: 05 lipca 2017, 12:18
Za Vidala przyszedł Khedira za darmo. Pjanic to dopiero rok temu przyszedł.
Za Pogbę nikt nie przyszedł.

Za Pogbę nikt nie przyszedł.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Za Pogbę właśnie Pjanic. Tak, wiem, że charakterystyka inna, ale to dalej pomocnikCabrini_idol pisze:Za Vidala przyszedł Khedira za darmo. Pjanic to dopiero rok temu przyszedł.![]()
Za Pogbę nikt nie przyszedł.
Chodziło mi o kwotę transferu, która była podobna.Cabrini_idol pisze:Za Vidala przyszedł Khedira za darmo. Pjanic to dopiero rok temu przyszedł.![]()
Za Pogbę nikt nie przyszedł.
No dobrze, ale to wg Ciebie. A w rzeczywistości jest zgoła inaczej.Poulinho pisze:Powtarzam, rok do końca kontraktu ma gigantyczne znaczenie w kwestii tego czy sprzedawać danego zawodnika czy nie, ale według mnie nie w kwestii samej wysokości odsprzedaży.
Nie wiem, nie pytaj mnie o to, to nie ja podjąłem decyzję o oddaniu Lewego za darmo.Poulinho pisze:Gotze miał rok do końca kontraktu, ale Lewandowski również, jeden został drugi odszedł, gdzie tu sens i logika w takim wypadku?
Ale przecież tak w wielu przypadkach to wygląda, więc nie wiem skąd to zdziwienie ;P Choćby taki Verratti - w ciągu pobytu w Paryżu chyba ze 4 raz przedłużał kontrakt, sobie zapewniając większą gażę, a klubowi większą cenę jego karty zawodniczej.Poulinho pisze:Jeśli ta kwestia miałaby aż tak kolosalne znaczenie zawodnicy przedłużaliby kontrakty co dwa lata byleby tylko okres do jego końca nie był mniejszy niż 2-3 lata.
Rzeczywistość jest zgoła inna, ale według Ciebie, nie według mniepumex pisze:No dobrze, ale to wg Ciebie. A w rzeczywistości jest zgoła inaczej.Poulinho pisze:Powtarzam, rok do końca kontraktu ma gigantyczne znaczenie w kwestii tego czy sprzedawać danego zawodnika czy nie, ale według mnie nie w kwestii samej wysokości odsprzedaży.
Nie wiem, nie pytaj mnie o to, to nie ja podjąłem decyzję o oddaniu Lewego za darmo.Poulinho pisze:Gotze miał rok do końca kontraktu, ale Lewandowski również, jeden został drugi odszedł, gdzie tu sens i logika w takim wypadku?
Ale przecież tak w wielu przypadkach to wygląda, więc nie wiem skąd to zdziwienie ;P Choćby taki Verratti - w ciągu pobytu w Paryżu chyba ze 4 raz przedłużał kontrakt, sobie zapewniając większą gażę, a klubowi większą cenę jego karty zawodniczej.Poulinho pisze:Jeśli ta kwestia miałaby aż tak kolosalne znaczenie zawodnicy przedłużaliby kontrakty co dwa lata byleby tylko okres do jego końca nie był mniejszy niż 2-3 lata.
Hmm..Poulinho pisze:Rzeczywistość jest zgoła inna, ale według Ciebie, nie według mnie
Nie mam pojęcia. Być może były jakieś zgrzyty podczas prób wcześniejszego przedłużenia kontraktu, być może któraś ze stron chciała wyczekać korzystniejszy dla siebie moment na rozpoczęcie negocjacji, a potem nagle okazywało się, że przegapiono moment i jedna ze stron jest pod ścianą.Poulinho pisze:Jeśli regułą jest, że przedłuża się ciągle kontrakty to dlaczego nie zrobiły to zespoły, które sprzedały wspomnianych przeze mnie zawodników?
Zapewne dlatego, że Raiola zrobił sobie publiczną krucjatę przeciwko Milanowi. Jak sądzisz, bez informacji czy Donnaruma przedłuży umowę czy też nie ile wynosiłaby jego cena? Wydaje mi się, że jednak więcej niż 30 mln.pumex pisze:Hmm..
