JuvePoland

Di Marzio informuje, ze inter jest co prawda otwarty na negocjacje, ale albo na zasadzie wypozyczenia z obowiazkowym wykupem po sezonie, albo transferu definitywnego juz teraz. Nie ma to w sumie wiekszego znaczenia, bo zwiazanie sie z kims takim chocby 2-letnia umowa sprawia, ze robi mi sie niedobrze.

A może szalonooki negocjuje transfer Hernasesa na "wszelki wypadek" jako zabezpieczenie w przypadku niepowodzenia ściągnięcia jakiegoś topu w poniedziałek.....casus ale Siqueira :dance2: choć od Hernanesa wolę już obecny skład bez żadnych zmian.

Jak dla mnie okazją może być F. Anderson z Lazio. Chłopak ostatnio trochę się zagubił, a do tego Lazio odpadło z CL.....może teraz jest dobra okazja na próbę jego wyciągnięcia. Potencjał ma ogromny, a może grać jako treq i przede wszystkim jako lewo-skrzydłowy. 40 baniek (za Draxlera mieliśmy dać coś koło 32-33 mln) to chyba dla nas realna opcja (np. 35 przez 3 raty + 5 bonusów). Bo z rynku włoskiego raczej trudno o kogoś o podobnej charakterystyce i jakości (starszy Vazquez będzie jeszcze trudniejszy do wyciągnięcia). Taki ruch uratowałby to mercato :hellyes:

dp10 pisze:Praet nadal do wzięcia a Marotta interesuje sie Hernanesem

Pójdzie do średnio-topowego klubu z Premier League albo Bundeskopanki, wbije na wyższy lewel i za dwa lata jak jego cena wzrośnie do 40-50 mln u nas w klubie przypomną sobie, że ktoś taki był na słynnych Listach Paraticiego. :hellyes:
Wątpię, żeby Praet był tutaj rozwiązaniem, ale fakt faktem lepiej inwestować w młodego zdolnego niż w podstarzały odrzut z Interu. Z Belgiem można by chociaż wiązać jakąś przyszłość.

Pomyśleć tylko, że na przełomie lipca i sierpnia w forumowych rozpiskach widnieli Isco i Goetze, a teraz ludzie tu się modlą o Nasriego i Sneidera.

Mój post z 15 czerwca:

Widzę, że co news to albo kupa w gaciach, albo fiesta i liczenie hajsu smile Nie powiem, sam zwykle mocno udzielałem się w temacie transferów jednak tym razem odpuściłem z jednego powodu.

Do tej pory sukcesywnie wzmacnialiśmy skład wymieniając elementy słabsze na mocniejsze, poprawiając jakość poszczególnych formacji. Jednak w tym roku Marotta po raz pierwszy ma okazję przeprowadzić kampanię transferową z prawdziwego zdarzenia, na miarę najsilniejszych/najbogatszych. Mam tu na myśli, możliwe, wielkie sprzedaże ze sporym zyskiem i wymianę piłkarzy bardzo dobrych, na takich o podobnej jakości.

Bardzo możliwe, że tym razem przeżyjemy prawdziwe wahania nastrojów, ponieważ transfer (jednego z ważnych i lubianych ogniw zespołu) może automatycznie pociągnąć za sobą inny, gdy np. przyjdzie Witsel (dobrze), odejdzie Pogba (źle), przyjdzie Kondogbia (dobrze), odejdzie Vidal (źle), przyjdzie Radja (dobrze), odejdzie Tevez (źle) itd.

Mercato zbliża się ku końcowi, więc pozwolę sobie krótko podsumować.

Nie wiem co trzeba mieć z głową, by w jedno okienko zrobić tak wiele złych ruchów rozmontowujących drużynę. Do tego, a może przede wszystkim w tak beznadziejnej kolejności. Cała strategia (jeśli Marotta miał jakąś w głowie) przeczy wszelkim zasadom zdrowego rozsądku.

Z pozytywów :
- sprowadzenie Ruganiego; któremu Allegri musi jeszcze dać szanse
- sprowadzenie Alexa Sandro; z zaznaczeniem, że czas przeprowadzenia tego transferu był totalnie z tyłka
- sprzedanie Ogbonny
- oddanie Pirlo, przy czym liczyłem na zwiększenie jakości w pomocy (a nie granie Padoinem na regiście)

Pozostałe działania (przy braku współpracy z trenerem pierwszej drużyny) naszego DS'a, wymieniane wielokrotnie, to mniejsza lub większa tragikomedia. Myśląc o naszym mercato, słowo kompromitacja ciśnie się na usta.

Beppe dorobił się sporej plamy w swoim CV i wielkiej rysy na wizerunku. Nie podoba mi się to pozowanie na jednoosobową "Triadę" - chyba za dużo władzy znajduje się obecnie w jednych rękach.

Życzę Marottcie, żeby tym ostatnim transferem nie pogrążył się zupełnie, gdyż już teraz zahacza o dno, muł i wodorosty.

Z mojej strony 4/10.

Palermo powiedziało nam nie względem Vazqueza. via Agresti. Ten sam wskazuje, coś do hernanesa,ale nie bardzo rozumiem, chyba chcemy wypozyczyc Brazola za 3mln.. z wykupem w lipcu 2016,ale nie jestem pewien, jak ktoś spojrzy i przetłumaczy poprawnie niech tutaj wklei.

Ja nadal nie mogę uwierzyć, że w ogóle kandydatura Hernanesa pojawiła się w głowie Marotty, przecież to naprawdę lepiej już tego Praeta czy innego młode zakontraktować.

Było tylu zawodników dostępnych na rynku ... a my kończymy - boże broń z Hernanesem i jakimś Laminatem (jakkolwiek chłopak były zdolny na teraz to ŻADNE wzmocnienie)....

1. Allan - najbardziej niedoceniany i moim zdaniem NAJLEPSZY box-to-box jaki był do wyciągnięcia w Europie - 11,5 mln euro

2. Jovetić - rozgrywa, podaje , strzela - człowiek orkiestra, który mógłby grać z każdym z napastników w tym z najbardziej wysuniętym Dybalą - wypożyczenie za 3 mln euro i śmieszny poziom wykupu

3. Baselli - jak pokazują ostatnie mecze Torino, chłopak marnował się w Atalancie - śmieszne 4,7 mln euro..... więcej daliśmy za Padoina

o Salahu nie wspomnę bo oddając Comana dajemy jasny sygnał, że nie będziemy grać skrzydłami i w dalszym ciągu będziemy kaleczyć betonowe 3-5-2 ... bajka po prostu bajka

Jeżeli nawet na rynku nie było traque, który znacząco podniósł by nasz poziom to było bez liku skrzydłowych ehhhh 3-5-2 sialalala :facepalm2: :facepalm2:

Ale do 3-5-2 i tak nie mamy rozgrywającego, bo Pirlo odszedł a to był system stworzony dla niego.

Już nawet De Rossi się z naszej polityki transferowej śmieje

Hernanes nawet za darmo to nie byłaby okazja.

Robaku pisze:Palermo powiedziało nam nie względem Vazqueza. via Agresti. Ten sam wskazuje, coś do hernanesa,ale nie bardzo rozumiem, chyba chcemy wypozyczyc Brazola za 3mln.. z wykupem w lipcu 2016,ale nie jestem pewien, jak ktoś spojrzy i przetłumaczy poprawnie niech tutaj wklei.

To oczywiste, ze Palermo nam odmowilo, bo od samego poczatku bylo wiadomo, ze na pewno nie odda drugiego tak waznego zawodnika w jednym okienku. Do tego na 1 DZIEN przed koncem dzialan na rynku. W tej fazie mozemy liczyc tylko na odrzut z innego klubu, czyli Hernanes wpisuje sie w to idealnie - Inter go nie chce, my z kolei potrzebujemy zawodnika - w oczach Marotty idealny scenariusz. Nie moge jednak pojac, jak mozna mydlic kibicom oczy wizja pozyskania kogos klasowego (bo przeciez tak trzeba interpretowac wypowiedzi o zawodnikach o odpowiedniej jakosci) i jednoczesnie zwrocic sie w kierunku kogos takiego jak Brazylijczyk? Allegri swoje, Marotta swoje. Wedlug tego drugiego widocznie musi sie zgadzac ilosc, a sam Hernanes zostanie okreslony mianem "okazji".

Robaku pisze:

Arbuzini pisze:Od tego, że Niemcy zrobili nas z Draxlerem, bardziej boli mnie to jak u nas wygląda porozumienie na linii zarząd-trener. Allegri zrobił z tym zespołem historyczny wynik, zapewne miał pomysł jak udoskonalić swoją taktykę, pozwolił na poświęcenie zawodnika, który nie pasował mu do roli trequartisty (Vidal, wiadoma), a w zamian nie dostaje nikogo.

Sorry Arbuz, ale zorientowałeś się dopiero teraz? Kpimy sobie z Conte i jego porównań co do restauracji za 10 czy 100 euro, ale powiedzmy sobie szczerze, że to był główny powód dla którego Antek odszedł. To Antek chcial Cuadrado, a jak widziałem dzisiaj szalony powrót Kolumbijczyka to mi ręce opadły.
Jak widzimy Maxu ma trochę jaj, bo jestem przekonany, że to co powiedział o Draxie miało być pstryczkiem w nos Beppe, zobaczymy jak ten sezon się zakończy i jak zareaguje na transfery Max w trakcie sezonu. W Milanie te odejścia przebolał, zobaczymy czy w Turynie też przeboleje, czy jednak silniej zareaguje.

Conte to megaloman, który odchodząc stwierdził, że z tą drużyną nie da się zrobić dobrego wyniku w Lidze Mistrzów. W tym przypadku decyzje zarządu obroniły się w 100% i wielkie nas szczęście spotkało, że Antek obraził się na cały Juventus.

Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Wcześniej działania wyglądały na zaplanowane, widać było jakieś schematy. Obecnie mamy niezły bajzel i to nie z powodu kontuzji, a wyłącznie własnej winy. Chcieliśmy przechytrzyć wszystkich w koło, a na ostatniej prostej przechytrzyliśmy samych siebie. Mimo tego transfery Dybali, Sandro i Cuadrado uważam, że przeprowadzone w sposób wręcz wzorowy.

Najgorzej, że sprzedaliśmy Bayernowi Vidala po bardzo dobrej cenie (nie uważam żeby nas wydymali, ale dało się z tego wycisnąć więcej dengów), a teraz wypożyczamy im Comana bez obowiązku wykupu myśląc chyba, że ten deal wygląda tak samo jak nasza umowa z Realem w sprawie Moraty. Otóż - nie wygląda. Także ułożyliśmy się z nimi jak miła pani z roksy, a w zamian nie jesteśmy w stanie wziąć siedzącego na ławce Gotze. Nawet zwykłe roczne wypożyczenie byłoby wporzo, skoro nie widzi on swojej przyszłości w naszym tyrkocie, a my nie jesteśmy jeszcze w stanie kupić nikogo na jego poziomie sportowym.

Hernanes to nie nowe nazwisko. Jakiś miech temu już było, że jest to coś w stylu ostatecznej rezerwowej opcji a to, że Mancini twierdzi jaki to nie jest ważny dla nich piłkarz gdzie każdy choć trochę zorientowany wie, że Brazola bezskutecznie wypychają z Interu od kilku okienek, to można stwierdzić, że jutro to będzie nasz główny cel. Na burdy w Turynie nawet nie liczcie. Prędzej ci z Torino przyjdą świętować nasz nowy nabytek.

Lemina zły nie jest, ale jest młody i różnicy z miejsca nie zrobi. To, że mu odwala albo skacza rywalom do gardła to mnie mało obchodzi jeśli nie będzie osłabiał zespołu przez takie zachowania. Lepiej mieć takich rzeźników u siebie niż grać przeciw nim.

