JuvePoland

Buffon - Romulo, Barzagli, Chiellini, Evra - Pogba, Marchisio, Asamoah - Pereyra, Tevez - Llorente
trener: Allegri

...i tym sposobem staniemy się drugim Milanem i to nawet z tym samym trenerem. Przecież ten skład po odejściu Lichtsteinera i Vidala jest słabszy niż w obu poprzednich sezonach! Na obu zarobimy pewnie niewiele ponad 50 mln, z czego na transfery pójdzie połowa i to na kilku solidnych, wskazanych przez Allegriego, żeby nie płakał po odejściu Vidala. Za 50 mln nie kupimy nawet Candrevy i Balotelliego, wymarzonych piłkarzy naszego tenera.

Niestety, ale mam wrażenie, że wraz z odpadnięciem z Galatą zaczął się powolny rozkład tego klubu. Potem było odejście Conte, przyjście Allegriego, warunki transferu Moraty, prawdopodobnie odejście Lichtsteinera i Vidala oraz wielce prawdopodobne problemy we współpracy Pirlo z naszym trenerem. Za 2 lata nie będzie tu czego zbierać po Allegrim

Naprawdę jesteście chyba idiotami i tyle mogę powiedzieć, poczekajcie na oficjalne info i dopiero będziecie psioczyć, na razie nawet nie było oferty za Vidala, Marotta wiele razy mówił,że chce zatrzymać Arturo, oczywiście pewnych ofert się nie odrzuca, ale to będą kwoty w granicach 70mln, na pewno nie 40.
Psioczyć mogliście jak przychodził Morata to większość się cieszyła i mało kto powiedział złe słowa na Marottę, gdzie dał się zrobić w bambuko.Teraz hejty i jazda po nim jak an dobrą sprawę nie zrobił w tym momencie z Vidalem nic za co można by o nim powiedzieć złe słowo.
Czyli transfer Moraty za 20mln z możliwości wykupu przez Real- praktycznie zero głosów negatywnych.
Doniesienia prasowe o tym,ze Vidal może odejść od razu fala hejtów.
Naprawdę normalne to nie jest.

Tak jak mowi mój Imiennik - Arturo powatrzał ze jest szczesliwy,
jego rodzina tez ( co jest wazne) i mysle ze predzej nasi podniosa mu pensje
niżeli dadza mu odejść.

Watpie ze on sam tego zarząda.

Sportmediaset zbiera ostatnie żniwa telenoweli z Vidalem, nim spekulacje zostaną ucięte, a niektórzy tutaj wpadają w panikę, jakby co Arturo najmniej na testach w United był.

Spokojnie, lada chwila będziemy mądrzejsi.

Ja to poki co dzisiaj tylko zauwazyłem info, iz ManU jadą po Cuadrado, ale o Vidalu i ManU dzisiaj cisza. Raczej tylko informują, iż wszyscy z MŚ wrócili do treningów.

AdiJuve pisze:Psioczyć mogliście jak przychodził Morata to większość się cieszyła i mało kto powiedział złe słowa na Marottę, gdzie dał się zrobić w bambuko.

Po jaką cholerę mielibyśmy psioczyć? Doskonale sobie zdaję sprawę, że o wielu tutaj można byłoby napisać...

AdiJuve pisze:jesteście chyba idiotami

ale przecież sprawa tego transferu jest oczywista. Widocznie nie dało się dokonać tego transferu taniej/lepiej. My nie wiemy jak wyglądają relacje na linii Juventus - Morata, jak go przekonaliśmy, co sprawiło, że chciał do nas przyjść. Może zostanie z nami przez 10 lat, może odejdzie za rok, kto to wie. Dla mnie dość zabawne jest to, że mamy krytykować ten transfer wierząc w to, że Real go lada rok odkupi, ale Real go przecież od nas nie kupi jeżeli jego wartość nie wzrośnie. Jeżeli wzrośnie, to znaczy, że mamy dobrego napastnika w swoim składzie, tylko się cieszyć. A odejść z Juventusu może każdy, siłą Juventus nikogo nie zatrzyma.

szczypek pisze:

AdiJuve pisze:Psioczyć mogliście jak przychodził Morata to większość się cieszyła i mało kto powiedział złe słowa na Marottę, gdzie dał się zrobić w bambuko.

Po jaką cholerę mielibyśmy psioczyć? Doskonale sobie zdaję sprawę, że o wielu tutaj można byłoby napisać...

