JuvePoland

mialem z nowym trenerem to samo, nie wierzylem w to ze do JUVE moze przyjsc ktos taki jak Max na wiecej niz jeden sezon.

pamietam rozmowe w pracy z pewnym panem, i mowilem mu ze to zla decyzja ze nie zwalnia sie trenera po 3 mistrzostwach, ze oddaja Vidala, że zamiast nawiazac walke w LM to zachowuja sie jak sredniaczek oddajacy najlepszych zawodnikow po sezonie [dla kasy]

jeżeli to dzisiaj wygra, to bedzie to najlepszy trener w historii mojego ulubinego klubu - jak bardzo sie pomylilem

Dwa lata temu nie czułem żadnych emocji na meczu jak i czekania na niego, bo w ten sam dzień zmarł mi dziadek, ale dziś test ten dzień. Dziś uszatek będzie nasz! :spiteful:

It's Time :koszulka:

to moje najwieksze zainteresowanie meczem od dawnych lat, z wiekiem czlowiek staje sie chyba bardziej 'okrzepły' [pewnie znajdziecie lepsze slowo] ale ten mecz mnie naprawde bardzo elektryzuje, bo GiGi musi to mieć, bo mamy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>... trenera, byc moze najlepszy sklad w historii klubu, rozjechalismy Barce i Monaco, a Barca poradzila sobie z Realem w lidze. Juventus musi to wygrać. za Realem przemawia tylko to ze umieją grac finały.

może to niesympatyczne ale

z przyjemnością zobacze jak Cristiano płacze

Podobno Bale w pierwszym składzie. Szala przechyla się na Waszą stronę...

Wolf05 pisze:Podobno Bale w pierwszym składzie. Szala przechyla się na Waszą stronę...

dlaczego tak sądzisz? wlasnie mam wrazenie ze moze wszystkim realowcom dziś zamknąć usta w Cardiff

Niezależnie od tego co się stanie, wystawienie Bale to całkowity brak szacunku dla Isco, oraz pewność, że Walijczyk zostanie bohaterem jednej albo drugiej drużyny. 8)

neotrance pisze:WIERZĘ całym sercem

Wierzę...

Bale na ławce... Uff...

Bazyliszek pisze:

Wolf05 pisze:Podobno Bale w pierwszym składzie. Szala przechyla się na Waszą stronę...

dlaczego tak sądzisz? wlasnie mam wrazenie ze moze wszystkim realowcom dziś zamknąć usta w Cardiff

Choćbyśmy wygrali 3-0 po jego hat-tricku to mnie do siebie nie przekona. On i Premier League to duet idealny. Hiszpania to nie liga dla niego. A przeciw Waszej obronie nie zdziała wiele bo nie dacie mu tyle miejsca. Jedyna nadzieja to strzały z daleka , które od jakiegoś czasu mu nie wychodzą. Chyba, że Zizou zdecyduje się na posadzenie Benzemy i wyjście Bale'm i CR w ataku i Isco za nimi.

E: jednak Bale ława, uff.

Ok, nieczęsto tutaj piszę, ale dzisiaj po prostu nie wypada. Tak jak wielu innych, kibicowanie zacząłem w roku 96. Potem przeżyłem traumę 97, z finału 98 szczerze mówiąc nic nie pamiętam. Do objęcia sterów przez Allegriego najczęściej wracałem do wspaniałego 3-1, z Realem. Dzięki niemu nie muszę. 1 połowa rewanzu z Bayernem, dwumecz z Barceloną, dwumecz z Realem... Hala Juve!

Stwierdzenie, że rzadko udzielam się na forum byłoby w moim wypadku nadużyciem, ale w taki dzień, w takim temacie, po prostu trzeba to zrobić, żeby jakoś zaznaczyć swoją obecność Za Juve jestem od 2003, a przez to, że finału z Barceloną oglądać (nie)stety nie mogłem to muszę stwierdzić, że nie pamiętam kiedy odczuwałem takie emocje przed meczem, przychodzi mi do głowy tylko Triest za pierwszego sezonu Conte Forza i oby chłopaki, w końcu zrobili to na co czekamy tyle lat

Forza Juve <3 Nie czuję wielkich emocji jakoś Dla Gigiego po uszaty

To jest ustawienie 3-5-2?
Tak pokazali na Canal+
Jakoś nie chce mi sie wierzyć, czy to piwo umysł zaćmiewa?

Idziemy jak po swoje. Jestem dziwnie spokojny o dzisiejszy sukces.

Ja wapieram juventus od 2005 I meczu z realem w 1/4 chyba, ale wczesniej dostalem koszulke Trezegola na urodziny I sie zakochalem.

FORZA JUVE!!