JuvePoland

Szczypek pisze ku pokrzepieniu serc.

Oby tak było!

Matmą podstawową się przejmujecie?! Dajcie spokój, to dobre wyzwanie dla dziecka z podstawówki (mówię poważnie!). Zastanawiam się ile ludzi w Polsce tego nie zdaje.

No racja, matura podstawowa z matmy jest banalna, ale ponoć rok temu sporo osób jej nie zdało :roll:
Więc jutro pewnie poziom mniej więcej taki jak rok temu, czyli śmiech na sali.

Wiesz,niektórzy są talentami,niektórzy nie zdają z niewiadomych przyczyn a niektórzy się tak stresują że nie wiadomo co tam napiszą (czuje że to będę ja). Zawsze byłem noga z maty dlatego tym bardziej się obawiam

LordJuve pisze:Nic, są 1 postać do przodu. Przecież pani Żancia a matka Zenona to jedna i ta sama osoba...

Sory,pomyliło mi się z Elżbietą...

Niestety, niektorzy potrafia wykuc sie na pamiec rozne okresy w literaturze, cechy tworczosci poetow, funkcje jezyka itp., a jednoczesnie nie potrafia nauczyc sie (tak, tego mozna sie nauczyc nawet na pamiec - ten sam schemat za kazdym razem) rozwiazywac nierownosci kwadratowej czy rownania wielomianowego. Jesli poziom z matematyki bylby taki, jak z polskiego, to zdawalnosc z matematyki bylaby masakrycznie niska.

beka pisze:Niestety, niektorzy potrafia wykuc sie na pamiec rozne okresy w literaturze, cechy tworczosci poetow, funkcje jezyka itp., a jednoczesnie nie potrafia nauczyc sie (tak, tego mozna sie nauczyc nawet na pamiec - ten sam schemat za kazdym razem) rozwiazywac nierownosci kwadratowej czy rownania wielomianowego. Jesli poziom z matematyki bylby taki, jak z polskiego, to zdawalnosc z matematyki bylaby masakrycznie niska.

I jeszcze do tego można mieć kartę wzorów :lol: Po prostu farsa. Szkoda, że z rozszerzoną nie jest już tak miło

Czuje się poniżony :-D , niestety dla mnie matma jest mega trudna, co prawda próbne zdawałem, ale zdaje sobie sprawę ,że jak dowalą trochę trudniejszą to leżę.

beka pisze:
(...)rozwiazywac nierownosci kwadratowej czy rownania wielomianowego(...)

Dzięki Ci Panie, że po dziś dzień nie muszę się zastanawiać co to jest.

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/6 ... dziwko.png

:rotfl:

A był jakiś szaleniec, który dzisiaj wybrał pierwszy temat?

Pawełek pisze:A był jakiś szaleniec, który dzisiaj wybrał pierwszy temat?

Szaleniec ? oż ty.. preciwko mnie i mojego Mickiewicza ? ooo

Patron mojej szkoły czuwał nade mną na podstawie jak i rozszerzenniu. W obu tam gdzie Mickiewicz

W ogóle dziwna rzecz. W obu przypadkach byłem w mniejszości w wyborze tematu i nie miałem z kim gadać co napisali ;]

Pawełek pisze:A był jakiś szaleniec, który dzisiaj wybrał pierwszy temat?

Ja żem wybrał, zaiste.
Dla mnie zwyczajnie łatwiejsze, przetłumaczę linijka po linijce i ileśtam punktów będzie, potem w miarę logiczne wnioski i gotowe...

Pawełek pisze:A był jakiś szaleniec, który dzisiaj wybrał pierwszy temat?

Ja wybrałem. I nie żałuję. Zawsze w ciemno wybierałem wiersz (jeśli chodzi o próbne).

Discordia pisze:No racja, matura podstawowa z matmy jest banalna, ale ponoć rok temu sporo osób jej nie zdało :roll:

No najwidoczniej zaliczenie matmy na 2 u Pani Grażynki jest znacznie prostsze niż rozwiązanie trzech [czy ile tam trzeba] prostych zadań na poziomie pierwszej klasy liceum [czyli w zasadzie jeszcze z gimnazjum bo matma w pierwszej klasie to głównie powtórka całego gimnazjum o ile dobrze pamiętam] :roll:

mateelv pisze:Zawsze w ciemno wybierałem wiersz (jeśli chodzi o próbne).

To znaczy jak w ciemno? Nie czytałeś drugiego tematu?

Ouh_yeah pisze: To znaczy jak w ciemno? Nie czytałeś drugiego tematu?

Albo lektur.