AdiJuve pisze:jesteście chyba idiotami

ale przecież sprawa tego transferu jest oczywista. Widocznie nie dało się dokonać tego transferu taniej/lepiej. My nie wiemy jak wyglądają relacje na linii Juventus - Morata, jak go przekonaliśmy, co sprawiło, że chciał do nas przyjść. Może zostanie z nami przez 10 lat, może odejdzie za rok, kto to wie. Dla mnie dość zabawne jest to, że mamy krytykować ten transfer wierząc w to, że Real go lada rok odkupi, ale Real go przecież od nas nie kupi jeżeli jego wartość nie wzrośnie. Jeżeli wzrośnie, to znaczy, że mamy dobrego napastnika w swoim składzie, tylko się cieszyć. A odejść z Juventusu może każdy, siłą Juventus nikogo nie zatrzyma.

Podtrzymuje to co napisałem, te argumenty,które podajesz są dla mnie w ogóle nieprzekonywujące.
Ja podam takie, dobitnie pokazujące idiotyzm tego transferu:
-Marotta wydał 20mln na gracza na pozycji którego mieliśmy 2 lepszych; -gracza, który w wieku 22 lat nie ma praktycznie żadnego doświadczenia;
-gracz, który za 2 lata może odejść za 30mln, czyli nawet jak wypali i będzie wart 60 baniek to Juve dostanie 30, ale to mało realne;
-ten transfer pochłonął blisko połowę budżetu transferowego;
Jeżeli nie dało się dokonać taniej/lepiej to trzeba było zrezygnować. Czy Morata to gracz takiej klasy, taki mega talent,żeby aż tak płaszczyć się przed Realem, tu już nawet nie chodzi o to czy go odkupią czy nie, ale o sam fakt,że na takie coś Marotta poszedł.

A z drugiej strony Marotta taki i owaki bo jakiś dziennik napisał,że pomyślą o sprzedaży Vidal, to normalne nie jest.

pumex pisze: Już nie przesadzajmy i nie dawajmy takimi postami powodów do śmiechu kibicom innych drużyn. Vidal, choć świetny, nie jest ani Ronaldo, ani Bale'm, ani Rodriguezem, więc dziwnym jest sugerowanie, że istnieją przesłanki by był warty niemal ~90 milionów. Natomiast jak najbardziej zgodzę się, że 60-65mln euro to już nie jest cena z kosmosu. Właśnie za takie pieniądze odchodziły swego czasu gwiazdy Serie A - czy to Cavani, czy wcześniej Kaka. Obaj chcieli odejść, ale jakoś kluby zdołały wyciągnąć za nich należytą forsę.

Pumex nie wiem czy daję powód do śmiechu, ale do śmiechu będzie oglądać nasz zespół po stracie Vidala bez wzmocnień w jego miejsce. To Ci gwarantuję. Wg mnie cena poniżej 70 mln nie jest do zaakceptowania, a 90 mln to maksymalny poziom - zdecydowanie mogą tyle wyłożyć wszystkie "zatankowane" petrodolarami zespoły.

AdiJuve pisze:Jeżeli nie dało się dokonać taniej/lepiej to trzeba było zrezygnować.

To znaczy główny problem, który ja tutaj dostrzegam jest taki, że uważasz Marottę za totalnego idiotę, który płaszczy się przed Realem i który dał się zrobić w balona, wydając na gracza niepotrzebnego połowę budżetu transferowego na to mercato, czyż nie? Teraz pytanie za 100 punktów, poważnie?
Gdybyśmy tego gracza nie potrzebowali, nie prowadzilibyśmy żadnych negocjacji. Juventus uznał, że jest to gracz, w którego warto zainwestować, którego potrzebujemy i dla którego warto podjąć ryzyko. Wydarzenia z Conte sprawiły, że teraz zdecydowanie bardziej wolę skupiać się na tym, co jest tu i teraz (czyt. następny sezon), dlatego jeżeli ma on nam pomóc w odniesieniu kolejnych sukcesów, mam daleko gdzieś na jakich warunkach się u nas znajduje.

lichy696 pisze:
Pumex nie wiem czy daję powód do śmiechu, ale do śmiechu będzie oglądać nasz zespół po stracie Vidala bez wzmocnień w jego miejsce. To Ci gwarantuję. Wg mnie cena poniżej 70 mln nie jest do zaakceptowania, a 90 mln to maksymalny poziom - zdecydowanie mogą tyle wyłożyć wszystkie "zatankowane" petrodolarami zespoły.

Czy wy do cholery możecie się ogarnąć? JUŻ wiecie że go sprzedamy, JUŻ wiecie że dostaniemy za niego marną kasę, JUŻ wiecie że tej kasy nie wydamy na klasowego gracza który go godnie zastąpi. Wieczni malkontenci. :roll:

Matko jedyna :doh: Czy tak ciężko przeczytać komentarz ze zrozumieniem by dostrzec, że dotyczy on dyskusji o wycenie Vidala. Jak ktoś podejmie próbę oszacowania wartości Chielliniego to również część tu obecnych uzna, że mowa o jego sprzedaży?

