: 19 lipca 2006, 07:44
Jestes zapatrzony w ta swoja Unie, ze sie mozna zerzygac... Jezeli Unia była tak wspaniała maszyna do wygrywania i do niszczenia wszystkich ( tego nie zauwazyłem ) to czemu tak szybko sie rozpadła?juvetar pisze: Unia się skonczyła? W pewnym sensie tak. Już nie ma tej wspaniałej drużyny, którą mogliśmy podziwiać przez 2 ostatnie lata. Było kilkanaście absolutnie niezapomnianych meczów. Zgrany skład, który potrafił wygrywać na wyjazdach mecze-nie-do-wygrania. Znakomite widowiska na torze w Tarnowie. Długo można wymieniać. Ten piękny etap się skończył. Teraz nadejdą inne cele.
CO mecz to wymówkaPrzyjmij do wiadomości, że ten mecz był praktycznie oddany walkowerem.

Z Wrocławiem
Z Rybnikiem u SiebieTarnów pojechał 7 zawodnikami, w tym...
Z Czewaarnowianie kompletnie odpuścili mecz, jeździli bez mobilizacji i skończyło się niewielką wygraną z outsiderami ligi.
Jak widac poprostu nie umiesz przyjmowac porazek Uni. Ich porazki to nie wina zawodników, trenera tylko: Widowni przeciwnika - za glosno dopingowali, Nawierzchni - Za duzo dziureczek itp.Na cały mecz należy popatrzeć z dystansem.
Dlaczego nie? BTW- nie widzę związku z tematem.
Ja Cie nie obrażam, zasadnicza różnica....