JuvePoland

Jestem w szoku z jaka łatwością wszyscy chcą się pozbyć Gonzalo. Najlepszy napastnik od czasu Trezegueta, a każdy traktuje go jak Amauriego. Masakra.

Jest spora szansa, ze deal pt. Caldara-Bonucci-Higuain zamknie sie dzis wieczorem.

towalski pisze:Jestem w szoku z jaka łatwością wszyscy chcą się pozbyć Gonzalo. Najlepszy napastnik od czasu Trezegueta, a każdy traktuje go jak Amauriego. Masakra.

Większość i tak nie ma pojęcia kto to Trezeguet, a tym bardziej Amauri. Więc w sumie nie ma się czemu dziwić.

Jeżeli Ronaldo mógł grać w drużynie z Benzemą, to może tym bardziej z Higuainem. Pytanie tylko czy budżet by to wytrzymał i czy nie jest tak, że sami chcemy wypchnąć Gonzalo, bo to ostatnia szansa na jakiekolwiek odzyskanie hajsu zainwestowanego w niego + wysoki kontrakt?

Druga sprawa jest taka, że chyba każdy zdaje sobie sprawę, że Ronaldo nie będzie grał w każdym meczu? Dodatkowo w mojej opinii, on od razu nie wskoczy na swój najwyższy poziom, że będzie ładował bramki jak się niektórym wydaje. Już w Realu miewał okresy, gdzie była posucha przez dłuższy czas. Kto wtedy będzie nas miał ciągnąć ? Dybala - Douglas - Mandzukić - Cuadrado?

Higuain to bardzo dobry napastnik, nawet jeżeli go sprzedamy, to zapamiętam go z samych plusów. Szkoda by było, bo mógłby jeszcze sezon, dwa pograć.

To powinno byc oczywiste dla kibicow, ze to Juve chce opchnac Igle.

Otóż to. Higuain miał ciężkie życie u nas na ataku. Często osamotniony. On żyje z podań, których nie dostawał. Wraz z przyjściem Ronaldo ciężar gry przejdzie na atak. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby grał na skrzydle z Higuainem w środku. Przecież tak to działało w Realu.

To który miałby grzać ławe w przypadku pozostania Igły? Dybala czy Costa?

Gonzalo stał się ofiarą "taktyki" Maxa, niestety..

towalski pisze:Otóż to. Higuain miał ciężkie życie u nas na ataku. Często osamotniony. On żyje z podań, których nie dostawał. Wraz z przyjściem Ronaldo ciężar gry przejdzie na atak. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby grał na skrzydle z Higuainem w środku. Przecież tak to działało w Realu.

Gonzalo to swietny pilkarz i przyznam szczerze ze troche go szkoda
ALE problem polega na tym ze Ronaldo juz w ostatnim sezonie wiekszosc meczy gral na 9... trzeba pamietac ze ma juz 33 lata nie bedzie hasal na skrzydle tak jak 3-4 lata temu...

To wszystko ma sens, ale gdyby został Gonzalo teoretycznie mógłby to być najlepiej obsadzony atak w historii Juve oraz najmocniejszy w tym momencie na świecie. No może top 3. Ale z ławka zdecydowanie top 1.

Oferta za Higuaina to podobno 20 za wypożyczenie +35 za wykup po sezonie.

Mimo iż lubię Mandzukicia to pilkarako sporo mu brakuje do Gonzalo. 20 ponoć Bvb płacili, więc w tym układzie lepiej tak. Wiem, że Gonzalo ma 30 lat, ale we Włoszech 38 letni Toni był królem strzelców.

towalski pisze:Jestem w szoku z jaka łatwością wszyscy chcą się pozbyć Gonzalo. Najlepszy napastnik od czasu Trezegueta, a każdy traktuje go jak Amauriego. Masakra.

Wiesz dlaczego tak jest? mimo całego szacunku do Pipity racja że to nasza najlepsza 9 od czasów Treze i to nie jest kwestia że ludzie go nie doceniają, PO PROSTU przyszedł ktoś znacznie lepszy od niego na jego miejsce i tyle - taka kolej rzeczy, gdyby nie okazja z CR7 Pipita dalej by u nas grał w przyszłym sezonie, no ale tak się złożyło i tyle. Takie jest mercato. Ponadto wydaliśmy za niego 90 mln i zarząd niewątpliwie chciałby, aby ten transfer się w miarę zwrócił, jeśli nadarza sie taka okazja, a takich okazji moze juz nie być bowiem ma już 31 lat.

towalski pisze:Mimo iż lubię Mandzukicia to pilkarako sporo mu brakuje do Gonzalo.

W kwestii techniki czy kiwki faktycznie Pipita jest lepszy, ale czy aż tak bardzo brakuje mu w kwestiach związanych stricte z wykonczeniem i wszelkimi cechami, jakie powinna posiadać 9?

Jeśli Pipita odejdzie a odejdzie na pewno, to Mandżur na bank zostanie i to on będzie dublerem CR7, w razie gdyby portugalczykowi coś się stało (odpukać)

Teoretycznie można by ich upchać w 4231
Costa-Dybala-Ronaldo
-------Higuain-----------
Ale wiemy że takie ustawienie jest nierealne. Musielibyśmy chyba mieć w środku pola Casemiro i Kante, chociaż wtedy zostalibyśmy bez rozgrywającego w środku pola.
Ronaldo oczywiście nie zagra wszystkich spotkań w sezonie, dlatego mamy w ataku sporo alternatyw w postaci Mandzura, Berny i Cuadrado, od biedy na skrzydle zagrają przecież też Cancelo i Spinazzola. Dla Igły niestety miejsca tutaj nie ma.

Ja uważam, ze Cristiano będzie podwajany, nawet potrajany, wiec wtedy więcej miejsca dla Higuaina. Co jak co, ale nosa to on ma.

towalski pisze:Ja uważam, ze Cristiano będzie podwajany, nawet potrajany, wiec wtedy więcej miejsca dla Higuaina. Co jak co, ale nosa to on ma.

Też miejsce dla Costy i Dybali więc będzie dobrze