Wojtek pisze:CavAllano pisze:
Chciałbym się łudzić, że nie jest jeszcze pozamiatane, ale coś mi mówi, że jest po wszystkim.
Jego agent twierdzi, że Alvaro jeszcze nie wie gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Mam nadzieję, że to prawda, bo agent spokojnie mógł powiedzieć, że Alvaro wie gdzie zagra (gdyby tak było) od nowego sezonu, ale nazwy klubu nie zdradzać i nic by się nie stało, także myślę, że agent nie ściemnia;) Wszystko jeszcze możliwe.
Sęk w tym, że z takiej wypowiedzi może wynikać i tyle, że Morata po prostu nie wie, dokąd zostanie sprzedany przez Real po odkupieniu
Ja również odwiedziłem wczoraj parę stron, mianowicie byłem na jakimś polskim portalu fanów ManU, Arsenalu i Realu. Na stronie United w ostatnim miesiącu rozpisywano się jedynie o Ibrze i jakimś Brazolu, o Moracie cisza. Na stronie Arsenalu jeden news, że Wenger jest gotowy dać za Alvaro 50 mln. euro - taka oferta Realowi się nie opłaci. Było też coś o zainteresowaniu ze strony Tottenhamu, że niby są gotowi wyłożyć 43 mln.
No i co najciekawsze, dwie strony Realu, z których wynika, że wiedzą tam tyle, co i my. Czyli żadnych konkretnych ruchów, odłożenie sprawy po finale LM, cytowanie Marotty, że chcemy zostawić Alvaro u siebie. Owszem, jest mowa o tym, że jeśli Real chłopaka wykupi, to tylko po to, żeby go od razu sprzedać. Ale o żadnych konkretnych ofertach, a zwłaszcza takich nie do odrzucenia, raczej nie ma mowy.
Nie wrzucam linków, bo były to pojedyncze newsy z ostatniego miesiąca z czterech czy pięciu portali. A piszę o tym, ponieważ konkluzja nasuwa się z nich taka, że ilekroć w ciągu najbliższego tygodnia pojawi się jakiś news w stylu "Morata żegna się z Juventusem", będzie to prędzej kaczka dziennikarska niż info oparte na faktach. U "Królewskich" mają teraz spinę na finał, później Marotta ma rozmawiać z Perezem o wykupieniu klauzuli, więc w najbliższych dniach nikt nie podejmie żadnej decyzji, zwłaszcza bez kontaktowania się z drugą stroną. Tym bardziej, że - i to niestety jest tylko mój domysł, ale wydaje mi się, że słuszny - klauzula klauzulą, ale jeśli Perez chce jedynie zarobić na Alvaro, to zgodnie z dobrym obyczajem Juventus powinien mieć pierwszeństwo możliwości przedstawienia swojej propozycji.