JuvePoland

Ktoś obserwiował Adeyemiego z Bvb?

Skrajnie różne opinie o nim są od przebojowego do bardzo nieskutecznego i chaotycznego.

Oldfan pisze: ↑14 lipca 2024, 22:00 Ktoś obserwiował Adeyemiego z Bvb?

Miałem go na radarze. Przebojowy, ale i chaotyczny i nieskuteczny.

Ale to ktoś jak Chiesa, co pociągnie nam grę ? Póki co bardzo blado wygląda nasza ofensywa, a mamy grać na 5-ciu frontach?

szczypek pisze: ↑14 lipca 2024, 22:41

Oldfan pisze: ↑14 lipca 2024, 22:00 Ktoś obserwiował Adeyemiego z Bvb?

Miałem go na radarze. Przebojowy, ale i chaotyczny i nieskuteczny.

Dla mnie trochę mało skuteczny, chociaz trzeba przyznac, ze przebojowy. Jego styl okreslilbym jednak jako mocno chaotyczny.

Mnie on nasuwa skojarzenia głównie z Gervinho, taki sprinter, do którego należy podać, kiedy ma przed sobą hektary wolnej przestrzeni. Potrafi ją zdobyć, ale jak już swoje przebiegnie, to różne "cuda" potrafi wyczyniać z piłką. No ale może za mało go w akcji widziałem. Tak czy siak raczej wielkim zwolennikiem tego pomysłu nie jestem.

No właśnie i dlatego mnie martwi info o nim. Taki Sancho czy Greenwood, to jakby 2 półki wyżej, a Adeyemi .. Szybki, przebojowy i chaotyczny. To ja juz wole Soule zostawic i dac czas

Plotki o Sancho tracą sens, gdy pomyślimy o jego zarobkach. Jeśli dobrze odczytałem, to dostaje 9 mln euro netto (13 mln funtów brutto rocznie).

Od drugiej strony mamy naszego DSa, który jednoznacznie prowadzi krucjatę przeciw wysokim zarobkom. AS, Szczesny, Rabiot - wszyscy zarabiają podobnie co anglik, a raczej nas zaraz pożegnają (z tej grupy został Vlaho, ale to chyba temat na kolejne okno; warto mieć to z tyłu głowy). O ile mogę uwierzyć w wypożyczenie w ramach którego Utd pokrywa dużą część pensji, tak transfer/obowiązkowy wykup na tych samych warunkach finansowych nie ma imho sensu.

I tu pojawia się ta finansowa zaleta chłopaka z BVB - aktualne zarobki to 5 mln euro brutto. Jeśli udałoby się uzkać dobrą cenę (30 mln euro+bonusy), to wyszłaby całkiem spoko ekonomicznie kwota. Dodatkowo mówimy o roczniku 2002, młody chłopak którego zawsze będzie można opchnąć z niezbyt wielką stratą. A jak odpali to uzyskamy zysk - na początek sportowy, ale później również finansowy.


Co do zakupu kota w worku - dokładnie to samo ryzyko mamy przy Chiesie czy Soule, nie mamy żadnej pewności że któryś z naszych obecnych lub przyszłych skrzydłowych się sprawdzi. Dlatego cieszę się z potencjalnie mocnego środka pola, a na skrzydłach przyjmę każdy eksperyment (wliczając przyjście 30letneigo Włocha jako nr 4)

Patrząc pod kątem czysto sportowym, pomijając już to że Greenwood jest ludzkim śmietnikiem to myśle że właśnie on ma największy potencjał ze wszystkich wymienianych transferów na skrzydło. Sancho po przygodzie z United mam wrażenie że stał się bardziej pasywny w swojej grze, brakuje tej dynamiki i szybkości którą miał w czasach pre united, drybling i technika dalej na top poziomie ale do niczego te jego dryblingi już nie prowadzą, Adeyemi mimo że zagrał mniej minut od niego w tym sezonie to wypada dużo lepiej w statystykach jeśli chodzi o zagrożenie pod bramką przeciwnika (jest na 4 miejscu w BVB pod tym względem zaraz za Malenem, Fullkrugem i Reusem) ale czy on to jest jakikolwiek upgrade na skrzydle porównując go do Chiesy? Myśle że nie, porównując go do Soule? Myśle że na ten moment tak, ale to tylko ze względu na jego większe doświadczenie w grze w topowej drużynie i lidze mistrzów. Ogólnie moim zdaniem żadne z tych nazwisk nie gwarantuje znacznego podniesienia poziomu na skrzydle kiedy mamy w składzie Chiese/Soule, więc sprzedanie Chiesy czy też Soule za 30mln i sprowadzenie za nich Adeyemiego w tej cenie to dla mnie stanie w miejscu i wolałbym już dać szanse Matiasowi na rozwój w pierwszej drużynie.

PS a tak na marginesie Adeyemi też nie wygląda na zbyt bystrego w życiu prywatnym i jego "związek" z kontrowersyjną niemiecką raperką która razem ze swoim bratem oszukiwała starsze osoby na ponad milion dolarów wywołał gorącą dyskusje wewnątrz BVB jakiś czas temu.

Monza zainteresowana Wojtkiem oraz... De Sciglio.

W żartach widzę taki komunikat: Monza informuje o pozyskaniu włoskiego obrońcy Matti De Sciglio. Za ten transfer Juventus dopłacił 5 mln euro.

Jeśli dojdą do skutku wszystkie transfery o jakich się mówi/pisze to będziemy mieć chyba do czynienia z rekordowym okienkiem. Istna rewolucja, bardzo dużo zmian jak na jedno okienko. Mam obawy czy nie za dużo i czy na pewno jest to słuszne podejście.
Mottę czeka cholernie trudne zadanie. Nie dość że zacznie pracę w nowym środowisku, gdzie oczekiwania są olbrzymie i nie ma miejsca na pomyłkę to prawdopodobnie będzie wypuszczal na boisko 3/4 nowych zawodników. Z poprzedniego sezonu na pierwszy mecz wybiegnie pewnie Bremmer, Cambiasso i Vlaho. Pozostała 8 może być już... nowa? I jeszcze żeby nie było łatwo to gra będzie na 3 frontach + zimowy superpuchar.

To się nazywa kruszenie betonu.

Elohi pisze: ↑15 lipca 2024, 22:32 Jeśli dojdą do skutku wszystkie transfery o jakich się mówi/pisze to będziemy mieć chyba do czynienia z rekordowym okienkiem. Istna rewolucja, bardzo dużo zmian jak na jedno okienko. Mam obawy czy nie za dużo i czy na pewno jest to słuszne podejście.
Mottę czeka cholernie trudne zadanie. Nie dość że zacznie pracę w nowym środowisku, gdzie oczekiwania są olbrzymie i nie ma miejsca na pomyłkę to prawdopodobnie będzie wypuszczal na boisko 3/4 nowych zawodników. Z poprzedniego sezonu na pierwszy mecz wybiegnie pewnie Bremmer, Cambiasso i Vlaho. Pozostała 8 może być już... nowa? I jeszcze żeby nie było łatwo to gra będzie na 3 frontach + zimowy superpuchar.

Pozbywamy się liderów, sprowadzamy nowych, zmieniamy filozofię gry... Tyle niewiadomych, tyle możliwych problemów, a rywale w lidze jak i w Europie nie stoją w miejscu.


No kto był najlepszymi piłkarzami w tamtym sezonie?

McKenni- odchodzi

Wojtek- odchodzi

Chiesa- odchodzi

Rabiot- odchodzi

Zostaje Bremer ...

