Jacky pisze:Za 15 czy tam 18 sam bym go nie sprzedal. 25 uwazam za konkretny hajs + gdyby do tego doszla konkretna oferta od Marotty, to kto wie... Dobra, jak nie on, to Shaqiri.
Poszedł do Arsenalu za ile to było, 40 mln? I co myślisz, że dalibyśmy 25 a Arsenal by siedział spokojnie? Nagle po mundialu przypomnieli sobie o istnieniu kogoś takiego jak Sanchez? Alexis fajny grajek, ale niestety nigdy nie był w naszym zasięg, no chyba, że jeszcze zanim wybił się w Udinese.
W sumie to miałem się już nie włączać do dyskusji na temat Marotty, bo zawsze się znajdzie jakiś cep/ignorant, który zacznie wywody o mentalności Sampdorii, ale większej głupoty niż ta, którą zacytuje poniżej, nie słyszałem.
AdiZ pisze:blackadder pisze:Za tych przepłaconych, owszem, dał za dużo z perspektywy tego co pokazali. W momencie ich transferów, panowała entuzjastyczna atmosfera. Pokaż klub który na przestrzeni ostatnich 4-5 lat nie miał takich pojedynczych wpadek.
Gościa odpowiedzialnego za transfery nie ma ponosić entuzjastyczna atmosfera. To go dyskredytuje. Najbardziej przepłacony to Matri za 18mln :rotfl: Gdzie za takie drewno tyle kasy.
Entuzjastyczna? Przecież gościu negocjuje o każdy 1 mln, nie kupił zawodnika powyżej 20 mln (z resztą za jedno jest tu krytykowany), naprawdę wiele można zarzucić Marotcie, ale nie to, że go ponosi z wydawaniem. Oczywiście czesto kupuje za 5 dwunasta, ale taka już u niego taktyka na mercato. Najpierw transfery które w założeniu były obowiązkowe, potem reszta "tańszym kosztem", często uzupełnienia składu.
Ciekawe też, że się uaktywniasz w takich momentach jak ten: kontuzja Moraty, lekki zastój w transferach, pewnie jak przychodzili Tevez i llorente to siedziałeś cicho. I nie wiem czemu z uporem maniaku piszesz o tych 18 mln za Matriego. Wykup kosztował 15,5, 2,5 to było za wypożyczenie, z resztą kasy na to nic nie poszło bo jakiś cudem wcisnął im połówkę Ariaudo. Skombinowanie napastnika który strzela prawie 10 goli w pół roku na takich warunkach to raczej dobry ruch. Potem faktycznie trzeba było wydać na wykupienie, ale póki graliśmy 4-3-3 Matri był ważnym ogniwem.
Giovani pisze:Adiz pisze:Pogbe załatwił gruby Mino, to Raiola kombinował z Pogbą i nam go wcisnął. Marotta nie miał Pogby na radarze więc ten mit między bajki.
Nie no, jesteś po prostu śmieszny... skąd Ty to możesz wiedzieć ? a poza tym, nawet jeśli to co to za różnica ? Pogba przyszedł do nas za kadencji Marotty więc transfer jest jego.
I tak jest dyskusja z Adizem. Tak, pogba sam sobie przyszedł, Marotta dowiedział się o tym dopiero na prezentacji zawodnika

Nie przeczę, że pewnie i Paratici miał w tym swój udział, ale od tego właśnie jest, od szukania talentów a i tego Paraticiego ktoś na to stanowisko dał.
Raiola... Rozumiem, że jeśli Lewandowski błyśnie w Bayernie, to będzie to nie zasługa władz Bayernie że go kupili, tylko Kucharskiego że go tam wcisnął.
Aha i ten Zidane, za 3,5 mln, zapewniam że w dzisiejszych czasach takiego Zidane'a by nawet Moggi za takie pieniądze nie ściągnął, trochę się pozmieniało. Z resztą to nie zasługa Moggiego, tylko agenta Zizou, nie?
Giovani pisze:Jestem bardzo ciekawy co to by było, gdybyśmy w nastęnym okienku transferowym kupili jednego topa i to by kończyło nasze mercato... Wiadomo jakby było tutaj, większość naszych forumowych finansistów pewnie piała by z zachwytu, ciekawe natomiast, jakby przełożyło się to na naszą grę w sezonie.
Święte słowa. Teraz może i by to jeszcze zagrało, ale co by było gdyby Marotta kiedyś się zaparł i kupił tego Aguero zamiast Vucinicia, Vidala, Lichtsteinera, Giaccha/Pepe...