pablo1503 pisze:Taki mecz może również dać sporo do myślenia innym zawodnikom w kontekście dołączenia do Juve. Widzą, że jest to klub już z absolutnej czołówki i nie ma co wybrzydzać.
Mało tego, może wreszcie zaczną szanować Juve bo jesteśmy traktowani jak drużyna drugiego sortu przez media zakochane w Barcelonach i Realach. Borek pieje o Realu, Kowalczyk o Barcelonie a Kołtoń pitoli jakie to cudowne jest Napoli a Juve be. Eliminując Barcelonę, zyskamy wreszcie szacunek a cudowne MSN zejdzie z czołówek przekazów medialnych. Ktoś kto tam przebąkuje o słabych rywalach itd. do tej pory musiał wczoraj się zakrztusić.
Najbardziej śmieszą mnie niektórzy kibice innych drużyn jak Roma, Inter czy Napoli - po meczu z Porto, piali, że Barcelona nam pokaże miejsce w szeregu, teraz gadka - "dobra, trafią na Bayern to zobaczymy". Na stronie Romy jest przypał jak
Canis Lupus, który wali wyjątkowym jadem na Juve, typ ma kompleks niższości i się nie dziwię, przesiąkł Radiją. Przed meczem z Barcą pisał, że Barca pokaże nam miejsce w szeregu a teraz pisze, że Bayern nam pokaże ale możliwości powoli się kurczą.
Nie ukrywam, że cieszy mnie to zwycięstwo w kontekście zadufanych w sobie kibiców Barcelony, którzy mają klapki na oczach i nie wiedzą na ogół co to szacunek dla innych drużyn. Nie wrzucam wszystkich do jednego wora ale mam na myśli visca el dzieci, które mają mleko pod nosem i z patykami latają po parku w koszulkach z nazwiskiem Messi. Teraz dalej prześcigają się w tym ile goli będzie dla Barcy w remontadzie.
Mam nadzieję, że nasi zawodnicy oraz Max wyciągnęli wnioski i pojedziemy na CN z zamiarem dokończenia misji i mocną wiarę we własną siłę i możliwości. Mam nadzieję, że pokażemy jaja dla Gigiego, który zasługuje na wygranie tej pieprzonej LM. Po wyeliminowaniu Barcy zyskamy takie poczucie wartości i taką siłę mentalną, że nikt nas nie zatrzyma.
Na koniec apel do
Dybali choć wiadomo, że tego nie przeczyta - chłopaku, nie idź tam gdzie będziesz jednym z wielu, tutaj masz wszystko : szacunek, pieniądze i wysokie cele sportowe. Waśnie wyrzuć z siebie i zrozum, że trener jest kapitanem i to ten trener zrobił z Ciebie rozpoznawalną w świecie markę.
Pogba - dla mnie jesteś frajerem, wybrałeś hajsy zamiast ambicji sportowych i życzę Ci abyś bujał się po Kazaniach i Stambułach bez końca. A te Rolexy wsadź sobie w dupę, każdego z Juve stać na takiego.
Conte - dzięki, że odszedłeś i pozwoliłeś dzięki temu nam dojrzeć i się rozwinąć, przy Tobie dalej stalibyśmy w miejscu i klepalibyśmy tylko w Serie A.
W zeszłym roku po meczu z Bayernem w Monachium czułem się jakby ktoś mnie zerżnął bez wazeliny, nie chciało mi się nic, byłem rozbity. Moja córeczka roztoczyła przede mną kolory tęczy. Dzisiaj moje serce przepełnione jest dumą i radością - czekam od 96 roku na kolejny trumf w LM i mam nadzieję, że wreszcie się doczekam ale warto czekać przez takie chwile jak wczoraj.
Dobra, miałem nawiązać do wpisu kolegi a napisałem rozprawkę...ale zrozumcie, cały czas targają mną emocje :redface:
Acha - jest jeszcze jeden pozytyw. Sympatycy "miszczów" z brzydko pachnącej części Mediolanu zamknęli wreszcie mordy i pochowali się w norkach, przez to jakość powietrza jest zdecydowanie lepsza. Zdjęcie
mrozziego pokazującego
Gagliacośtam z Interu - bezcenne :hellyes: