JuvePoland

Juras_Senat pisze: 1. Po wyrobieniu sobie marki w ojczyźnie, przeniósł się do jednego z najbardziej utytułowanych klubów na świecie.
2. Nie zrobił kariery w tym klubie, był dwukrotnie wypożyczany, aż wreszcie został sprzedany do klubu z kraju w którym wkrótce stał się gwiazdą.
3. Był prawdziwym obieżyświatem, mimo uznania jakim się cieszył w swojej drugiej ojczyźnie (nie ma drugiego obywatelstwa) trzykrotnie ją opuszczał, zawsze jednak wracał po jednym sezonie. Grał na trzech kontynentach w sześciu państwach.
4. Trzykrotnie był uznawany najlepszym graczem na swojej pozycji w lidze z którą był tak mocno związany, ostatni raz miało to miejsce gdy zbliżał się do czterdziestki. Była to nagroda dla najlepszego pomocnika.

To musi być trudne.

Nikt nie zgaduje, więc daję podpowiedzi::

5. Nakręcono o nim film dokumentalny.
6. Przez całą jego karierę zapłacono za niego dwa razy. Raz za transfer definitywny, raz za wypożyczenie. Każda inna zmiana klubu (a było tego trochę) odbywała się na zasadzie "wolnego transferu".
7. Nie znajdziecie o nim słowa na polskiej Wikipedii.
8. Został mianowany konsulem honorowym w kraju gdzie występował przez większość kariery.

Vimes pisze:Dejan Petković?

Tak.
Na Ciebie zawsze można liczyć.
Jak go znalazleś?

Nie chwaląc się myślałem o Petkoviciu, bo przeglądałem transferu 'wielkich' klubów z lat 90., czyli Realu, Barcy, Man Utd, Ajaxu i Benfiki, ale Petković był tylko raz wypożyczany przecież

Vimes pisze:Zagadka:

1. Największe sukcesy w piłce klubowej odnosił poza swoją ojczyzną z drużyną, w barwach której rozegrał blisko 180 meczów.
2. Pojawiła się nawet propozycja, aby wystąpił w reprezentacji kraju, w którym gra wyżej wymieniony klub, jednak po szerokiej dyskusji odrzucono taką możliwość.
3. Jeden z jego strzałów spowodował zmianę kierunku lotu statku powietrznego. Tym statkiem powietrznym był helikopter transportujący pewne trofeum, a cała historia miała miejsce w niedzielę.

Manuel Almunia

Dodałem podpowiedź do zagadki.

Zagadka:

1. Największe sukcesy w piłce klubowej odnosił poza swoją ojczyzną z drużyną, w barwach której rozegrał blisko 180 meczów.
2. Pojawiła się nawet propozycja, aby wystąpił w reprezentacji kraju, w którym gra wyżej wymieniony klub, jednak po szerokiej dyskusji odrzucono taką możliwość. Nigdy nie zagrał w reprezentacji kraju, w którym się urodził. Natomiast wystąpił w reprezentacji historycznej krainy, będącej częścią tego kraju.
3. Jeden z jego strzałów spowodował zmianę kierunku lotu statku powietrznego. Tym statkiem powietrznym był helikopter transportujący pewne trofeum, a cała historia miała miejsce w niedzielę.
4. Ostatnio jest o tym piłkarzu dość głośno w Polsce.

francois pisze:Manuel Almunia

Nie.

Supersonic pisze:Sergej Barbarez

Nie.

Smok-u pisze:Nacho Novo ?

Tak . Nacho Novo i helicopter Sunday. Byłeś blisko Supersonicu.

Supersonic pisze:nie?
174 mecze w HSV
urodzony w Jugosławii nie grał, tam, grał w Bośni będącej częścią Jugosławii. Zadebiutował tam w 1998 a w 1996 chciano go powołać do kadry Niemiec. Strzelił bramę, tak, że helikopter na chwilę zawrócił w stronę Gelsenkirchen... Co w sytuacjach absolutnej zgodności z zagadką?
Moi murzyni tak się starają, a potem z rasistowskich pobudek mi nie uznają zagadek..

Ups. Myślałem, że historia z helikopterem jest unikalna . Jeżeli w przypadku Barbareza wszystko również wydarzyło się w niedzielę to proponuję po punkcie dla Ciebie i dla Smok-a.

Sergej Barbarez.


nie?
174 mecze w HSV
urodzony w Jugosławii nie grał, tam, grał w Bośni będącej częścią Jugosławii. Zadebiutował tam w 1998 a w 1996 chciano go powołać do kadry Niemiec. Strzelił bramę, tak, że helikopter na chwilę zawrócił w stronę Gelsenkirchen... Co w sytuacjach absolutnej zgodności z zagadką?
Moi murzyni tak się starają, a potem z rasistowskich pobudek mi nie uznają zagadek..

Nacho Novo ?

Edit: Byłeś pierwszy to zadawaj a po punkcie dla obu

francois pisze: Nie chwaląc się myślałem o Petkoviciu, bo przeglądałem transferu 'wielkich' klubów z lat 90., czyli Realu, Barcy, Man Utd, Ajaxu i Benfiki, ale Petković był tylko raz wypożyczany przecież

Przyjąłem, że był wypożyczany dwukrotnie korzystając na początku z Wikipedii. Co ciekawe wersja portugalska podaje, że był wypożyczony trzykrotnie. Gdy szukałem informacji do punktu 6-tego, zajrzałem na Transfermarkt, skłaniając się do wersji z wiki, przyjąłem, że 880.000£ była opłatą za wypożyczenie.

