JuvePoland

Dokładnie przemyśł jeszcze bo ten klub już nie potrafi wygrywać, pamiętaj :lol: 8)
Nie no świruję, szczerze to nie słuchaj się gościa, jest zbyt kulturalny i był w programie TV o jakimś sądzie, zapomniałem nazwy, stąd jego strach przed tym, że z dziarą w widocznym miejscu będziesz miał jakieś kłopoty z pracą itp. . Ja na to sram i wytatulowałem sobie całe przedramie. Chcę sie afiszofać z moją milością, po to ją wybrałem, jak ide z dziewcyzną przez ulicę, to nie chowam jej do reklamówki tylko trzymam za rękę lub obejmuję, bo ją kocham i to był mój wybór, którego nie żałuję.
Pamiętaj, dziarasz sobie historię tego klubu, a nie kiszonych ogórków, którzy naszą nasze koszulki.
pozdro i miłego dziarania! Pomysł dla mnie ok

Według mnie, obydwaj panowie macie rację. Tatuaż w widocznym miejscu, może sprawić kłopoty, ale skoro tatuujesz sobie herb naszego ukochanego klubu, to znaczy że go kochasz, a jeśli go kochasz, to nic inne się nie liczy, prawda?:) Jakbym już robił sobie tatuaż...to właśnie taki;) Mam nadzieję że zrobisz sobie ten tatuaż, i napiszesz ile Cie kosztował, no a fotki obowiązkowo;) Pozdrawiam

Ja też od jakiegoś czasu planuje sobie zrobić tatuaż związany z Juventusem. I właśnie planuje w tym samym miejscu co ma Lapo. Jednak taki tatuaż, czyli sam herb jakoś aż nie bardzo mnie przekonuje... Po prostu za kilka lat wygląd herbu może nieco się zmienić. Ale myślę nad takim jakimś fragmentem obecnego herbu jakoś ciekawie graficznie opracowany i przede wszystkim jakiś włoski napis, bo to podstawa jak dla mnie tego tattoo :-D
I jeszcze dodam, że nie mam tatuażu żadnego jeszcze.

Dragon pisze:Dokładnie przemyśł jeszcze bo ten klub już nie potrafi wygrywać, pamiętaj :lol: 8)
Nie no świruję, szczerze to nie słuchaj się gościa, jest zbyt kulturalny i był w programie TV o jakimś sądzie, zapomniałem nazwy, stąd jego strach przed tym, że z dziarą w widocznym miejscu będziesz miał jakieś kłopoty z pracą itp. . Ja na to sram i wytatulowałem sobie całe przedramie. Chcę sie afiszofać z moją milością, po to ją wybrałem, jak ide z dziewcyzną przez ulicę, to nie chowam jej do reklamówki tylko trzymam za rękę lub obejmuję, bo ją kocham i to był mój wybór, którego nie żałuję.
Pamiętaj, dziarasz sobie historię tego klubu, a nie kiszonych ogórków, którzy naszą nasze koszulki.
pozdro i miłego dziarania! Pomysł dla mnie ok

To żaden strach tylko nasza chora polska rzeczywistość.
A napisałem by się zastanowił nad miejscem by później za parę lat nie żałował swej decyzji.
Dobrze, że chce sobie wytatuować herb z Juventusem bo to oznacza, że kocha ten klub i jest on dla niego ważną częścią życia.
On robi tatuaż dla siebie czy dla innych - jeśli chce się afiszować ze swoją miłością równie dobrze może sobie chodzić po ulicy z transparentem więc już smoku tak się nie rzucaj.

Dragon pisze:Dokładnie przemyśł jeszcze bo ten klub już nie potrafi wygrywać, pamiętaj :lol: 8)

W tych trudnych czasach tym bardziej jestem zdecydowany na zrobienie sobie tatuażu.

A co do miejsca, nie zmienię go, jednak przemyślę jeszcze raz kwestię projektu tzn mam tą koszulkę 11 LEONI i faktycznie ładnie wygląda z tymi listkami, ale wolałbym jeśli już to 1897 zamiast 11 LEONI. Choć jestem zdania, że po co udziwniać? Herb mówi wszystko. Mam jeszcze sporo czasu do namysłu, chcę to dokładnie przemyśleć by potem nie żałować

Zgadzam się z Dragonem - jeśli się na to zdecydowałeś to musi to być dla Ciebie istotne i mam tu na myśli zarówno miejsce tatuażu jak i wygląd. Herb może być czymś mało oryginalnym, chociaż ja tak wcale a wcale nie uważam, ale to właśnie herb zawsze był, jest i będzie i nawet jeśli za kilka(naście) lat się zmieni to i tak dla Ciebie będzie symbolizował pasję i przypominał Ci o tym, dlaczego się na taki akurat tatuaż zdecydowałeś.

gosciu_Muranista pisze:jeśli chce się afiszować ze swoją miłością równie dobrze może sobie chodzić po ulicy z transparentem więc już smoku tak się nie rzucaj.

