JuvePoland

Jaruzelski raczył w końcu zdechnąć. Już się bałem że ta czerwona szuja jest nieśmiertela, ale na szczęście nie.

Stara szmira zmarła, ale nikt go nie rozliczył.

Taniec nad grobem generała?

Nie, dziękuję.

Szkoda, że nie został osądzony.

Wybielanie postaci w myśl zasady "o zmarłych się źle nie mówi" czas zacząć :lol:

Ciekawe kto pierwszy wyskoczy z jakąś żałobą, pomnikami czy ulicami jego nazwiska

Badania z warzywniaka z godz. 17-tej: Pomidory-33.7 zl, Ziemniaki- 32.5 zl, buraki 8.9 zl, koniczyna- 6.9 zl, muszki- 6.8 zl. Reszta out. Dobre źrodło.

Jedni piszą "umarł zdrajca". Inni, że komunista. Jeszcze inni, że pierwszy prezydent III RP. Ktoś pisze - "stara szmira". A ja sobie tak myślę, że po prostu umarł stary człowiek.

deszczowy pisze:Jedni piszą "umarł zdrajca". Inni, że komunista. Jeszcze inni, że pierwszy prezydent III RP. Ktoś pisze - "stara szmira". A ja sobie tak myślę, że po prostu umarł stary człowiek.

Stary, wzruszyłem się do łez

Chowasz tam jeszcze w rękawie jakieś ciekawe złote myśli?

Siewier pisze:

deszczowy pisze:Jedni piszą "umarł zdrajca". Inni, że komunista. Jeszcze inni, że pierwszy prezydent III RP. Ktoś pisze - "stara szmira". A ja sobie tak myślę, że po prostu umarł stary człowiek.

Stary, wzruszyłem się do łez

Chowasz tam jeszcze w rękawie jakieś ciekawe złote myśli?

Myśl sobie i pisz, co chcesz. Ja mam takie odczucia. Nie chciałem wzruszać nikogo, szydzić czy smucić. Po prostu myślę sobie, że w całym tańcu, jaki się zacznie teraz, za jedno mi czy będzie to polka, czy kozak gdzieś umyka innym ludziom, że umarł taki człowiek, jak każdy inny. Nie różnicuję "lepszy - gorszy". Zastanawia mnie po prostu, że wszyscy tak bardzo chcą go wtłoczyć w "swoje" ramy. Takie ludzkie szufladkowanie: czarny - biały, prawy - lewy. Ot - człowiek. Jeśli Cię rozbawiłem albo wzruszyłem to ok Zawsze to jakieś emocje.

@deszczowy, ja wiem, że Ty jesteś światłym człowiekiem, ale niestety, ludzie, którzy pełnią ważne role w dziejach danych grup społecznych, a generał Jaruzelski pełnił takową, muszą liczyć się z tym, że z władzą wiąże się także odpowiedzialność. Jaruzelski nigdy nie został pociągnięty do odpowiedzialności (zresztą podobnie jak wielu innych agentów PRLu, którzy z racji swojej uprzywilejowanej pozycji mieli łatwiejszy start w III RP)...nie dziwię się, że tak wielu Polaków ma najgorsze zdanie o tej postaci.

Wiem, LJ. Ludzie będą go oceniać i różnicować i wtłaczać w swoje ramy, żeby tylko pasowało im to do ich koncepcji widzenia świata. A ja po prostu chciałem napisać, że... kurczę, no w moich ustach pewnie zabrzmi to dziwnie, albo wręcz fałszywie, ale może trochę zwykłego szacunku dla śmierci człowieka? Rozumiesz, co mam na myśli?

deszczowy pisze:Wiem, LJ. Ludzie będą go oceniać i różnicować i wtłaczać w swoje ramy, żeby tylko pasowało im to do ich koncepcji widzenia świata. A ja po prostu chciałem napisać, że... kurczę, no w moich ustach pewnie zabrzmi to dziwnie, albo wręcz fałszywie, ale może trochę zwykłego szacunku dla śmierci człowieka? Rozumiesz, co mam na myśli?

Rozumiem, w sumie ja uważam, że:

a) Skoro już umarł, to nie może odpowiedzieć za swoje decyzje. Jeśli Państwo nie doprowadziło go przed wymiar sprawiedliwości za życia, to po śmierci szkoda strzępić języka.
b) Z drugiej strony powinniśmy rewidować i obiektywizować naszą historię (każde państwo powinno, a niestety najczęściej polityki historyczne opierają się na prostej zasadzie: wybielamy to, co było złe, podkreślamy chlubne karty z przeszłości naszego narodu), a Jaruzelski stał się właśnie historią. Być może potrzeba nam, może nie teraz a za kilka lat, poważnej i jakościowej dyskusji nad tą postacią. Teraz w grę wchodzą emocje, więc trochę ujadania nad tą trumną będzie.

Niesamowite. Po raz pierwszy zgadzam się z Tobą w stu procentach w temacie "Polityka".

pierwsza dobra wiadomość tego wieczoru - jaruzel się przekręcił. druga dobra wiadomość - palikociarnia nie przekroczyła progu wyborczego. Jest nadzieja w narodzie 8)

Mogę sobie myśleć o gen. Jaruzelskim jak najgorzej, ale nie ma powodu do okazywania wszędzie wokół - pewnej radości z czyjeś śmierci. Nie chodzi o to czy jest się chrześcijaninem, czy jest się ateistą i nie chodzi w tym momencie o to, jakie ktoś ma spojrzenie na historię. Uważam, że trzeba po prostu być człowiekiem, nawet jak się ma o kimś bardzo złe zdanie.

Tymczasem wg. pewnego dziwacznego sonażu PIS I PO łeb w łeb. Niby Herr Donek znów wygrał, ale wyszło po 19 mandatów, czyli w praktyce to tzw. remis ze wskazaniem na. I Korwin w miejsce Palikota, a reszta w normie.

Siewier pisze:Wybielanie postaci w myśl zasady "o zmarłych się źle nie mówi" czas zacząć :lol:

Ciekawe kto pierwszy wyskoczy z jakąś żałobą, pomnikami czy ulicami jego nazwiska

Leszek Miller nie zawiódł i już stanął na wysokości zadania...

- Zmarł gen. Wojciech Jaruzelski, ofiara stalinowskiej represji, człowiek, który z bronią w ręku walczył z faszyzmem. Budował Polskę w warunkach, jakich mógł to czynić. Wprowadził stan wojenny, broniąc polskich istnień - podkreślał Leszek Miller.

Lider SLD dodał, że "Wojciech Jaruzelski to architekt Okrągłego Stołu. Dzięki niemu jesteśmy w UE i uczestniczymy dziś w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- Jutro zwrócimy się do prezydenta Komorowskiego z apelem o ogłoszenie żałoby narodowej - powiedział Miller