Dlaczego zatem np w przypadku Donnarummy wszyscy - od kibiców, poprzez media, do agentów FIFA - uważają, że w przypadku nieprzedłużenia umowy jego wartość rynkowa oscylowałaby mniej więcej na poziomie 30 milionów euro, natomiast po przedłużeniu, skoczyłaby na poziom ~2-krotnie wyższy?
Jeśli byłby zgrzyty podczas prób wcześniejszego przedłużenia kontraktu to dlaczego nie sprzedaliby takiego zawodnika? Przecież wtedy wraz z latami do końca kontraktu jego wartość by spadała, a wystarczyłoby go sprzedać rok wcześniej z większym zyskiem.Pumex pisze:Nie mam pojęcia. Być może były jakieś zgrzyty podczas prób wcześniejszego przedłużenia kontraktu, być może któraś ze stron chciała wyczekać korzystniejszy dla siebie moment na rozpoczęcie negocjacji, a potem nagle okazywało się, że przegapiono moment i jedna ze stron jest pod ścianą.
Jeśli nie trafia do Ciebie przykład z Donnarummą, to podam inne - np Alex Sandro. Rok do końca kontraktu, odchodzi za 25 milionów, nie robi krucjaty przeciwko Porto. Tuż po prezentacji zewsząd napływają głosy, że Juventus zrobił złoty interes, bo chwilę po zakontraktowaniu obrońcy jego wartość się podwoiła. Też do Ciebie to nie przemawia? A ile razy było tak, że piłkarz w środku sezonu, na prośbę klubu, wykazał dobrą wolę i przedłużył swój kontrakt głównie po to, by pół roku później, zgodnie z obietnicą, zostać sprzedanym za 2-krotnie wyższą kwotę niż ta, która wynikałaby z rocznego kontraktu.Poulinho pisze:Zapewne dlatego, że Raiola zrobił sobie publiczną krucjatę przeciwko Milanowi. Jak sądzisz, bez informacji czy Donnaruma przedłuży umowę czy też nie ile wynosiłaby jego cena? Wydaje mi się, że jednak więcej niż 30 mln.
Choćby dlatego, że klub liczył na zmianę zdania piłkarza w przyszłości. To wszystko kwestia kalkulacji i podjęcia ryzyka - przykładem niech będzie sytuacja Sancheza.Poulinho pisze:Jeśli byłby zgrzyty podczas prób wcześniejszego przedłużenia kontraktu to dlaczego nie sprzedaliby takiego zawodnika? Przecież wtedy wraz z latami do końca kontraktu jego wartość by spadała, a wystarczyłoby go sprzedać rok wcześniej z większym zyskiem.
Wziac, nie wziasc.tomassi14 pisze:Real praktycznie dogadany jest z ceballosem, ktory stawia warunek ze nie chce isc na wypozyczenie....Real mowi ok ale musi się pozbyc jamesa..."realne" wydaje mi sie zeby mozna bylo wziasc Jamesa na wypozyczenie z opcja wykupu, odciazyloby nam budzet transferowy na ten sezon a zyskalibysmy dobrego grajka
Gdyby byl wartosciowy dla realu to nie siedzialby na trybunach w finale LM, tak wiem moja wypowiedz wczesniej zabrzmiala troche nie realistycznie ale przy dobrych negocjacjach jest to mozliwe.... jesli real sciagnie Ceballosa, a Mbappe pojdzie do PSG to nie beda napaleni na gotowke ...James po powrocie ma sie okreslic czy chce zostac czy odchodziCavAllano pisze:Wziac, nie wziasc.tomassi14 pisze:Real praktycznie dogadany jest z ceballosem, ktory stawia warunek ze nie chce isc na wypozyczenie....Real mowi ok ale musi się pozbyc jamesa..."realne" wydaje mi sie zeby mozna bylo wziasc Jamesa na wypozyczenie z opcja wykupu, odciazyloby nam budzet transferowy na ten sezon a zyskalibysmy dobrego grajkaCo do Jamesa to troszke odleciales, bo zaden klub nie odda kogos tak wartosciowego na wypozyczenie, zwlaszcza w kontekscie sporego zainteresowania jego osoba, chocby ze strony United. Jesli wystawia go na rynku na pewno znajdzie sie ktos gotowy zaplacic i to sporo.