JuvePoland

Sa jaja i zanosi sie ze juz Real w tym sezonie nic nie wygra oraz ze barca uratuje sezon wygrywajac la liga.

No i właśnie Real przegrał mistrzostwo, w sumie się ciesze, ale nie daj boże żeby Barca wygrała tytuł, wszystko się wyjaśni na Camp Nou, a być może juz w ten weekend na co licze!

Wojtek pisze:No i właśnie Real przegrał mistrzostwo, w sumie się ciesze, ale nie daj boże żeby Barca wygrała tytuł, wszystko się wyjaśni na Camp Nou, a być może juz w ten weekend na co licze!

Atletico nie da rade grajac nacdwoch frontach.
Spodziewam sie ze pilkarze Simeone straca misrzostwo jak pilkarze liverpool.

Jaja w Hiszpanii. Żadna z drużyn nie potrafi wykorzystać potknięcia rywali. Albo wszystkie wygrywają w danej kolejce, albo każda traci punkty.
Barcelona, ta, która jeszcze kilka tygodni temu była bez szans na mistrza ma go teraz na wyciągnięcie ręki, jeżeli tylko(albo aż - patrząc na ich formę i mecz z Atletico) wygra dwa ostatnie mecze?
Ide chyba do buka i stawiam 100zł na zwycięstwo Atletico w LM i La Liga.
Ryzykowane, ale dochodowe.

juvemaroko pisze:

Wojtek pisze:No i właśnie Real przegrał mistrzostwo, w sumie się ciesze, ale nie daj boże żeby Barca wygrała tytuł, wszystko się wyjaśni na Camp Nou, a być może juz w ten weekend na co licze!

Atletico nie da rade grajac nacdwoch frontach.
Spodziewam sie ze pilkarze Simeone straca misrzostwo jak pilkarze liverpool.

Wow, co Ty ćpiesz? :o Zapewne gadasz tak od początku sezonu a Atletico ciągle na miejscu lidera! A pozatym finał LM jest już po zakończeniu ligi, także w tej chwili gra na dwóch frontach niema żadnego znaczenia.

Nic nie cpie jestem realista i kibicuje atletico w hiszpani od ponad 20 lat.
Myslalem ze uda sie zamknac usta wszystkim w tym sezonie lecz niestety cena fanil LM okazala sie za wysoka przeciwko Levante.
Nie wierze ze uda sie pilkarzom Atletico zagrac tak swietnie na Camp no po raz 3 w tym sezonie.

Przecież Atletico może wygrać mistrza już w ten weekend, jeśli wygrają a Barca straci punkty z walczącym o utrzymanie Elche, co jest bardzo możliwe przy ich obecnej formie;) Więc w takim wypadku mecz na Camp Nou będzie bez znaczenia, oby!;)

Wojtek pisze:Przecież Atletico może wygrać mistrza już w ten weekend, jeśli wygrają a Barca straci punkty z walczącym o utrzymanie Elche, co jest bardzo możliwe przy ich obecnej formie;) Więc w takim wypadku mecz na Camp Nou będzie bez znaczenia, oby!;)

Taka okazja juz nie zmarnuja. Ponad to nie zanosi sie ze Atletico tez wygra.
Mysle ze po 37 kolejce mistzostwo rozcignie sie na Camp nou.

Asier "35 mln euro" Illarramendi Jak mozna za takiego goscia oddac do Sociedad 3 wagony pełne pieniędzy? No ale to jest Real. Tego nie ograniesz :lol: :lol:


Aha. I naprawdę nie kumam co nasi widzą w tym klocku Moracie? Rozumiem, ze szukalibyśmy jakiegos młodego napastnika ktory przy odpowiednim trenerze mogłby sie ogarnąc ale majac na wyciągniecie ręki Immobile, Berardiego czy chociażby Gabbiadiniego(a kazdy z nich imo jest lepszy niz Morata a napewno nie gorszy ) to szukamy gdzies na siłe jakiegoś srednio udanego odpadu z Realu.

a wie ktoś czemu Casillas bronił?

Maly pisze:a wie ktoś czemu Casillas bronił?

Zeby stracic szanse na mistrzostwo :roll:
Tak na serio pewnie Anceloti liczyl ze bedzie bronil lepiej niz Lopez i uniknie utrate gole w to spotkanie.

juvemaroko pisze: Zeby stracic szanse na mistrzostwo :roll:
Tak na serio pewnie Anceloti liczyl ze bedzie bronil lepiej niz Lopez i uniknie utrate gole w to spotkanie.

Dwa strzaly, dwa pudla. Po to, zeby sie rozegral przed finalem Ligi Mistrzow. Wiadomo ze bramkarz broni lepiej, kiedy jest ciagle w grze, a nie wchodzi na boisko po miesiacu przerwy.

Maly pisze:no tak napisali też na weszło! ale tak dziwnie jakoś... przed 1/2 nie potrzebował być w trybie meczowym...

Tlumacze to sobie tym, ze przerwa miedzy meczami 1/4 i 1/2 jest krotsza, niz miedzy polfinalem i finalem. Casillas mialby praktycznie miesiac bez gry w meczu.

no tak napisali też na weszło! ale tak dziwnie jakoś... przed 1/2 nie potrzebował być w trybie meczowym... dziwne, że po 35 meczach Carlo zmienia ustalenia sprzed sezonu no ale to już jego sprawa

No to Real już ma po walce o mistrzostwo.
Wg mnie jednak wygra Barca. Wystarczy im wygrana z Elche i u siebie a Atlietico, co jest do zrobienia. A Atletico powetuje sobie przegraną w lidze wygraniem LM, nie chcę widzieć pychy tych kibiców Realu po decimie.

Od razu milszy poranek, jak się wstaje i widzi, że Real zaliczył wtopę
Jeśli nawet Barca, zgarnie tytuł w lidze, to wówczas trzeba się modlić żeby Atletico wygrało finał w Lizbonie. A ciekawe czy paniczykowi Cristiano dzieje się coś poważniejszego, czy tylko pieści się przed finałem.