Sila Spokoju pisze:Mam nadzieję, że teraz Interiści uderzą się w pierś i przyjdą na to forum, aby posypać głowę popiołem.
Równie prawdopodobne jak to, że Inter jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w walce o Scudetto... :lol:
15 wygranych z rzędu, coś pięknego. Trzeba wygrać dwa kolejne i pobić rekord Interu, bo nie przystoi, aby ten klub przodował w jakichkolwiek poważnych statystykach.

Wierzę, że damy radę tym bardziej, że Napoli będzie wściekle atakować za plecami, więc motywacji nie powinno zabraknąć.
Swoją drogą - jestem zauroczony naszą grą w defensywie. Niby przeciwnik ma piłkę, niby próbuje, a Buffon ciągle jakby na wczasach. Rozumiem, w meczu z Chievo, czy innym Frosinone, ale z tak rozpędzonym Napoli i Higuainem w życiowej formie? Chapeau bas.
Fajne jest też to, jak elastyczną i szeroką mamy kadrę. Krytycy Marotty powinni się bić w piersi (jak ja i mi podobni, za krytykę Maxa). Całkiem niedawno mówiło się, że w 3-5-2 Juventusu za mało jest polotu na wahadłach. Teraz? Lepszych wahadłowych ze świecą szukać. Obrona top-level, w napadzie diament Dybala, solidny Mandżukić, nieprzewidywalny Zaza i (wciąż wierzę) potrafiący robić różnicę Morata. Środkowej trójki pomocników może nam pozazdrościć praktycznie każdy klub w Europie, a i zmiennicy dają radę.
Jedyną skazą jest brak 3/4 i lewego skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia. Gdyby tak jednym, głośnym transferem załatać obie te pozycje kimś z topu (np. Isco, czy Gotze), byłby cud, miód i orzeszki. Czujecie to?
Dobra, zagrzałem się. Wracam do pracy, bo mnie za chwilę zahor z pumexem sprowadzą do parteru
Forza! :juve: