Strona 33 z 33
: 23 września 2011, 01:43
autor: Arbuzini
Peja pisze:Arbuzini pisze:Fantazja dobra rzecz, polecam rodakom. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To była prawdopodobnie jedyna okazja żeby wyciągnąć Joveticia za mniej niż ~30 mln E, bo tyle teraz zapewne będzie wynosiła cena wywoławcza za młodego Czarnogórca. Zresztą on w okresie przygotowawczym już trenował, można było ocenić, czy rokuje na przyszłość. Biorąc pod uwagę, że rozegrał trzy spotkania w pełnym wymiarze czasowym i zrobił to bardzo dobrze - rokował. Uargumentowałem?
Wbrew pozorom ja również jestem miłośnikiem umiejętności Joveticia jednak w naszej sytuacji ściąganie zawodnika po takich perypetiach zdrowotnych za dużą kasę, któremu nie wiadomo jak się dalej kariera potoczy było zbyt dużym ryzykiem. Kto wie, być może jeśli uda nam się dokopać do Champions League w przyszłym sezonie oraz biorąc pod uwagę to, że Del Piero kończy karierę a Quagliarella nie przekona do siebie trenera, Marotta stanie przed wyborem Jovetic lub Rossi

. Zapomniałbym o jeszcze jednym warunku, oczywiście Jovetic musi potwierdzić klasę w tym sezonie

. Ale to tylko moja fantazja gdyż równie dobrze żaden z tych warunków może nie zostać spełniony lub nadarzą się lepsze "okazje" na rynku

O, taką rozmowę to ja rozumiem

. Po prostu uważam, że mogliśmy dostać lepszego cofniętego napastnika. Vucinic w Romie potrafił imponować, ale moim zdaniem kosztował za dużo i pobiera zbyt wysoką pensję. Dodatkowo odchodził będąc z klubem w średnich relacjach, a u nas od razu zyskał status "to jest ta gwiazda". Tak zwana okazja, moim zdaniem, była na samym początku mercato. Z uporem maniaka powtórzę

- Gameiro. W PSG tylko potwierdza wysoką formę. Fakt, od dwóch sezonów gra na szpicy, ale to ostatnio chyba jakaś moda we Francji, bo zaczynał, jako SS i skrzydłowy napastnik udowadniając, że potrafi też dobrze asystować. Odnośnie potencjalnych wzmocnień boję się tylko żeby nie skończyło się na Giovinco do pierwszego składu. Sebie mówię tak, ale jako zawodnikowi do rotacji na skrzydłach i cofniętym napastniku, a nie gwieździe na SS.
P.S. Hazard ciągle w formie. Niesamowity jest chłop. Szkoda, że raczej poza naszym zasięgiem, bo brakuje nam lidera na skrzydłach. Może Marco Reus? Tak... denerwuje mnie trochę "bezgłowość" Krasicia.
: 23 września 2011, 10:26
autor: LeonadroAmauri
Paulo pisze:Druga połowa to już majstersztyk, męczy mnie jedna sprawa - jak Go zabraknie...On tworzy 70 % gry tego zespołu, ma 3 asysty już, ale co dalej ? Czemu reszta nie potrafi wzbić się chociaż na 60 % Jego poziomu ?
Odpowiedz jest prosta. Taki geniusz jak Pirlo rodzi sie raz na kilkanascie lat. Inni nie wzbija sie na chociazby 60% bo nie sa wstanie. Pomysl teraz ze on i tak nie pokazuje tego co potrafi. Gra tak jak myslalem, nie max, tak se człapie, ale i tak jest niesamowity. On bez formy to gwarant podan o ktorych inni wielcy rozgrywajacy (Aquilani) marzą będąc w wielkiej formie.
Eric6666 pisze:Ps. dalej czekam na Quaglię! tęsknię za tym chłopakiem, bo spisywał się naprawdę wspaniale.
Gral dobrze, czasem średnio i wspanialy mecz z Catanią.
Ja sie zastanawiam, czy jak efekt nowego stadionu sie skonczy i stadion znowu bedzie wypelniany do polowy, to pilkarzom bedzie sie chcialo walczyc o kazda pilke. Pelne trybuny motywują, puste demotywują.
: 23 września 2011, 10:36
autor: szczypek
risto pisze:Sedzia dal czerwona kartke na prosbe trenera Bologny? Bo nie czaje czegos...
Obczaj. Sędzia podbiegając do Vucinica pokazywał, że jako że jest to jego pierwszy faul, to będzie to tylko ostrzeżenie. Wyglądało to tak jakby otrzymał chwilę później informację, że Mirko ma już na koncie żółtą kartkę i wówczas zdecydował dać mu innego rodzaju "nagrodę".
Wszystko już zostało napisane. Szkoda straconych punktów, bo do przerwy byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem i gdyby nie gra w 10. to wygralibyśmy ten mecz NA PEWNO. Niemniej jednak tak też trzeba sobie radzić, a Juventus poradził sobie nieźle, na pewno o niebo lepiej niż zrobiłby to w ubiegłych sezonach.
Prawda jest taka, że nie mamy skrzydeł. Bramce rywala ze skrzydła stwarzamy zagrożenie wówczas gdy przy piłce jest Lichtsteiner. Krasic powinien grać na lewej stronie, wówczas nie zabrakłoby mu boiska, musiałby schodzić do środa i byłoby z niego więcej pożytku. O Pepe mówiłem już po pierwszy meczu. To solidny zawodnik, ale w Juventusie powinien pełnić rolę zmiennika i nic więcej. Z meczu na mecz jest jednak w pierwszej jedenastce. Czym on sobie na to zasłużył? Est i Elia siedzą albo na trybunach albo na ławce. Przecież i jeden i drugi jest zawodnikiem niepodważalnie lepszym od Giaccheriniego. Dlaczego więc to Włoch ma być tym, który ma nas zbawiać w ofensywie? Myślałem, że oni będą jakoś do tej drużyny wprowadzani, może nie od razu, powoli. Ale oni do tej pory nie powąchali nawet murawy. To, że Vidal siedzi na ławce to też jest nieporozumienie. Przecież nie gramy jakiejś niewyobrażalnej ilości spotkań w tym sezonie. Czemu nie skonstruować najlepszego składu i wio... Tylko tak dziwnie eksperymentujemy.
A, byłbym zapomniał.
Mietson pisze:meda11 pisze:Przeraża mnie banda idiotów, nierozgarniętych małolatów, analfabetów i typów od "podajcie linka". Większość (jakieś 80%) komentarzy pisanych w przerwie i tuż po meczu była autorstwa takich właśnie ludzi. Namnożyło się tego przez te 2-3 tygodnie, że aż strach wchodzić na forum.
Mnie również to niemożebnie irytuje. Widać
szczypkowi nie udało się skutecznie odstraszyć tych typów

