Strona 331 z 436

: 18 sierpnia 2017, 12:07
autor: Profesor
dp10 pisze:Słowa Marotty o A. Sandro:

“The only one who’s asked us to stay is Alex Sandro and that gives us great pleasure, so we’ll definitely reject Chelsea’s offer at this time.

Odrzucamy ofertę Chelsea bo piłkarz na ten moment poprosił nas o pozostanie w klubie. Jak tylko zmieni zdanie to od razu go wytransferujemy. Jak można mieć takie podejście mówiąc o jednym z najlepszych lewych obrońców świata :facepalm:
Ta polityka musi się skończyć, niech sprzedają jak ktoś robi dziwne rzeczy w szatni(Alves, Bonu) , ale nie kiedy ktoś napomni że zmieniłby klub.
Pewnie Real już by w tym roku opchnął Ronaldo z takim podejściem.

Ile razy nie mogliśmy kupić zawodnika bo klub za nich nie chciał z nami gadać mimo chęci samego zawodnika? My przesadzamy za bardzo pod tym względem.

: 18 sierpnia 2017, 12:09
autor: aras
To tylko pokazuje, że my nie jesteśmy zainteresowani budowaniem potęgi na lata a tylko na dobrym zarobku, z którego i tak wiele nie wydajemy.

Niestety bez większych ambicji nie wygramy LM. Możliwe ,że gdyby nie sam zawodnik, Marotta z pocałowaniem ręku by go sprzedał i nie tylko jego.

: 18 sierpnia 2017, 12:20
autor: zuravski
Profesor pisze:
dp10 pisze:Słowa Marotty o A. Sandro:

“The only one who’s asked us to stay is Alex Sandro and that gives us great pleasure, so we’ll definitely reject Chelsea’s offer at this time.

Odrzucamy ofertę Chelsea bo piłkarz na ten moment poprosił nas o pozostanie w klubie. Jak tylko zmieni zdanie to od razu go wytransferujemy. Jak można mieć takie podejście mówiąc o jednym z najlepszych lewych obrońców świata :facepalm:
Ta polityka musi się skończyć, niech sprzedają jak ktoś robi dziwne rzeczy w szatni(Alves, Bonu) , ale nie kiedy ktoś napomni że zmieniłby klub.
Pewnie Real już by w tym roku opchnął Ronaldo z takim podejściem.

Ile razy nie mogliśmy kupić zawodnika bo klub za nich nie chciał z nami gadać mimo chęci samego zawodnika? My przesadzamy za bardzo pod tym względem.
A przepraszam gdzie tu jest wzmianka o tym, że jak zmieni zdanie to go wytransferujemy? Chyba troszeczkę nadinterpretujesz wypowiedź Alexa Sandro i zwyczajnie jego chęć pozostania w klubie. No ale malkontenci będą dopisywali kompletnie wyrwane z kontekstu teorie, ponieważ Marotta na początku okienka powiedział, że nikogo na siłę Juventus nie będzie trzymał u siebie. Alex Sandro chce z nami pozostać, bo wie że poza Realem gdzie nie miałby miejsca, Juventus jest faworytem do zdobycia Ligi Mistrzów.

: 18 sierpnia 2017, 12:44
autor: realbs
Zabawne jest to, że wczoraj byłem tutaj wyzywany i wyśmiewany bo twierdziłem, że przyjdzie jeszcze jeden pomocnik, a teraz pach...Allegri otwarcie o tym mówi :ahsisi:

: 18 sierpnia 2017, 12:48
autor: panlider
Znowu niektórzy tutaj grubo płyną, zapominając o wymogach dotyczących liczebności kadry. Transfer kolejnego środkowego pomocnika (swoją drogą coś się cicho zrobiło o Matuidimi) i środkowego obrońcy są absolutnie nierealne w kontekście wymogów kadrowych dla LM, a i w Serie A zrobiłby się spory problem.

Tematu prawego obrońcy nie ma co nawet ciągnąc, zostaniemy z tym co jest. W ogóle coś mi się wydaję, ze Matuidi (jak go w końcu dopniemy) to będzie nasz ostatni transfer. Ewentualnie dołączy jeszcze Spinazzola.

: 18 sierpnia 2017, 13:25
autor: szymken
realbs pisze:Zabawne jest to, że wczoraj byłem tutaj wyzywany i wyśmiewany bo twierdziłem, że przyjdzie jeszcze jeden pomocnik, a teraz pach...Allegri otwarcie o tym mówi :ahsisi:
Skąd pewność, że nie o Blaise'a chodzi ? Potwierdzenia transferu jeszcze nie było, więc równie dobrze o nim może być mowa.

: 18 sierpnia 2017, 13:28
autor: zuravski
Mówi się o wypożyczeniu Sturaro do Atalanty aby móc skrócić wypożyczenie Spinazzoli, więc temat jeszcze jednego pomocnika z tej perspektywy nie jest nierealny. Cuadrado na wymianę z Garayem? Kolumbijczyk mnie irytuje od długiego czasu a przy 4-3-3 byłby zbędny, acz nie wiem co prezentuje Garay poza tym, że wiekowo wygląda to średnio.

: 18 sierpnia 2017, 14:06
autor: kawek
realbs pisze:Zabawne jest to, że wczoraj byłem tutaj wyzywany i wyśmiewany bo twierdziłem, że przyjdzie jeszcze jeden pomocnik, a teraz pach...Allegri otwarcie o tym mówi :ahsisi:
Stalo się to raczej oczywiste przy pierwszej wzmiance o 433 że nie damy rady obsadzić trzech pozycji na trzech frontach pięcioma pomocnikami i czeresniakiem Sturaro
Mam albo miałem słabość do Cuadrado ale mecz z Lazio spowodował ze nie będę płakał po jego odejściu tym bardziej jeśli przyszedlby Keita Roma potrzebuje skrzydłowego więc niech biorą kolumbijczyka a Strootman do nas :)

: 18 sierpnia 2017, 14:29
autor: Dż0ki
Zawsze mnie śmieszy jak ktoś w sierpniu czy nawet wrześniu z całą pewnością stwierdza: "ten klub wygram LM" :facepalm: Przypomnę, że Real przez pierwszą część zeszłoego sezonu grał gówno. Z jednej strony ludzie piszą, że mamy mocniejszy skład niż rok temu (też tak uważam), a z drugiej że Juve jest słabe i nie ma co marzyć o sukcesie w LM. Jesteśmy mocniejsi kadrowo, bardziej zgrani, doświadczeni, czego chcieć więcej? Dajcie temu de Sciglio szansę. Na jesieni i tak będziemy w czołówce serie A, a w LM na 99% wyjdziemy z grupy. Wiosna będzie kluczowa. Mam nadzieję, że przez ten czas chłopak złapie wiatr w żagle.

: 18 sierpnia 2017, 15:09
autor: panlider
realbs pisze:Zabawne jest to, że wczoraj byłem tutaj wyzywany i wyśmiewany bo twierdziłem, że przyjdzie jeszcze jeden pomocnik, a teraz pach...Allegri otwarcie o tym mówi :ahsisi:
Nadal uważam, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Decyzje o budowie drużyny pod konkretne ustawienie podejmuje się na początku okna, a nie na koniec. Pomijam już podnoszoną przeze mnie kwestię liczebności kadry, a Spinazzoli jak nie było, tak nie ma.
realbs pisze:Juventus eye Bayern duo Renato Sanches & Jerome Boateng. [TS, Repubblica]

Kolejny dzień, kolejne plotki łączące nas z następnym pomocnikiem i obrońcą. :hellyes:
Nie wiem z czego się tu cieszyć, Sanches uchodzi w Bawarii za największy niewypał transferowy od czasu osławionego Breno.
Boateng to solidny obrońca, ale kolejny szpitalnik, których mamy w kadrze pod dostatkiem.

: 18 sierpnia 2017, 15:19
autor: mrozzi
szymken pisze:
realbs pisze:Zabawne jest to, że wczoraj byłem tutaj wyzywany i wyśmiewany bo twierdziłem, że przyjdzie jeszcze jeden pomocnik, a teraz pach...Allegri otwarcie o tym mówi :ahsisi:
Skąd pewność, że nie o Blaise'a chodzi ? Potwierdzenia transferu jeszcze nie było, więc równie dobrze o nim może być mowa.
Czytanie doniesień tego gościa mija się z celem, idzie w zaparte. Allegri mówił w trakcie konferencji po prostu o tym, że Matuidi nie jest jeszcze nasz. Wczoraj zresztą Marotta podkreślił, że dostaliśmy jedynie słowne pozwolenie na przeprowadzenie testów Blaise'a. To wszystko. O żadnym dodatkowym pomocniku nie ma mowy, ale on jedzie na informacji z J mercato o tym, że SONDOWALIŚMY pewnego zawodnika w rozmowach o Canie. :ahsisi: A ten pisze, ze weźmiemy kolejnego pomocnika. Dramat.

