Strona 32 z 39

: 14 maja 2015, 03:44
autor: SKAr7
Panowie, zdajecie sobie sprawę, że gdyby Sturaro nie zbił głowy Jamesa na poprzeczkę w pierwszym meczu, to (przynajmniej na papierze) Real byłby w Berlinie? :D

: 14 maja 2015, 04:39
autor: Cabrini_idol
#HALLOBERLIN#

: 14 maja 2015, 04:57
autor: Antek666
jarmel pisze:
Alessandro Del Piero pisze:From Berlin to Serie B, from Serie B to Berlin: Fantastic guys! JuventusFC
Nic dodać, nic ująć :-D
Wyśmienicie to Alex ujął, szczególnie tę trudną i wyboistą drogę. Jeśli nasze "Stairway To Heaven" to nie była autostrada a trudna wspinaczka pod wiatr, mimo rzucania w nas kamieniami oraz lawin opluwania i szyderstw, to naprawdę jest się czym teraz rozkoszować i.... Było warto to wszystko przejść i wierzyć! : :-D


Ech... w sumie było tu znacznie więcej, ale skoro kolega Cabrini popsuł stronę wielkim zdjęciem i mój post jest nieczytelny to ograniczę się teraz tylko do powyższego.


Molto grazie Ragazzi, Forza Grande Juve!

: 14 maja 2015, 06:58
autor: grejt
Piękna chwila :) Teraz z Barcą powalczyć mimo ,że będzie na pewno ciężko i tak są wielkimi bohaterami :) Do boju Bianconeri ! :)

: 14 maja 2015, 07:10
autor: elpueblo
piękna sprawa, po tylu upokorzeniach wreszcie na swoim miejscu :)
forza juventus

: 14 maja 2015, 07:40
autor: MRN
Ale dziś piękny dzień, mimo, że tak paskudny za oknem...jestem dumny jak cholera a mimo,że spałem przez to wszystko tylko 2 godziny to mogę wyrywać drzewa, takiego mam powera...tyle lat, tyle upokorzeń ale wiedziałem, że warto czekać i być z tą drużyną na dobre i złe...
Polskie media w żałobie bo w finale nie będzie el classico, Borek załamany a Kowalczyk na twitterze już dopisuje kolejne trofeum Barcelonie...Szpaku to chyba spać nie mógł przez to, że kalciopoli awansowało do finału... :rotfl:
Irytują mnie te wszystkie kołki...

: 14 maja 2015, 07:40
autor: zabekmj23
Piękny mecz,wynik i awans.
Sam bylem jednym z tych którzy na Maxa psioczyli i muszę to odszczekać bo gościu robi piękna robotę.
12 lat temu to człowiek byl kawalerem a teraz zona i dwójka dzieci ale ten czas leci.
Oby to zwiastowało coroczne bicie się w półfinałach CL :lol: :lol:

: 14 maja 2015, 07:42
autor: mateo369
LordJuve pisze:Czytając komentarze w sieci:
1) Tzw. "eksperci" się dziwią i szukają raczej przyczyn porażki Realu, a nie sukcesu Juve.
Do finału będziemy przystępować jako ukoronowany Mistrz Włoch i zdobywca Pucharu Włoch. Wygramy 2-0. Wygramy potrójną koronę. Przywołani przez Ciebie "eksperci" i tak będą szukać przyczyn porażki Barcy, a nie sukcesu Juve. Góra dwa dni później nikt nie będzie pisał o tryumfie Juve a o papierze toaletowym Lewandowskiego i Ani oraz o wakacjach piłkarzy Realu/Chelsea itd. Ale jeśli mój scenariusz się sprawdzi, to czy będzie nas to wkurzać? :wink:

Antek666 wykrakałeś już dawno, że jeszcze będziemy chcieli Twojej relacji z Berlina, ale takiego "krakania" nikt Ci nie ma za złe :)

: 14 maja 2015, 07:42
autor: marcinek
ale wspaniale się czuję do dziś ;) tyle lat czekania. Conte zostawia nas na początku sezonu pytanie czy czyżby sezon stracony? A tutaj coś takiego... niesamowite. Jak z żoną i siostrą oglądaliśmy mecz to po ostatnim gwizdku całej naszej trójce poleciały łzy radości...