Pracuje nad poprawianiem skuteczności tego wynalazku. Wszystko w swoim czasie.
: 23 września 2011, 11:43
autor: Peja
Arbuzini pisze:O, taką rozmowę to ja rozumiem

. Po prostu uważam, że mogliśmy dostać lepszego cofniętego napastnika. Vucinic w Romie potrafił imponować, ale moim zdaniem kosztował za dużo i pobiera zbyt wysoką pensję. Dodatkowo odchodził będąc z klubem w średnich relacjach, a u nas od razu zyskał status "to jest ta gwiazda". Tak zwana okazja, moim zdaniem, była na samym początku mercato. Z uporem maniaka powtórzę

- Gameiro. W PSG tylko potwierdza wysoką formę. Fakt, od dwóch sezonów gra na szpicy, ale to ostatnio chyba jakaś moda we Francji, bo zaczynał, jako SS i skrzydłowy napastnik udowadniając, że potrafi też dobrze asystować. Odnośnie potencjalnych wzmocnień boję się tylko żeby nie skończyło się na Giovinco do pierwszego składu. Sebie mówię tak, ale jako zawodnikowi do rotacji na skrzydłach i cofniętym napastniku, a nie gwieździe na SS.
P.S. Hazard ciągle w formie. Niesamowity jest chłop. Szkoda, że raczej poza naszym zasięgiem, bo brakuje nam lidera na skrzydłach. Może Marco Reus? Tak... denerwuje mnie trochę "bezgłowość" Krasicia.
Nie zgodzę się. Piłkarz od kilku lat strzelający regularnie po kilkanaście bramek w sezonie oraz notujący też co najmniej kilka asyst za 15 milionów euro to nie jest wygórowana cena. W dodatku sprawdzony w serie a, nie obca mu gra pod presją oraz jest jeszcze stosunkowo młody.
Widzę, że masz skłonności do podejmowania ryzykownych decyzji, co nie zawsze się sprawdza. Gameiro to zawodnik jeszcze na dorobku. Ledwo wybił się w prowincjonalnym francuskim klubiku a Ty już chciałbyś aby grał pierwsze skrzypce w Juventusie?
O to czy Giovinco byłby sprowadzony jako zbawca na skrzydło bym się nie martwił. Jeśli uda nam się doczłapać do CL to będziemy potrzebowali zdecydowanego skoku jakościowego i tutaj nie widzę przeszkód w sprowadzeniu gracza typu Hazard. Nie będziemy już musieli hurtem sprowadzać zawodników, bo mamy luki na 50% pozycji. Więc będzie można skupić się na transferach pojedynczych piłkarzy, którzy podniosą poziom drużyny. Seba naszym podstawowym graczem mógłby się stać w przypadku braku awansu do Ligi Mistrzów, o czym wolę w ogóle nie myśleć.
: 23 września 2011, 12:12
autor: Arbuzini
Peja pisze:Arbuzini pisze:O, taką rozmowę to ja rozumiem

. Po prostu uważam, że mogliśmy dostać lepszego cofniętego napastnika. Vucinic w Romie potrafił imponować, ale moim zdaniem kosztował za dużo i pobiera zbyt wysoką pensję. Dodatkowo odchodził będąc z klubem w średnich relacjach, a u nas od razu zyskał status "to jest ta gwiazda". Tak zwana okazja, moim zdaniem, była na samym początku mercato. Z uporem maniaka powtórzę

- Gameiro. W PSG tylko potwierdza wysoką formę. Fakt, od dwóch sezonów gra na szpicy, ale to ostatnio chyba jakaś moda we Francji, bo zaczynał, jako SS i skrzydłowy napastnik udowadniając, że potrafi też dobrze asystować. Odnośnie potencjalnych wzmocnień boję się tylko żeby nie skończyło się na Giovinco do pierwszego składu. Sebie mówię tak, ale jako zawodnikowi do rotacji na skrzydłach i cofniętym napastniku, a nie gwieździe na SS.
P.S. Hazard ciągle w formie. Niesamowity jest chłop. Szkoda, że raczej poza naszym zasięgiem, bo brakuje nam lidera na skrzydłach. Może Marco Reus? Tak... denerwuje mnie trochę "bezgłowość" Krasicia.
Nie zgodzę się. Piłkarz od kilku lat strzelający regularnie po kilkanaście bramek w sezonie oraz notujący też co najmniej kilka asyst za 15 milionów euro to nie jest wygórowana cena. W dodatku sprawdzony w serie a, nie obca mu gra pod presją oraz jest jeszcze stosunkowo młody.
Widzę, że masz skłonności do podejmowania ryzykownych decyzji, co nie zawsze się sprawdza. Gameiro to zawodnik jeszcze na dorobku. Ledwo wybił się w prowincjonalnym francuskim klubiku a Ty już chciałbyś aby grał pierwsze skrzypce w Juventusie?
O to czy Giovinco byłby sprowadzony jako zbawca na skrzydło bym się nie martwił. Jeśli uda nam się doczłapać do CL to będziemy potrzebowali zdecydowanego skoku jakościowego i tutaj nie widzę przeszkód w sprowadzeniu gracza typu Hazard. Nie będziemy już musieli hurtem sprowadzać zawodników, bo mamy luki na 50% pozycji. Więc będzie można skupić się na transferach pojedynczych piłkarzy, którzy podniosą poziom drużyny. Seba naszym podstawowym graczem mógłby się stać w przypadku braku awansu do Ligi Mistrzów, o czym wolę w ogóle nie myśleć.
Gameiro ryzykownym ruchem? On od trzech sezonów w Lorient grał bardzo dobrze (20+ punktów w klasyfikacji kanadyjskiej), a każdy kolejny był lepszy. Ryzyko na podobnym poziomie, jak sprowadzenie panicza Vucinicia po przeciętnym sezonie. Jovetic - owszem... ryzykowny, bo takie zawsze jest kupno zawodnika po ciężkiej kontuzji, ale być może też okazja. Wszystko zależałoby od ceny podyktowanej przez Viole.
Pensję Vucinicia odszczekuję. Myślałem, że zarabia 4 mln E, a dostaje 3. Może być.
Nie boję się Giovinco na skrzydle. On może być szykowany na cofniętego napastnika, a wtedy sprawa wygląda kiepsko. Chcę Sebastiana w drużynie, ale w pierwszej kolejności jako skrzydłowego, a potem dopiero w roli SS.
: 23 września 2011, 13:48
autor: Maly
mateo369 pisze:Maly pisze:jakbyśmy nie grali w 10 to by na nas nie siedli po wyjściu z szatni(...)
:shock: zaraz, zaraz? oglądałeś wczorajszy mecz?
oglądałem i od początku drugiej połowy do zdobycia gola Bologna miała najlepszy swój okres w tym meczu, potrafili wymieniać kilka podań na naszej połowie i śmiem twierdzić, że gdyby ktoś dysponował super statystykami z tego meczu przez te 6-7 minut mieli lepszy "Time of Possession" niż my