Marotta powiedział, że będziemy szukać okazji, a tych zawodników, którzy chcą odejść po prostu puścimy. Sandro chce zostać, poprosił o to, ale pojawiają się głosy, że Cuadrado myśli o odejściu.

Głosy o młodym z Bayernu pojawiają się ze względu na fakt, że miałby być wzięty na wypożyczenie, to jest korzystanie z okazji, a nie szukanie kolejnego pomocnika. :facepalm:

: 18 sierpnia 2017, 15:28
autor: panlider
Martwi mnie trochę ten przedłużający się transfer Matuidiego, mając na uwadze jak nasz szejk wydymał rok temu. Do tego dochodzi jeszcze tegoroczna akcja z Schickiem, który już latał w naszej treningówce, a finalnie może wylądować w gorszej części Mediolanu.

: 18 sierpnia 2017, 15:37
autor: Juvefanatp
Marat87 pisze:Tu pytanie do kolegi Juvefantap, jak ocenia defensywne umiejętności Liroli ( a także jak ocenia go całościowo ) i czy jest on w stanie udźwignąć pierwszy skład w przyszłym roku.
Przepraszam, że odpisuje z jednodniowym opóźnieniem, lecz niestety pomimo śledzenia forum na bieżąco, człowiek nie zawsze jest w stanie znaleźć wystarczającą ilość czasu żeby odpowiedzieć.

Lirola miał troszkę poszatkowany zeszły sezon, a główną tego przyczyną nie były wcale kontuzje, lecz ogólne niedoświadczenie zespołu. Chodziło o to, że w wyniku kontuzji bardzo dużej liczby graczy Sassuolo, Di Francesco zmuszony był grać prawie całą jedenastką młodych i niedoświadczonych graczy. Jak sam przyznawał, żeby zbilansować wyjściowy skład, starał się jeśli mógł powciskać trochę starszych, by młodzi mieli w nich oparcie (strategia bez sensu, bo Cannavaro, Gazzola, Peluso czy Biondini, grali nawet słabiej niż ich młodsi koledzy). Ogólnie jednak można uznać, że Lirola wywalczył sobie pewny pierwszy skład i w normalnych warunkach był już pierwszym wyborem u trenera.

Jak ja go oceniam? Ogólnie technika i motoryka to bajka. Najwięcej zagrożenia robił z klasycznych akcji podłączeniowych (takich jakie robił dawny Lichtsteiner), będąc wypuszczanym przez kolegę do linii końcowej skąd bił mocne i niskie piłki na przedpole bramkowe. Bardzo rzadko natomiast akcje były kończone klasycznymi wysokimi dośrodkowaniami (prędzej z założeń taktycznych, bo nawet Peluso unikał tego elementu gry), dlatego ciężko mi stwierdzić czy się jakoś się w tym elemencie wyróżnia. Nic nawet nie pamiętam szczególnego ani w pozytywną, ani w negatywną stronę. Dodatkowy smaczek, to coś o czym już ludzie wiedzą dzięki bramce z Athletikiem, czy ostatniej asyście ze Spezią, czyli ukochane przez Guardiolę wejścia środkowymi korytarzami. Prawda jest taka, że coś podobnego wykonywał raz na kilka spotkań, ale jednak te epizody pokazują jak dobrze panuje nad piłką i w sumie jak wszechstronnym może być w przyszłości bocznym obrońcą, opierającym swoją grę na wielu elementach.