Ja cieszę się z tych transferów, a szczególnie Thurama, ale pozbywamy się kluczowych graczy/liderów

Czy rywale z ligi mają tenj problem ? Nie, liderzy zostają i wzmacniają kadry jeszcze jak Inter Taremim,Zielem. Milan Morata i chyba jeszcze jakiś defensor był. Napoli Bongiorno ... itp

Pozostaje obserwować i trzymać kciuki, ale w takim klubie jak Juve wymagania od początku i presja na nowym trenerze będzie przeolbrzymia, a tym bardziej, że same wyniki juz nie wystarczą, a ma być też OFENSYWNA GRA

Aktualnie do 1 składu wchodzi Luiz i tyle, a plotki mają to do siebie że często nie okazują się prawdą.
Pomimo że wielu z tych zawodników chętnie bym pożegnał z Juve. A nawet uwzględniając plotki praktycznie nie dotyczą one obrony, także nie martwiłbym się tak jakąś katastrofą na początku sezonu.

Oczekiwania są duże, ale każdy rozgarnięty kibic wie, że po tylu latach z tak beznadziejnym trenerem nie da sie zaczarować drużyny od 1 minuty nowego sezonu.

@Urbi27 słusznie prawisz.

Plotki plotkami. Ważne jest to co obecnie mamy już sprowadzone i już jest naprawdę nieźle. Jakby do tego doszedł obrońca (pod warunkiem że Motta takiego potrzebuję) lub Koopmeiners to byłoby już naprawdę genialnie.

Jeżeli chodzi o wyniki Juve to tak jak mądrze napisałeś. Jeżeli są wśród JuvePoland kibice (a mam nadzieję że nie) którzy sądzą że od betona do ładnego grania to jest krótka droga mamy Mottę i dajemy, to naprawdę się szczerze zawiedziecie i w połowie sezonu będziecie pisać #MottaOut.
Skład który obecnie mamy to maksymalnie drugie miejsce, Inter może tylko przegrać sam ze sobą, więc cel na ten sezon to miejsca 2-4 plus faktycznie zmiana stylu gry, tylko nie wiem czy w pełni da się to zrobić z tymi graczami, czy np. nie będzie potrzebne jeszcze jedno okienko transferowe (letnie). W LM pasowałoby wyjść z grupy, ale to zależy jaką grupę dostaniemy czy się to nam uda, z którego koszyka będziemy losowani?

marcinek pisze: ↑16 lipca 2024, 12:05 @Urbi27 słusznie prawisz.

Plotki plotkami. Ważne jest to co obecnie mamy już sprowadzone i już jest naprawdę nieźle. Jakby do tego doszedł obrońca (pod warunkiem że Motta takiego potrzebuję) lub Koopmeiners to byłoby już naprawdę genialnie.

Jeżeli chodzi o wyniki Juve to tak jak mądrze napisałeś. Jeżeli są wśród JuvePoland kibice (a mam nadzieję że nie) którzy sądzą że od betona do ładnego grania to jest krótka droga mamy Mottę i dajemy, to naprawdę się szczerze zawiedziecie i w połowie sezonu będziecie pisać #MottaOut.
Skład który obecnie mamy to maksymalnie drugie miejsce, Inter może tylko przegrać sam ze sobą, więc cel na ten sezon to miejsca 2-4 plus faktycznie zmiana stylu gry, tylko nie wiem czy w pełni da się to zrobić z tymi graczami, czy np. nie będzie potrzebne jeszcze jedno okienko transferowe (letnie). W LM pasowałoby wyjść z grupy, ale to zależy jaką grupę dostaniemy czy się to nam uda, z którego koszyka będziemy losowani?

W Lidze Mistrzów od tego sezonu jest jedna grupa licząca 36 drużyn. Każdy gra 8 spotkań (4 u siebie, 4 na wyjeździe) każde z innym przeciwnikiem.
8 najlepszych drużyn awansuje bezpośrednio do 1/8, kolejne 16 walczy w barażach o 1/8.
Co do Motty nie jestem hurraoptymistą, ale niech przepracuje pełen sezon nim go będę oceniał.