Nie zrozumieliśmy si przyjacielu Nie rzucam się to raz, pisalem to w żartobliwym tonie jak coś.
Jasne, że robi dziara dla siebie a nie dla kogoś. Pyta o opinię to mu odpowiadam. Nie mówimy tu o żadnym transparencie, tylko o tatuażu, więc nie ma sensu zmieniać tematu. Dla mnie wybrał miejsce OK i o tym mówię, niech się nie przejmuje opinią innych czy stareotypami, bo jak sam wspomnialeś, robi dziarę dla siebie z miłości i po co ma myśleć teraz czy Horacy z biedronki przyjmnie go do pracy na kasie, jak zobaczy na rozmowie dziare ?

Dragon ma rację, on sobie dziara swą miłość jaką jest Juve. Nie ma co się z tym kryć , wręcz przeciwnie należy być z tego dumnym że się kocha taki wspaniały klub , chociaż ostatnimi czasy nic dobrego on nie pokazuje.
Herb to dobra opcja bo jest jakby to powiedzieć... ponadczasowy.
Mnie na przykład bardzo ale to bardzo podoba się dziara jednego z użytkowników JP, którą widziałem na fotach bodajże ze zlotu w Lublinie. Chodzi mi o poziomy napis JUVENTUS znajdujący się na przedramieniu. Nie wiem jak nazywa się ten użytkownik ale szczerze mu gratuluję tej dziary bo jest po prostu ZAJ****TA.

spoko smoku - może źle zrozumiałem.
Hubson - najprawdopodobniej mówisz o tatuażu Dragona.

O ile się nie mylę to Gibon/Par00wa ma podobny/taki sam .

gosciu_Muranista pisze: No i zastanowiłbym się nad miejscem tatuażu bo niestety żyjemy w kraju gdzie jeszcze źle się patrzy na tatuaże

Opowiadasz bzdury, mam tattoo na nadgarstku i nikt się na mnie krzywo nie patrzy prócz babć w tramwajach, ani na uczelni, ani w knajpach ani w pracy. Jeżeli chodzi o pracę nie, nie pracuje na magazynie itp

HubsonJUVE pisze: Mnie na przykład bardzo ale to bardzo podoba się dziara jednego z użytkowników JP, którą widziałem na fotach bodajże ze zlotu w Lublinie. Chodzi mi o poziomy napis JUVENTUS znajdujący się na przedramieniu. Nie wiem jak nazywa się ten użytkownik ale szczerze mu gratuluję tej dziary bo jest po prostu ZAJ****TA.

O tej mówisz?

gosciu_Muranista pisze:spoko smoku - może źle zrozumiałem.

Vincitore pisze:O ile się nie mylę to Gibon/Par00wa ma podobny/taki sam .

To fakt, tyle, że napisem do siebie i mniejszy.

FalsoVero pisze: ani w pracy. Jeżeli chodzi o pracę nie, nie pracuje na magazynie itp

Masz coś do magazynierów?

Dragon pisze:

HubsonJUVE pisze: Mnie na przykład bardzo ale to bardzo podoba się dziara jednego z użytkowników JP, którą widziałem na fotach bodajże ze zlotu w Lublinie. Chodzi mi o poziomy napis JUVENTUS znajdujący się na przedramieniu. Nie wiem jak nazywa się ten użytkownik ale szczerze mu gratuluję tej dziary bo jest po prostu ZAJ****TA.

O tej mówisz?

Tak o tą dziarę mi chodziło :-D Jak już pisałem szczerze Ci jej gratuluję bo jest po prostu wyje***a w kosmos Masz gust

Dragon pisze:

FalsoVero pisze: ani w pracy. Jeżeli chodzi o pracę nie, nie pracuje na magazynie itp

Masz coś do magazynierów?

Albo do dostawców pizzy?

Pizza Boy!

gosciu_Muranista pisze:No i zastanowiłbym się nad miejscem tatuażu bo niestety żyjemy w kraju gdzie jeszcze źle się patrzy na tatuaże.

To jest prawda ale na cale szczescie czasy sie zmieniaja. Moze to zly przklad ale to jest tak jak z murzynami w latach 90 w Polsce. WTF? Wszyscy sie dziwili i wytykali palcami, sam pamietam jak za gowniarza moj dziadek przedstawil mnie jakiemus murzynkowi ktorego poznal podczas pobytu w usa, podalem mu reke a potem sie poplakalem...

A teraz.. nawet moj wykladowca ma wydziarane łapy i to nie sa skromne i subtelne tatuaze tylko spore i ciekawe motywy. Do tego gosc porusza sie praktycznie non toper w tiszercie albo innej koszuli z krotkim rekawem.
Chyba najwazniejszym jest zeby jak najszybciej pozbyc sie tego wewnetrznego glosu pytajacego? "a co pomysla inni, spodoba im sie, beda krytykowac, szydzic, zartowac?" W tym wypadku jezeli wiesz czego chcesz, inni sie nie licza.