JuvePoland

Piękna bramka Cuadrado i czyjaś(nie widziałem) asysta i Fiorentina prowadzi. Polecam obejrzeć mecz jednego z największych rywali Juve w obecnym sezonie.

Ależ Cuadrado właśnie brameczkę przysadził :oops:


p.s. dobry link: http://www.rojadirecta.me/goto/solocalc ... recta.html


edit:
Oglądałem wczoraj tylko pierwszą połowę i muszę powiedzieć, że jak zespoły dobrze pokryją prawe skrzydło, po którym śmiga Cuadrado, to Viola straci 40% swojej siły w ofensywie.

Ależ Ładny gol Violi na 2:1

Ogląda ktoś ?

Ładny gol Pizzaro, wcześniej ładna asysta, tylko w złą stronę

Widzę, że obrońcy Catanii postanowili zgotować ładne przywitanie Gomezowi i go trochę pokopać. Kuadrado kręci na tej prawej stronie jak zły.

Oglada, oglada, ale mecz mocno sredni. Duzo rwanych akcji, sporo fauli i przestojów. Zlosliwi powiedziliby, ze typowy mecz ligi wloskiej

Viola strasznie słabo w obronie gra. Gdyby Catania była bardziej skuteczna to mogłoby już być 2:2 czy nawet 2:3.

Mecz żywy, dużo sytuacji, dużo walki i ciekawy Cuadrado (mógłby do nas dołączyć :C)

Co Gomez teraz zrobił to w szoku jestem... Musiał tylko dostawić nogę, a trafił w słupek


EDIT:
Sędzia trochę przesadza z tymi kartkami. Catania pewnie skończy w 10.

Czemu Aquilani lata po boisku z plastrem na skroni? Zderzyl sie z kims podczas gry?

Edit:
Faktycznie ten arbiter jakis bardziej przychylny Fiorentinie, np. ten moment, gdy rozpedzony Cuadrado zderza sie ramieniem z jednym z zawodnikow Catanii, a nastepnie pada na murawe - zoltko widzi nie kto inny jak ten drugi, Bogu ducha winny, IMO

Dostał z łokcia

Kurczę, a Violi zaczyna się powoli Rossi spłacać.... Nie żebym mu źle życzył, ale sądziłem, że nie odbuduje się u nich, a tu zonk... Szkoda, że akurat u nich bo gdyby grał w takim City to jeszcze byłaby szansa go wyrwać za jakiś czas, a z Fiorentiny możemy sobie tylko pomarzyć.

Siła Spokoju pisze:Cuadrado (mógłby do nas dołączyć )

A jak mówiłem o tym 2 lata temu to sie ludzie pukali w czoło i mówili, że słabiak ze spadkowicza No co każdy kiedyś chce powiedzieć 'a nie mówiłem'

Viola? Niech wygrywa, nie przeszkadzają mi ani troche. Tym bardziej, że bezpośrednio to raczej z nami nie pokonkurują

Dolce Vita pisze:Kurczę, a Violi zaczyna się powoli Rossi spłacać.... Nie żebym mu źle życzył, ale sądziłem, że nie odbuduje się u nich, a tu zonk... Szkoda, że akurat u nich bo gdyby grał w takim City to jeszcze byłaby szansa go wyrwać za jakiś czas, a z Fiorentiny możemy sobie tylko pomarzyć.

Spoko spoko, City ma Aguero i Joveticia
Za rok z nimi pogadamy

Oprócz Udinese, wczoraj dość blisko EuroSiary była też Fiorentina. Stracili bramkę ze Szwajcarami pod koniec pierwszej połowy po wielbłądzie Neto, a gra w całym spotkaniu wyglądała ponoć fatalnie. Nie może się coś w tym sezonie drużyna Montelli rozpędzić, a transferów wykonali przecież mniej niż rok temu, kiedy w ciągu kilku miesięcy praktycznie przebudowali zespół.

Gomez na piątym metrze przyblokował swój własny strzał drugą nogą, trafił w słupek, a dobijający Rossi nie trafił w pustą bramkę. Aż się herbatą oblałem :lol:

Tragiczny kiks Perina. Viola już ma po meczu. Ciekawie to wygląda. Akcje ładne, składne. W tym sezonie nie możemy chyba mówić, że jest słaba konkurencja. Chociaż to jest dopiero 2. kolejka...

Ciekawy mecz w Genoi. Widowiskowy z pewnością, bo padło aż 7 bramek. Fiorentina grająca dziś 4-3-1-2 pokonuje Genoę 5 do 2, a po dwie bramki zaliczyły nowe nabytki w ataku Violi, czyli Gomez i Rossi. Rossi mimo fatalnego strzału na pustą bramkę, po uderzeniu tego pierwszego zagrał według mnie lepiej niż Niemiec. Ładnie huknął zza pola karnego na 2:0 chociaż większy udział przy tym golu miał Perin, który niefortunnie odbił tę piłkę. Zanotował też asystę, a miał okazje do kolejnych. Bardzo dobrze zagrał też łysy Hiszpan. Ładnie rozrzucał.
Wynik wysoki odzwierciedla słabą grę w defensywie obu stron. Szczególnie katastrofalną ze strony gospodarzy. Myślę, że Fiorentina z lepszym rywalem będzie miała o wiele trudniej wymieniać piłki, jak dziś, na jeden kontakt. Linia obrony była niesamowicie dziurawa. Wolski jako ostatni zmiennik wszedł na niecałe 5 minut doliczonego czasu gry, ale pewny nie jestem czy nawet raz dotknął futbolówkę.

Łączony z nami Gilardino był najlepszym zawodnikiem Genoi. Miał wiele dobrych okazji i dzięki niemu padły 2 bramki dla jego obecnej drużyny. Jedna po faulu na nim, która skutkowała rzutem karnym oraz warta uwagi najładniejsza bramka meczu (może i kolejki, ale nie widziałem pozostałych ).