JuvePoland

Jaki klub taki prezes Forza Inda!!

Heh podobno Mancini nie dogadał się z Gangnamemi i chce odejść z Interu... prawdopodobny następca.... tadam Leonardo :lol: :lol:

Ja wiem, że mecze przedsezonowe nie są żadnym wyznacznikiem, ale Inter... przegrał dziś 6:1 z Tottenhamem. :lol:

Haha widze że Inter dzięki braku gry w LM wyrasta na głównego kandydata do Scudetto

Widmo Ligi Europy zagląda im w oczy...

Piękne gole padały.
6:1 grając 1 składem
Niedawno 4:1 od rezerw Bayernu w 45 min.

W takim stylu nadchodzą mistrzowie?!
Bęcki z rezerwami Bayernu, bęcki z rezerwami Tottenhamu i to wszystko pierwszym składem. Czy federacja ma możliwość zakazania im gry z drużynami z innych krajów? Przecież oni ośmieszają nie tylko siebie ale i całą ligę. :doh:

No co Ty...kibice tego śmiesznego klubu wychodzą z założenia, że mają drugą po Juve kadrę patrząc poprzez pryzmat wartości sportowej a wszystko zaskoczy z czasem jak to u nas było

Vanquish pisze:Bęcki z rezerwami Tottenhamu:

Ja wiem czy z takimi rezerwami? Patrząc po składzie Londyńczyków to więcej podstawowych było graczy.

Podobno brakuje już tylko oficjalki - Mancini odchodzi z Interu, w jego miejsce De Boer.

Już oficjalnie. Ktoś wie o co poszło, bo zmienianie trenera na dwa tygodnie przed startem ligi to niestandardowa praktyka?

W tym klubie nigdy nic nie może być normalnie :shock: Obstawiam, że chodzi o transfery, pewnie naobiecywali Manciniemu klasowych zawodników.

Ponoć było jednak na odwrót

Według "La Gazzetta dello Sport", Mancini prosił o trzech konkretnych piłkarzy. Yayę Toure, Thomasa Vermaelena i... Marco Reusa. Nie otrzymał jednak zgody włodarzy na przeprowadzenie transakcji z udziałem tych zawodników.

Powód może być dużo prostszy - na ostatnim spotkaniu z zarządem Mancini podobno zażądał 3-letniego kontraktu z zarobkami 6 mln € netto za sezon. De Boer za taki sam okres ma dostawać 1,5 mln €. Co do Franka to nie jestem przekonany czy mu się powiedzie, a wręcz mocno sceptyczny, ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że taki trener jak Mancio płacenia takich pieniędzy wart nie jest. Gdyby był tak dobry, jakie ma mniemanie o sobie, to byłby trenerem ze światowego topu, a tak to jest taki raczej średniak jak na europejskie warunki obecnie.

Poza tym De Boer wpisuje się w politykę, której istnienia nie ukrywa nowy zarząd Interu. Mianowicie chodzi o oparcie drużyny w dużej mierze na piłkarzach młodych, których można wypromować i odsprzedać z zyskiem. Holender wielokrotnie sam o sobie mówił, że lubi pracować z młodymi, w odróżnieniu od Manciniego, który z kolei wymagał sprowadzenia doświadczonych zawodników.

Tak czy inaczej dziwny ruch Interu. Liga za pasem...