Jak ktoś się dalej łudzi na jakiś super deal zagraniczny to go chyba ostatnie doniesienia skutecznie wybiły z pięknego snu.

Mam nadzieję, że to ostatnie mercato Marotty...niech spada jak najdalej stąd, niech ośmiesza prowincjonalne kluby...pobożne życzenia ale łudzę się, że ktoś go rozliczy z tych cudownych ruchów...

Marotta zostanie zlinczowany przez kibiców za to co zrobił w tym Mercato. Haha Allegri ładnie to rozegrał. Dobrze, że wszystkim powiedział, że nasz guru transferowy przez miesiąc nie umiał ściągnąć Draxlera hahaha. Najgorsze jest to, że po tym co zrobił w tym okienku. Akcja z Zaza i Llorente. Nikt go nie wywali...

alessandro1977 pisze:Mam nadzieję, że to ostatnie mercato Marotty...niech spada jak najdalej stąd, niech ośmiesza prowincjonalne kluby...pobożne życzenia ale łudzę się, że ktoś go rozliczy z tych cudownych ruchów...

O proszę, następny już ma dość Marotty ? Poznajciecie się na nim Panowie w końcu?:)
No wlasnie sam nie rozumiem dlaczego nakupowali tyle piłkarzy zamiast kogoś kupić w miejsce Pirlo, Vidala czy Teveza. I kupić lewego obrońce (co w końcu kupił). Wiadomo że piłkarzy tej klasy nie ma szans zastąpić ale kogo na wysokim poziomie nie problem byłby kupić. Dybała - OK niby za Teveza dajmy mu szanse bo jeszcze młody. Ale kreatora gry od tyłu nie mamy a próbóją na siłę Padoina z niego zrobić, żal kompletny bo tego pseudo grajka nie powinno byc w tym klubie, zaniża poziom.
P.S. coś ciekawego dla was mam, następny wynalazek Marotty z Atalanty co grał w Juventusie :

http://www.wprzerwie.pl/federico-peluso ... 4.html[url][/url]

Szkoda wg mnie tego, że nie wiemy kiedy następnym razem trafi nam się taka kasa do wydania, bo o powtórzenie wyniku w LM będzie najzwyczajniej w świecie ciężko. A kasę wydaliśmy wg mnie średnio. Jedynie transfery Alexa Sandro i Dybaly (+ może Khedira, aczkolwiek na razie ciężko stwierdzić) dają w zasadzie z miejsca podwyższenie poziomu, tak pozostałe już niekoniecznie. Sprowadzenie Mandzukicia (ten sam typ zawodnika co Llorente) i Zazy było niepotrzebne. Niby Cuadrado był dobry na warunki Serie A, ale czy my faktycznie szukamy kogoś, kto jest dobry na Ligę Włoską? I bez niego nie mieliśmy problemy z wygraniem Scudetto. A on sam w klubie ze światowej czołówki się nie sprawdził. Czas pokaże. Sprzedaże Ogbonny i Vidala - ok, chociaż za Arturo można było wyciągnąć więcej kasy, ewentualnie w zamian za taką cenę ugrać jakąś dżentelmeńską umowę o Goetze. Oddanie Pirlo - jasna sprawa, wiadomo było, że nie wyciągnie się za niego hajsu, ale można było mając dużo czasu spróbować sprowadzić na jego miejsce kogoś, kto chociaż w połowie zapełni po nim lukę. Do oddania Teveza też mi jest ciężko się przyczepić, skoro chciał odejść. Sprzedaż Llorente na takich warunkach to nieporozumienie. Wypożyczenie Comana w momencie kiedy nie mamy zaklepanego nikogo innego ofensywnego też raczej w kategorii błędu. No i oczywiście koncertowo spierdzielony transfer Draxlera. Jeżeli to jest wisienka na torcie tego mercatto, to ja nie chcę być na takiej imprezie.