: 08 stycznia 2013, 23:08
Messi do stal ZP, bo po bil rekord strzelecki Gerda Mueller. Czyli 40 lat temu, jak Mueller bil swój rekord strzelecki tez zgarnal ZP, oh wait...
Wczoraj pisaliśmy o Thiago Silvie i selekcjonerze Gabonu. Okazuje się, że to nie jedyne przypadki. Wielu z was przysłało nam taką dużą wiadomość:
"Tomáš Rosický: "Przysięgam, że głosowałem na Ronaldo, mój głos zaliczyli Messiemu"
Thiago Silva, kapitan Brazylijczyków, przyznał, że głosował na pierwszym miejscu na Cristiano, a FIFA zaliczyła mu pierwszy głos na Messiego, a drugi na Cristiano.
Portugalski selekcjoner Gabonu, Paulo Duarte, chciał głosować na Cristiano, ale FIFA nie wysłała mu papierów, chociaż o nie zabiegał.
Gianluigi Buffon: "Głosowałem na Ronaldo, na liście FIFA okazało się, że oddałem głos na Pirlo"
Igor Denisov: Głosowałem na Ibrahimovicia, Ronaldo, a następnie Messiego, ale FIFA ogłosiła, że wybrałem: Messi, Ronaldo i Ibrahimovic. Być może czytają od tyłu...
Swoje zażalenie składa także: Ibrahimović, Dennis Alias, José Pekerman".
ktoś na Onecie pisze: W rzeczywistości już ósmy raz z rzędu Złotą Piłkę powinien otrzymać Arkadiusz Głowacki, ale przez konspirację FIFA, UEFA i PZPN nigdy mu jej nie wręczono. Buffon mówił podobno "Głosowałem na Arka, jak co roku, moi koledzy też, ale jak zawsze wygrywa ktoś inny!". Uhonorowany Złotą Piłką Messi podziela zdanie włoskiego golkipera: "Miło jest wygrać, ale wiem, że na to nie zasłużyłem. Głosowałem na Arka, nie tylko ja, Cristiano też na niego głosował." Portugalska gwiazda podziela zdanie Argentyńczyka: "Tak, zagłosowałem na Głowackiego. Zasłużył na pierwsze miejsce, Drugi powinienem być ja, a trzeci Messi." "Może w przyszłym roku doczekamy się sprawiedliwości, ale w to wątpię. Mimo wszystko dla nas najlepszym piłkarzem świata pozostaje Głowacki." - podsumował Mario Balotelli.
Ale jednak w rankingu europejskim hiszpańska wskakuje napierwsze miejsce. No ale nie dziwota skoro z Anglii drugi raz rzędu tylko 2 zespoły wychodza z grupy LM, podczas gdy Hiszpanie mieli 3 w pólfinale LE... a Barca i Real jednak do tych półfinałów LM dochodzą.zoff pisze:True story. Nie potrafię zrozumieć fenomenu tej ligi. Mam nadzieję, że opinia publiczna ulegnie zmianie. Bo niektorzy stawiają znak równości między La Ligą, a Premiership.
Imponujące, ale potwierdzające, że Barcelona z resztą ligi hiszpańskiej nie ma wiele wspólnego. Rankingi, rankingami. Traktuję to z przymrużeniem oka. Hiszpanie zawsze wiele zyskiwali tym, że w turniejach drugiego sortu (LE, Puchar UEFA wcześniej) grali na poważnie i zbierali te punkty do tych klasyfikacji.@D@$ pisze: Tak czy siak, Barca do ostatniego tygodnia miała 1 remis i reszta zwycięstw, co by nie mówić, imponujące.
Jest coś, o czy mnie wiem, poza planowaną budową stadionu Romy i Interu? 2 nowe obiekty na ligę złożoną z 20-tu ekip to ciut mało.zoff pisze:Liga włoska na pewno lepsza pod względem merytorycznym, mam nadzieję, że rychłe zmiany infrastruktualne stworzą pewien trend
Spokojnie. Ja czytałem również coś o Fiorentinie. Buduje się Cagliari. We Włoszech po otwarciu Juventus Areny zmienia się nastawienie i optyka na piłkarski stadion jako miejsce pod względem przede wszystkim marketingowym. Na łamach włoskiej prasy mówił właśnie o zmianie sposobu myślenia również Platini. Te zmieny nie będą widoczne w ciągu jednego tygodnia, ale są pewne pozytywne sygnały, których jeszcze rok temu próżno było szukać.pumex pisze:Jest coś, o czy mnie wiem, poza planowaną budową stadionu Romy i Interu? 2 nowe obiekty na ligę złożoną z 20-tu ekip to ciut mało.
http://forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=22920pumex pisze:Jest coś, o czy mnie wiem, poza planowaną budową stadionu Romy i Interu? 2 nowe obiekty na ligę złożoną z 20-tu ekip to ciut mało.zoff pisze:Liga włoska na pewno lepsza pod względem merytorycznym, mam nadzieję, że rychłe zmiany infrastruktualne stworzą pewien trend
Dobre i to aczkolwiek to wciąż za mało, przecież Hiszpania już jest w budowie, Real będzie modernizował Bernabeu, Barca również ma modernizować lub przenosić się na całkiem nowy obiekt, Valencia i Atletico budują również wielkie, piękne obiekty (choć w przypadku nietoperzy to się ciągnie przez ich długi) a inne stadiony w zupełności spełniają kibicowskie standardy bo nie ma tak jak we Włoszech że od trybun do murawy jest jeszcze ogromna bieżnia + niewykorzystane, wolne miejsce.zoff pisze:ale są pewne pozytywne sygnały, których jeszcze rok temu próżno było szukać.