JuvePoland

Dzisiaj się o Real boję i to nawet bardzo , Messi będzie wjeżdżał jak w masło. Żeby się znowu nie skończyło 5:0.

baka pisze:Dzisiaj się o Real boję i to nawet bardzo , Messi będzie wjeżdżał jak w masło. Żeby się znowu nie skończyło 5:0.

Jesli beda go kryli jak pilkarze Osasuna czyli Messi caly czas wolny najblizsze rywal stoi na odleglosc kilka metrow, to napewno dzis sie skonczy Messi 5 Real moze 1

juvemaroko pisze:

baka pisze:Dzisiaj się o Real boję i to nawet bardzo , Messi będzie wjeżdżał jak w masło. Żeby się znowu nie skończyło 5:0.

Jesli beda go kryli jak pilkarze Osasuna czyli Messi caly czas wolny najblizsze rywal stoi na odleglosc kilka metrow, to napewno dzis sie skonczy Messi 5 Real moze 1

Ty chyba nie mówić po nasz

Real z podziurawioną obrona. Może to zadziała w drugą stronę, zmiennicy dadzą z siebie wszystko bo nie będzie na nich takiej presji, że złym występem stracą miejsce w składzie. Oni mogą tylko zyskać.

Widzę, że w najbardziej nieprzewidywalnej lidze świata nadal emocji nie brakuje. Nawet na takie byle co jak Copa Del Rey...

ja dzisiaj zamiast tego zalosnego GD odpale sobie LFC vs Arsenal, to moze byc o niebo ciekawczy mecz i Wam tez to polecam.

Dobry spotkanie i tym razem nie bylo chamskich zagrywek zeby zmylic sedzia jak to ma czesto miejsce przy Classico.
Napewno Barca spokojnie zalatwi sobie awans w drugim spotkanie.
Mou pokazal ze latwo sie nie podda w LM i pomimo brak 4 kluczowych pilkarze, to on jest w stanie zatrzymac najlepsza ofensywna druzyna na swiecie.
Essien pokazal tez ze jesli sie zagra po mesku mozna zatrzymac Messi.
Jesli przejdzie nam zagrac z Barcelona w LM to bedziemy musieli zagrac twardo po mesku i dac z siebie 150%.

juvemaroko pisze:Essien pokazal tez ze jesli sie zagra po mesku mozna zatrzymac Messi.

Essien Essienem, ale to co wyrabiał młodziutki Varane, to mistrzostwo świata. Można powiedzieć, że w pojedynkę zatrzymał Barcelone(Carvalho powinien pomyśleć nad zawieszeniem butów na kołek, bo aż mi go żal było, gdy widział jak po nim jeździli) i w dodatku strzelił bramkę. Jak na GD, to ten mecz odbył się w bardzo spokojnym klimacie.

Dobrze się to oglądało, ale skutecznością to panowie nie grzeszyli. Moje pierwsze GD od tej serii meczy z LM włącznie, w końcu dało się to oglądać. Przydaje się czasem mała odskocznia od Serie A. No i fani ŁKS-u byli z polską flagą

pablo1503 pisze:

juvemaroko pisze:Essien pokazal tez ze jesli sie zagra po mesku mozna zatrzymac Messi.

Essien Essienem, ale to co wyrabiał młodziutki Varane, to mistrzostwo świata. Można powiedzieć, że w pojedynkę zatrzymał Barcelone(Carvalho powinien pomyśleć nad zawieszeniem butów na kołek, bo aż mi go żal było, gdy widział jak po nim jeździli) i w dodatku strzelił bramkę. Jak na GD, to ten mecz odbył się w bardzo spokojnym klimacie.

Warto zazanaczyc ze to Zizou sciagnal 19 letniego francuza latem 2011 roku do Realu.
Szkoda ze nam sie nie udaje takich transferow

pablo1503 pisze:Essien Essienem, ale to co wyrabiał młodziutki Varane, to mistrzostwo świata. Można powiedzieć, że w pojedynkę zatrzymał Barcelone

Szczególnie tym faulem na Messim, po którym powinien wylecieć z czerwoną kartką Sekundy wcześniej Carvalho fajnie próbował zagarnąć piłkę ręką Poza tym, naprawdę mecz na poziomie światowym Raphaela.

Poza tym dzisiejsze El Classico, w przeciwieństwie do was, mnie nie zachwyciło. Barcelona z kupą w gaciach (pierwsze 15 min. koszmar), niewiele im się kleiło, a i akcja bramkowa dość szczęśliwa. Przy aż tak wielu wypracowanych sytuacjach 2-0 to powinna była być formalność . TRAGICZNY mecz Daniego Alvesa, baaaaaaaaardzo przeciętny Iniesty.

Z kolei Real jak to oni. Znów silny pressing od początku, bardzo dobre momenty, świetne sytuacje bramkowe (Benzema, Ronaldo) przeplatane całkowitym oddaniem pola i łapaniem oddechu gdzie się da.

A ja nie jaram się tym meczem. Druga połowa dobra - to trzeba przyznać, ale w pierwszej o mało nie usnąłem. Fajnie, że każda z drużyn z 3 sekundy potrafi wymienić 4 podania i dojść pod pole karne przeciwnika, ale potem niestety tą piłkę traci w idiotyczny sposób i tak kółko. Od jednego pola karnego od drugiego. Sytuacji bramkowych jak na lekarstwo

Druga połowa lepsza, ale Szpaku czasem nie dawał o sobie zapomnieć używając niekiedy gimnazjalnego slangu typu "CR7".

Dzis Ronaldo zdobyl ladnego gola tylko ze tym razem pokonal bramkarza swojej druzynie.
Mou bedzie musial czynic cuda zeby przegotowac swoja druzyna przeciwko MU i przedluzyc swoj pobyt w stolice Hiszpanii, bo jak wiadomo la liga juz zdobyla Barca zas Merengue nie zagraja w finale Copa del Rey.

juvemaroko pisze:zas Merengue nie zagraja w finale Copa del Rey.

Serio? Dzięki za info, odpuszczę sobie rewanż w takim razie.

jackop pisze:Szczególnie tym faulem na Messim, po którym powinien wylecieć z czerwoną kartką

To masz na myśli? :lol:

Hę? Wyraźnie napisałem, że chodzi mi o to:

Aaa, zle zrozumialem, czysto bylo przeciez i tak :-D

Real wypozyczyl niejakiego Casemiro (zagral pare meczow w doroslej reprze Brazylii), 20 lat, bedzie gral w 2 druzynie (a mial oferty z Lazio czy Romy), ale jak sam mowi bedzie walczyl o 1 zespol, zobaczymy co z tego bedzie :-D