Jestem z Juve od sezonu kiedy przegraliśmy w finale z Borussią, Ajax pamiętam przez mgłę... Panowie wygrajcie dla siebie i dla mnie ten LM!

: 14 maja 2015, 07:47
autor: MRN
Natomiast ja zacząłem przygodę z Juve od 1985 roku i tragedii, której do końca nie rozumiałem...teraz jestem dumny, że nadal noszę w sercu ten herb... :wink:

: 14 maja 2015, 07:54
autor: mnowo
mrozzi pisze:Morata już się spłacił. (...) Jego reakcja po golu zrozumiała, w końcu ma w tym środowisku wielu przyjaciół, ale dał tyle radości nam, kibicom.
True, szkoda jedynie, że kibice Realu, którym chciał okazać szacunek, nie potrafili tego docenić (choć pewnie w takich okolicznościach ciężko o to) i wespół w zespół wygwizdali go, kiedy schodził z boiska. Mam wrażenie, że nawet Pirlo dostał mniejszą porcję gwizdów.

: 14 maja 2015, 08:10
autor: dawid1897
BRAWO JUVENTUS! Chłopaki jesteście <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>!!!
mnowo pisze:
mrozzi pisze:Morata już się spłacił. (...) Jego reakcja po golu zrozumiała, w końcu ma w tym środowisku wielu przyjaciół, ale dał tyle radości nam, kibicom.
True, szkoda jedynie, że kibice Realu, którym chciał okazać szacunek, nie potrafili tego docenić (choć pewnie w takich okolicznościach ciężko o to) i wespół w zespół wygwizdali go, kiedy schodził z boiska. Mam wrażenie, że nawet Pirlo dostał mniejszą porcję gwizdów.
Nie słyszałem gwizdów przy zejściu Pirlo tylko brawa. Z Moratą dobrze, że tak się stało. Może chłopak nie będzie chciał tam wrócić :D

: 14 maja 2015, 08:12
autor: MRN
Takie chamstwo możliwe jest tylko w hala mieście...niezrozumiałe było to potraktowanie Moraty i teraz wręcz żałuję, że Morata nie celebrował brami i nie poprowokował trochę tych halowców...

: 14 maja 2015, 08:29
autor: dawid1897
Kibice Realu to naprawdę dziwni ludzie. Piszą, że awansowaliśmy niezasłużenie, bo "Real miał więcej strzałów na bramkę". Haha. Są żałośni. Jak sobie przypominam to Juventus miał dwie 100% sytuacje Marchisio i Pogby. Real miał choć jedną tak dobrą? Chyba tylko ta Bale główka, ale brakło mu kilka cm wzrostu. Kopali się po czole, oddawali strzały w trybuny. Marcelo robił dużo szumu, ale nic z tego nie wynikało. Trochę mam żal, że nasi tak łatwo oddawali piłkę i murowali bramkę. Czasem wyglądało to naprawdę źle, ale się opłaciło i to jest najważniejsze. Z Barceloną będzie ciężko w ten sposób grać, ale mam dziwne przeczucie, że Barca będzie dla nas łatwiejszym przeciwnikiem niż Real, że bardziej nam leży ich sposób gry. Tylko ten Messi :/ Nie chcę powiedzieć, że już wygraliśmy finał, nie. Uważam Barcelonę za lepszą drużynę od nas, ale przy naszym wielkim sercu do gry wszystko może się zdarzyć. To będzie tylko jeden mecz i to daleko od Barcelony.

:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
Wspaniałe uczucie. Juventus w finale Ligi Mistrzów! :bravo:

: 14 maja 2015, 08:35
autor: Morgesztern
Szkoda mi tylko jednego. :płaczę: Nie widziałem jak Ronaldo płacze. :smile:
:rotfl: