłe stwierdzenie, że rezygnujemy wyłącznie ze względu na koszty.

MRN pisze:Zaraz przyjdzie specjalista mibor i Ci wszystko wyjaśni
Typ jest stworzony do pouczania wszystkich dookoła bazując na obniżonych oczekiwaniach wobec Juve.

Pomijając tam wszystkie sukcesy transferowe to leszcze z Serie A nauczyli się, że Juve można bezkarnie dymać. Nie wiem po co zarząd wypowiada się o dobrych stosunkach skoro te dobre stosunki funkcjonują jednostronnie. Po tych cyrkach ze Sinazzola i Schickiem lista wrogów się wydłuży ale Ci wrogowie nadal będą żerować na Juve, które wydaje pieniądze na łebasów z którymi nie ma później co zrobić. Ilu z nich dostanie swoja szansę w Juve skoro taki Rugani, który zjada większość obrońców stale jest przesuwany na koniec kolejki ?

Chyba miałeś zbyt krótkie wakacje, a Typa sobie znajdź, to w kwestii kultury osobistej, licze ze tym zdaniem poprawiles sobie humor i dałes +5 do bycia super koleszką

Wracając do tematu Mercato, to uważam, że raczej nic już się nie wydarzy poza Spinaczem. Domniemuje, że Keita klepnięty jest na kolejny rok, a Shick... to tylko bicie piany przez media i odgrzewany kotlet. Co do PO tutaj pozostanie MDS lub Spinacz. to moje przypuszczenia...

MRN pisze:W ogóle nie wiem po co my tylu młodych ściągamy skoro tak naprawdę są oni tylko kartami przetargowymi i nie mają szans na grę w Juve. Wyjątkiem jest Pogba i to byłoby na tyle. Reszta to chyba tylko po to aby utorować sobie "dobre stosunki" z Atalantami czy Sassuolami.

A w ramach ciekawostki, czy w Cagliari na testach medycznych jest ten Van Der Wiel nad którym wszyscy się tutaj rozpływali ?

Z młodymi to bardzo proste, mamy obecnie multum graczy na loanach, których później spieniężymy z delikatnym zyskiem i uzbiera się konkretna suma. Najzwyklejszy w świecie Moneyball.