Pumex to było akurat do tych którzy od rana płaczą o tym że już prawie sprzedaliśmy Chilijczyka. Zapomniałem usunąć Twój cytat z cytatu

szczypek pisze:

AdiJuve pisze:Jeżeli nie dało się dokonać taniej/lepiej to trzeba było zrezygnować.

To znaczy główny problem, który ja tutaj dostrzegam jest taki, że uważasz Marottę za totalnego idiotę, który płaszczy się przed Realem i który dał się zrobić w balona, wydając na gracza niepotrzebnego połowę budżetu transferowego na to mercato, czyż nie? Teraz pytanie za 100 punktów, poważnie?
Gdybyśmy tego gracza nie potrzebowali, nie prowadzilibyśmy żadnych negocjacji. Juventus uznał, że jest to gracz, w którego warto zainwestować, którego potrzebujemy i dla którego warto podjąć ryzyko. Wydarzenia z Conte sprawiły, że teraz zdecydowanie bardziej wolę skupiać się na tym, co jest tu i teraz (czyt. następny sezon), dlatego jeżeli ma on nam pomóc w odniesieniu kolejnych sukcesów, mam daleko gdzieś na jakich warunkach się u nas znajduje.

Twoje myślenie jest bardzo płytkie, jak typowego kibica niedzielnego, którego nie interesuje co, jak i dlaczego tyle,żeby ulubiona drużyna wygrywała. Trzeba szerzej an to spojrzeć, taki transfer jeszcze niedawno był nie do pomyślenia, bo Juve i Real to była jedna półka, a tym transferem pokazujemy oficjalnie,ze już jesteśmy daleko w tyle.
No i oczywiście kwestia finansów, od początku było wiadome,że Marotta niema nieograniczonego budżetu, tylko określony i to wcale nie jakiś wielki, no i co robi? Lwią część tego budżetu wydaje na Moratę,Marrone i Sturaro(którego w Juve nie będzie w tym roku). Logiczne? Chyba nie.
Ponadto zarząd uważa to i tamto, ale czy zawsze muszą mieć rację? Otóż odpowiedź brzmi: NIE.

Jeszcze tylko Boriello jako wisienka na torcie i możemy kończy mercato :lol:
Shaqiri, Lukaku, Eto :lol:

zapowiada się grubo.

AdiJuve pisze:Twoje myślenie jest bardzo płytkie, jak typowego kibica niedzielnego, którego nie interesuje co, jak i dlaczego tyle,żeby ulubiona drużyna wygrywała. Trzeba szerzej an to spojrzeć, taki transfer jeszcze niedawno był nie do pomyślenia, bo Juve i Real to była jedna półka, a tym transferem pokazujemy oficjalnie,ze już jesteśmy daleko w tyle.

Juventus nie wyszedł z grupy w Lidze Mistrzów, którą Real wygrał. Taka jest tutaj różnica. Jedna półka to była w bezpośrednich starciach, w których nie odstawaliśmy Królewskim. Oczywiście, że kilka lat temu taki transfer był nie do pomyślenia, ale jesteśmy tu i teraz i mamy bardzo mocno ograniczone pole działania. Real nie musiał nam Moraty sprzedawać, inny klub może zgodziłby się na takie a nie inne warunki, dlatego w takiej pozycji musieliśmy przyjąć to, co dawali, jeżeli chcieliśmy mieć go w swoim składzie. Uwaga - chcieliśmy go u siebie i uznaliśmy, że te warunki się nam opłacają. Uwaga - najprawdopodobniej zarówno finansowo jak i sportowo.

AdiJuve pisze:No i oczywiście kwestia finansów, od początku było wiadome,że Marotta niema nieograniczonego budżetu, tylko określony i to wcale nie jakiś wielki, no i co robi? Lwią część tego budżetu wydaje na Moratę,Marrone i Sturaro(którego w Juve nie będzie w tym roku). Logiczne? Chyba nie.

To znaczy zależy. Według Ciebie to jest tak, że Marotta na początku mercato przychodzi do klubowej kasy i otrzymuje info: "masz tu 30 mln, rób sobie z tym co chcesz". To są na pewno godziny negocjacji, określanie profilu piłkarza, jego przydatności i tak dalej. Przecież to nie jest tak, że Marotta się w Moracie zakochał i chce go mieć bliżej siebie, ale chce go mieć u siebie Juventus, dlatego Marotta go z Realu wyciągnął. I to też łatwo powiedzieć, że trzeba było odpuścić, znaleźć innego zawodnika, który wygląda podobnie i psioczyć na dyrektora sportowego, że jest nieogarem. Bo taki Marotta nie wie, że są inni zawodnicy na świecie i orientuje się w ich sytuacji zdecydowanie gorzej jak Ty czy inni Tobie podobni. To nie są zakupy w sklepie, te towary też mają swoje zdanie i też mają swoich właścicieli, którzy niekoniecznie chcą się ich pozbyć na naszych zasadach.

Pozdrawiam, niedzielny kibic.