Smok-u myślę, że Ty powinieneś zadawać, bo jednak Twoja odpowiedź była oczekiwaną, ale jak też dostanę punkcik to się poczuwam


1. Jego imię uzyskacie jak weźmiecie jakiś człon z "eva longoria" jakiś z "allen iverson" i między oba człony włożycie literkę "e"

2. Kiedyś wziął z klubu lasię i nie czekał aż dojadą do jego miejsca tylko w autko ją wytarmosił ( podobno nawet na autostradzie to było- ale raczej auto stało, nie wygląda na aż takiego hardcora). Nie wiadomo do dziś czy ona tego chciała. Sąd uniewinnił piłkarza, ale to był początek jego końca w dobrym europejskim klubie.

3. Ostatnie dwa kluby piłkarza to "wypożyczany tam do ojczyzny", formalnie wciąż należy do klubu z punktu 2.

---

widzę, że obcykani jesteście w piłkarzach zaliczaczach Adriano pewnie miał podobne akcje jednak tym razem to Brandao Juras_Senat go

strong return pisze: I ograniczałbyś się z tym braniem.

o_O ale że czego? Od razu za dużo...

Adriano?
Jakie zowu e...
I ograniczałbyś się z tym braniem.

Evaeverson Lemos da Silva czyli Brandão.
_______________________________________

1. Grał w dwóch klubach w obrębie jednego miasta.
2. Pięciokrotnie w ciągu całej kariery był wypożyczany do innego klubu.
3. Dość wcześnie, jak na piłkarza, skończył profesjonalną karierę. Ponoć teraz jest agentem nieruchomości.

Vimes pisze:

Juras_Senat pisze:1. Grał w dwóch klubach w obrębie jednego miasta.
2. Pięciokrotnie w ciągu całej kariery był wypożyczany do innego klubu.
3. Dość wcześnie, jak na piłkarza, skończył profesjonalną karierę. Ponoć teraz jest agentem nieruchomości.

Jeżeli to Francesco Coco to masz -1 punkt Jurasie, spójrz na numer 50 na liście .

O rany, zapomniałem spojrzeć na listę.Śpieszyłem się do wyjścia. :doh:
Myślę, że teraz Ty powinieneś coś zadać.

Supersonic pisze:

strong return pisze: I ograniczałbyś się z tym braniem.

o_O ale że czego? Od razu za dużo...

No, bo nie każdy wpadłby, na takie sformuowanie punktu pierwszego, a drugi zabrzmiał-hmm... jakby to ująć-"plastycznie, sugestywnie", zważywszy na jego formę językową.

Juras_Senat pisze:1. Grał w dwóch klubach w obrębie jednego miasta.
2. Pięciokrotnie w ciągu całej kariery był wypożyczany do innego klubu.
3. Dość wcześnie, jak na piłkarza, skończył profesjonalną karierę. Ponoć teraz jest agentem nieruchomości.

Jeżeli to Francesco Coco to masz -1 punkt Jurasie, spójrz na numer 50 na liście .

Zagadka:

1. Aktualnie przebywa w miejscu sprzyjającym poznawaniu nowych elementów ars amandi, o których wcześniej nawet mu się nie śniło. Powiedzmy, że musi uważać kiedy schyla się po mydło.
2. Grał m. in. w dwóch klubach, które aktualnie walczą o awans do 1/4 finału Ligi Mistrzów.
3. Jest znany pod przydomkiem brzmiącym identycznie jak nazwisko trenera piłkarskiego innej narodowości.

Juras_Senat pisze:Nicolas Anelka?

Nie.

strong return pisze:Cannavaro Fabio zresztą?

Nie.

Juras_Senat pisze:Pires?

Nie. Chyba opacznie zrozumieliście pierwszy punkt . Dodałem podpowiedź, więc powinno być łatwiej.

Juras_Senat pisze:Alessandro Faiolhe Amantino?

Tak . Znany szerzej jako Amantino Mancini.

Nicolas Anelka?
Edit:
Pires?

Cannavaro Fabio zresztą?

Alessandro Faiolhe Amantino?

Uff.. Odrobiłem tego Coco.
___________________________

1. W swojej autobiografii przyznał się do uzależnienia od alkoholu. Tym alkoholem był Baileys.
2. Oskarżono go niegdyś o rasizm, po tym wydarzeniu wzrosła jego popularność wśród kibiców jego ówczesnego klubu.
3. Dwukrotnie w karierze, w tym samym klubie, kończył sezon z trzema trofeami.
4. Nigdy nie zagrał w dorosłej reprezentacji swojego kraju.

Vimes pisze:Paolo Di Canio?

Niestety nie.

strong return pisze:A se strzele Didier Agathe?

Też nie.

Dałem podpowiedź.

strong return pisze:Lorenzo Amoruso.

Podejrzewam, że nie ma drugiego piłkarza uzależnionego od Baileysa.
Zadajesz!

Paolo Di Canio?

A se strzele Didier Agathe?
Edit:Lorenzo Amoruso.
Kurrrcze. Byłem pierwszy, ale edytowałem tego posta, a tamtego, w którym byłem szybszy dałem do usunięcia. Judzio potwierdź to, jeszcze raz. Proszę.
O pójściu do klopa to można pomarzyć.