JuvePoland

M.R. pisze:Nie wiem lepiej i możliwe,że trochę przesadziłem w swojej wypowiedzi. Arsenal jest dla mnie po prostu dziwną drużyną, która co roku ma grać o mistrzostwo i w końcu je zdobyć , to ma być ich sezon a od 6 lat nic nie wygrali. Ani mistrzostwa, ani pucharu ligi, ani pucharu Anglii, brak również sukcesów w rozgrywkach europejskich. Nic.Czy przez 6 lat można mieć non-stop pecha i być krzywdzony przez sędziów? I to w tylu rozgrywkach?

Popatrz na ich wydatki i zastanów się czy to jest naprawdę takie zaskoczenie. W tym roku byli wyjątkowo blisko i tak naprawdę mieli pecha w Lidze Mistrzów (zarówno dlatego, że wylosowali Barcę jak i ze względu na kontrowersyjne decyzje sędziego), Puchar Ligi przegrali na własne życzenie. W lidze też potracili strasznie głupio punkty ale błędy sędziów nieraz były decydujące.

Strategia transferowa, którą rozpoczął Wenger kilka lat temu nie zakładała, że od razu zaczną wygrywać. Ale jedno jest pewne - oni z roku na rok są coraz mocniejsi nawet jeśli nie wydają dużo kasy. Wg mnie, pomoc i atak mają obsadzoną świetnie, obrona wygląda najgorzej i powinni kupić jakiegoś porządnego stopera. Na bramce Szczęsny daje radę. Kluczem dla Arsenalu będzie zatrzymać swoje największe gwiazdy - Van Persiego, Fabregasa, Nasriego. I Clichiego, któremu kończy się kontrakt za rok.

W ogóle tak sobie przeglądam tabelę Premiership i jeżeli Chelsea teraz nie zgubi punktów w tej kolejce, potem pokona Spurs, a MU przegra z Arsenalem, to będą mieli równy bilans punktowy. I wtedy sprawa tytułu pewnie rozegra się w meczu MU - Chelsea. Zapowiada się to bardzo ciekawie. Liczę na The Blues.

UWAGA! Ferdek Torres zdobywa pierwszego gola dla Chelsea! Cóż za niebywały wyczyn - udało mu się to dopiero w 14 meczu

Chelsea wygrywa z Tottenhamem (choć przemilczę decyzje sędziego) i zbliża się na 3 punkty do Manchesteru. Oby zatem Arsenal dzisiaj pokonał MU i będzie elegancko.

Antichrist pisze:Chelsea wygrywa z Tottenhamem (choć przemilczę decyzje sędziego) i zbliża się na 3 punkty do Manchesteru. Oby zatem Arsenal dzisiaj pokonał MU i będzie elegancko.

Bardziej interesuje mnie fakt, iż Tottenham oddala się od LM.

Antichrist pisze:Chelsea wygrywa z Tottenhamem (choć przemilczę decyzje sędziego) i zbliża się na 3 punkty do Manchesteru. Oby zatem Arsenal dzisiaj pokonał MU i będzie elegancko.

Trochę bylem już znudzony fightem w ostatnich latach między ManU a Chelsea i w tym sezonie faktycznie liczyłem na Arsenal, ale ostatnio - od meczu z Barcą - chłopcy się pogubili, więc mam nadzieję, że może pozbierają się na ten mecz.

Liczę na ciekawe widowisko i wygraną Arsenalu, ale tylko z tego względu, iż skomplikowałoby to sytuację na czele tabeli, bo wg mnie już tylko drużyna Carla i Alexa się liczą w walce o tytuł.

Antichrist pisze:Oby zatem Arsenal dzisiaj pokonał MU i będzie elegancko.

Z tym, co ostatnio gra w lidze Arsenal... to (jak mawia klasyk) ja nas na tym miejscu mistrzowskim nie widzę.

Osgiliath pisze:Trochę bylem już znudzony fightem w ostatnich latach między ManU a Chelsea i w tym sezonie faktycznie liczyłem na Arsenal, ale ostatnio - od meczu z Barcą - chłopcy się pogubili, więc mam nadzieję, że może pozbierają się na ten mecz.

deszczowy pisze:Z tym, co ostatnio gra w lidze Arsenal... to (jak mawia klasyk) ja nas na tym miejscu mistrzowskim nie widzę.

Wiem, ale podobnie jak towarzysz Osgiliath (swoją drogą - oby z Juventusem nie stało się to, co z Osgiliathem) liczę na ogarnięcie się Kanonierów.

Antichrist pisze:
Wiem, ale podobnie jak towarzysz Osgiliath (swoją drogą - oby z Juventusem nie stało się to, co z Osgiliathem) liczę na ogarnięcie się Kanonierów.

Jeśli nasz Prezes (czytaj Denethor) wyśle garstkę ludzi z tylko jednym konkretnym kapitanem Del Piero (czytaj Faramir) to zapewne tak skończy.

Lippi - Aragorn? LOL

Arsenal nie ma szans na majstra. Może co najwyżej uwalić Diabły i uczynić końcówkę sezonu bardziej emocjonującą.

No i proszę, Arsenal jednak wygrywa. Także sprawa mistrzostwa rozegra się za tydzień na Old Trafford. O taki scenariusz chodziło mi ostatnio.

Gzychu pisze:Lippi - Aragorn? LOL

Arsenal nie ma szans na majstra. Może co najwyżej uwalić Diabły i uczynić końcówkę sezonu bardziej emocjonującą.

Arsenal dzisiaj grał całkiem ładnie a Manchester, cytując Xaviego i tym razem słusznie, nie chciał grać w piłkę. Oni chyba liczyli na to, że wyjadą z kontrą i Arsenal się załamie ale coś im nie wyszło. Ładna akcja V.Persiego i gol Ramsey'a (a ja przed meczem się zastanawiałem po jaką cholerę on gra ) a w błędach sędziego 1:1 więc wynik odpowiedni. W przypadku remisu w meczu za tydzień (MU - Chelsea) może być walka do końca między 3 drużynami.

No i git Chelsea się odpowiednio przygotowuje i za tydzień mamy kolejny ładny meczyk do zobaczenia Będzie ciekawie

Gzychu pisze:Lippi - Aragorn? LOL

Arsenal nie ma szans na majstra. Może co najwyżej uwalić Diabły i uczynić końcówkę sezonu bardziej emocjonującą.

W takim razie kto będzie odsieczą z Rohanu?

A mecz Arsenalu z MU ciekawy, aczkolwiek z tej trójki ( Manu, Arse, Chelsea) najbardziej nie chcę zwycięstwa Chelsea, najmniej ich lubie.

No i świetnie Arsenal wygrywa a Wojtek znowu chwalony

Przyznam szczerze że bardziej wolałbym Chelsea jako mistrza niż Man Utd.