Luker pisze:
Teoretycznie wyglada to dla was nie najgorzej, zgadza sie.
Wygraliscie w niezlym stylu ostatnie mecze, ALE (kolejne ale ;p)
- Juve jest w fatalnej sytuacji
- Siena, ostatnia druzyna w lidze (tak tak, o malo z nami nie wygrali, jednak nie zmienia to faktu)
Inter gral ostatnio fatalnie, ale wielu z was milnisti nie wie o tym, o czym interisci wiedza. To jest o tym, ze ostatnio Mourinho kombinowal z ustawieniem 4-2-3-1, nie 4-4-2 Rombo, ktorym wygralismy z wami 4-0.
(trzeba tu jednak nadmienic, ze i wy wtedy graliscie innym ustawieniem jak teraz, ale skupiam sie w tej chwili na interze)
Nie chce wdawac sie w szczegoly, bo czas mi ucieka niemilosiernie, zwlaszcza, ze i tak juz ten post sie robi przydlugi, ale jesli ogladales mecze ostatnie Interu, to zauwazyles jak przeciwnicy wchodzili w nasza obrone jak w maslo. 5 goli w 2 mecze, przy 14 golach w poprzednich OSIEMNASTU meczach.
4-2-3-1 powodowalo u nas niesamowite luki w pomocy, brak tego przyslowiowego "muru Mourinho", ktory woli wynik 1:0, niz 4:3.
Wszystkie media donosza, ze Mourinho wroci na ten mecz do 4-4-2 Rombo, i juz tak latwo jak to wygladalo z Bari czy Siena nie powinno byc.
Do tego dochodzi obecnosc Cambiasso, ktorego zabraklo w tych dwoch ostatnich fatalnych wystepach, do tego wielkie inne braki w pomocy (Stankovic kontuzje, Motta kontuzje, Muntari kontuzje)
Ciesze sie, ze teoria kolejna raz byla gora 8)
...
Choc sedzia robil wiele, zeby Inter tego meczu nie wygral.
Rzut wolny na Maiconie sie nie nalezal - zolta kartka dla Maicona.
Maicon lezal nie slusznie rowniez w innej sytuacji - kolejny blad sedziego na niekorzysc Milanu.
ALE
Czerwona kartka dla Sneijdera za klaskanie i slowo "Bravo", podczas gdy pod koniec meczu Boriello uderza z wiazanka na sedziego, po czym sedzia nie dosc, ze nie daje kartki Boriello, to jeszcze go uspokaja, i "glaszcze" po twarzy jest dla mnie dziwnym przejawem "obiektywizmu" w tym meczu.
Rzucilem okiem na pare zagranicznych forow, i nigdzie sie nie spotkalem, zeby ludzie smiechem nie wybuchali na ta czerwona kartke dla Sneijdera, rowniez dlatego poniewaz sedzia zabil swietne widowisko, ktore do tego momentu mialo miejsce.
Reka Lucio to rowniez jakis zart. Maicon zostal uderzony z voleja w reke z odleglosci <2m, gdzie chlop nie mial czasu nawet dobrze reka ruszyc. Nie ma tu mowy o jakimkolwiek umyslnym zagraniu Lucio.
Juz minelo pare dni od Derby, nie ma co tego roztrzasac, ale ten mecz jest najlepszym dowodem na to, ze sedziowie nie traktuja Interu w sposob "szczegolny", jak wielu sie wydawalo. Owszem zdarzaly sie w ostatnich latach bledy na nasza korzysc, ale tak samo zdarzalo sie duzo bledow na nasza niekorzysc, a tylko dlatego, ze prasa sie skupia na pierwszych, a nie na drugich nie jest zadnym dowodem na to, ze Inter jest szczegolnie traktowany we Wloszech. Ten mecz byl tego najlepszym dowodem.
Dobrze, ze chociaz Gazzetta napisala po meczu o tragicznym sedziowaniu Rocchiego, bo gdyby nie to, to bym calkowicie stracil wiare w jakakolwiek obiektywność we Wloszech.