Najważniejsze, czyli gra obronna. Powiem szczerze, że ciężko jest mi tu coś sensownego napisać. Większość traconych bramek przez Sassuolo, to błędy całej drużyny i rzadko kiedy winnym można by wskazać akurat Lirolę (na pewno rzadziej niż Peluso), choć i to się zdarzało. Jak się łatwo domyślić, najlepszy jest w pojedynkach jeden na jeden, bo mało kto przyspiesza lepiej (chociaż raz puścił kolesia, jak Savić Benzemę, ale nie pamiętam jakie były tego konsekwencje). Naprawdę fajnie gra na wyprzedzenie, ten jeden element mogę wskazać jako ten, w którym się wyróżnia. W całej reszcie tych bardziej taktycznych elementów (linia, schodzenie do środka), nie zapamiętałem nic szczególnego, czyli raczej nie odstaje. Przy kilku bramkach oczywiście był współwinny, o ale ciężko żeby tak nie było, skoro Sassuolo ogólnie traciło sporo, a organizacja całej drużyny w obronie też pozostawiała do życzenia. Oceniając na koniec ten element gry, to wg mnie w chwili obecnej na pewno nie jest gorszy niż De Sciglio, który zawalał więcej Milanowi, niż Lirola Sassuolo (mimo że Mediolańczycy tracili ogólnie mniej bramek).

Czy będzie w przyszłym sezonie gotowy na pierwszy skład Juve? Nie mam bladego pojęcia. Trzeba obejrzeć obecny sezon, który wydaje się być jego przełomowym i dopiero stawiać opinię, bo idąc obecnym tempem może spokojnie się rozwinąć do poziomu bardzo obiecujących bocznych obrońców w momencie ich transferów do klubów z topu (Hernandez, Guerriero, Semedo, Kurzawa itd.). Inną sprawą jest, że w sumie Pol mógłby grać na poziomie Lahma u szczytu formy, a i tak mało kto by wierzył, że Allegri byłby w stanie postawić na niego, w końcu będzie mieć wtedy dopiero 21 lat :roll:

: 18 sierpnia 2017, 15:52
autor: Regis
Zawsze mnie śmieszy jak ktoś w sierpniu czy nawet wrześniu z całą pewnością stwierdza: "ten klub wygram LM" facepalm Przypomnę, że Real przez pierwszą część zeszłoego sezonu grał gówno. Z jednej strony ludzie piszą, że mamy mocniejszy skład niż rok temu (też tak uważam), a z drugiej że Juve jest słabe i nie ma co marzyć o sukcesie w LM. Jesteśmy mocniejsi kadrowo, bardziej zgrani, doświadczeni, czego chcieć więcej? Dajcie temu de Sciglio szansę. Na jesieni i tak będziemy w czołówce serie A, a w LM na 99% wyjdziemy z grupy. Wiosna będzie kluczowa. Mam nadzieję, że przez ten czas chłopak złapie wiatr w żagle.
I zakończył sezon z 7 porażkami na koncie na wszystkich frontach.... Postawa Realu na jesieni jest tak samo zrozumiała jak nasza - zgrywanie się składu + szczyt formy na fazę pucharową CL - tylko nam paliwo skończyło się jakieś 6 tygodni przed Realem, który dociągnął na najwyższych obrotach do finału.

I tak - ja tam nie wieszczę żadnej klęski. Nadal jesteśmy w gronie drużyn, które mogą zdobyć uszaty puchar. Ale po prostu na tym etapie okienka obstawiam że będzie to trudniejsze niż rok temu - niekoniecznie silniejsza pierwsza jedenastka, więcej siły ofensywnej na ławce.

Natomiast całkowicie pewne jest, że czas do października conajmniej (a może i do grudnia), to będzie niemożliwe męczenie buły w meczach z ogórkami, problemy kondycyjne zawodników, a może nawet - brak lidera w Serie A. I tradycyjnie będziemy mieli w komentarzach pomeczowych różne "Allegri out i zabierz ze sobą MDS", "Conte wróć" itd.

A potem wszystko zależy od tego jak pójdzie w LM - jak na wiosnę odpadniemy szybko, to Allegri out będzie trwało praktycznie bez przerwy przez cały rok, jak dociągniemy dalej - oby - to odezwie się po odpadnięciu.

A jak wygramy LM to może nawet będzie tutaj cały miesiąc spokoju, dopóki nie zacznie się dla odmiany Marotta out ;)

: 18 sierpnia 2017, 16:35
autor: Adrian27th
Nasz sezon zaczyna się jutro razem z Serie A, ale prawdziwy początek będzie 1 września, po zakończeniu mercato.
To prawdziwy początek brzmi tak jakby Allegri wiedział że czeka nas duże wzmocnienie. Nie sądzicie?

W wywiadzie dał jasno do zrozumienia że nie bedzie prawego obrońcy.