Poprostu pisze:
Przez ostatni 3 lata nasqz plusvalenza czyli przychody ze sprzedaży wyniosły 345mln, także wątpię, że potrzebuje łatać budżet.
Oczywiście jestem w 100% przekonany, że uwzględniłeś w swoich rozważaniach również koszt czteroletniego utrzymania Ronaldo, opiewający na blisko 230 mln euro?
Julek997 pisze:
Nie masz pojęcia o Juve to się nie wypowiadaj.
A kto będzie decydował o tym, kto ma pojęcie o Juve i jakie jest kryterium oceny? Jakie są Twoje kompetencje do dyktowania kto może się wypowiadać, a kto nie?
Czy Kristof Terreur, który podał masę szczegółów na temat potencjalnego dealu Lukaku - Dybala (w tym między innymi to, że dla Juve ma to być jeden ze sposobów uleczenia budżetu) też się nie zna i nie ma o niczym pojęcia?
Julek997 pisze:
Tak kupili rok temu Cancelo i Ronaldo i po rok się skapnęli, że nie ma pieniędzy i trzeba jendak sprzedać Cancelo.
Tego nikt nie napisał, ale żeby to wiedzieć, musiałbyś przynajmniej co drugi post czytać ze zrozumieniem. Każdy, kto nie jest ignorantem, musi mieć świadomość, że zakontraktowanie Ronaldo nadszarpnęło budżet Juve i można się było spodziewać, że w dłuższej perspektywie konieczna będzie pewna kompensacja. Ty jesteś, więc możemy Ci wybaczyć.
Ponadto ważna jest chronologia, bo Cancelo został zakontraktowany przed Ronaldo, a okazji sprowadzenia tego drugiego nie mogliście przepuścić, nawet kosztem finansowego wyżyłowania się. Zresztą Cancelo to też była pewnego rodzaju okazja, bo Interu nie było stać na wykupienie go.
Julek997 pisze:
Cancelo to nie jest obrońca, nie umie bronić, ciągle zostaje ogrywany, odpadnięcie z Atalatną w Coppa Italia to w głównej mierze jego wyina, to samo 2 beznadzieje mecze z Ajaxem w 1/4.
Musi odejść i bo jest słaby w obronie, koniec i kropka.
Czyli sprzedajecie Cancelo, bo jest słaby w obronie i nie umie bronić, a kupujecie Danilo, który... jaki jest? :-)

Ktoś podpowie, bo chyba dawno nie grał, więc nie bardzo wiem?
W kwestii tego, czy Cancelo jest, czy nie jest obrońcą, na szczęście i mnie, i zapewne cały piłkarski świat o wiele bardziej interesuje zdanie Pepa Guardioli, niż Julka997 z forum juvepoland.com.
Julek997 pisze:
A budzet to Juve sobie reperuje własnie sprzedażą Kean, Perina, Mandzukica, Khediry, Perina, Matudiego, czy wymiana Dybala-Lukaku z dopłatą dla Juve.
Poza Keanem to odpady, za które nikt złamanego grosza nie chce dać i których macie problem gdziekolwiek wcisnąć, więc przychody wygenerują niemal zerowe. A ich pensje z trudem wystarczyłyby na opłacenie jednej rundy gry Ronaldo i to chyba i tak tylko wtedy, gdyby zgodził się grać maksymalnie co drugie spotkanie.
notquitemytempo pisze:
Na pewno nie widziałbym go na skrzydle w 4-3-3, już prędzej jako dziewiątka w stylu Aguero, który też warunkami fizycznymi przecież nie grzeszy.
Aguero może i jest kurduplem, ale to kawał byka. A Dybala to typowy suchoklates z nogami jak zapałki.