JuvePoland

Teraz pytanie co zrobimy bedac na takim plusie. Z jaka strata skonczylismy zeszly rok?

CavAllano pisze:Teraz pytanie co zrobimy bedac na takim plusie. Z jaka strata skonczylismy zeszly rok?

https://www.transfermarkt.pl/juventus-t ... on_id/2017
Myślę, że za 600 tys. zł nie kupimy nawet Pazdana

Te 40 mln z bonusami to coś dziwnie policzone, skoro Bonucci ma bonus 2 mln, Lemina 3 mln, Neto bodajże też 2 mln.

2015/16 mieliśmy -70mln, wynikało to z ogromnych przychodów z LM.
Teraz jesteśmy na 0 a przychody z LM były jeszcze większe niż 2 lata temu.

Jasne jest więc że moglibyśmy jeszcze min. 70mln wydać
N'zonsi 40mln, Cancelo 30mln - nawet w zawyżonych cenach możemy ich mieć

17+3 za Lemine? Brawo Marotta-Paratici
Szkoda, że Mario kompletnie u nas zawiódł. Zawiódł przynajmniej moje oczekiwania, bo jak przychodził liczyłem, że będziemy mieć bardzo dobrego zawodnika, co prawda rezerwowego, ale że rozwinie się na tyle, żeby po wejściu na boisko pomóc drużynie a nie tylko zaliczyć występ.

Profesor pisze:2015/16 mieliśmy -70mln, wynikało to z ogromnych przychodów z LM.
Teraz jesteśmy na 0 a przychody z LM były jeszcze większe niż 2 lata temu.

Jasne jest więc że moglibyśmy jeszcze min. 70mln wydać
N'zonsi 40mln, Cancelo 30mln - nawet w zawyżonych cenach możemy ich mieć

Szkoda, że ta matematyka to nie rzeczywistość...

Bilans na transfermarket nie ma nic wspólnego z naszym obciążeniem budżetu wynikającym z transferów w tym roku.

Cavallano i ja juz wstawialiśmy linki do rzekomego bilansu i kwot jakie mamy do wydania w tym okienku i biorąc pod uwagę sprzedaż Leminy byłoby to nadal około 80 mln euro. Jestem pewien ze jakaś cześć tych pieniędzy mogą stanowić premie dla graczy oraz pensje ale to moze byc w praktyce 20 milionów, które pozyskaliśmy z Gabończyka. Mysle ze te 60 milionów to nie była kwota wyssana z palca a dodając do tego te kilka milionów za Rincona i moze Asamoah, budżet wyglądałby super. Ważne aby nasi sprężyli sie.

zuravski pisze:Cavallano i ja juz wstawialiśmy linki do rzekomego bilansu i kwot jakie mamy do wydania w tym okienku i biorąc pod uwagę sprzedaż Leminy byłoby to nadal około 80 mln euro. Jestem pewien ze jakaś cześć tych pieniędzy mogą stanowić premie dla graczy oraz pensje ale to moze byc w praktyce 20 milionów, które pozyskaliśmy z Gabończyka. Mysle ze te 60 milionów to nie była kwota wyssana z palca a dodając do tego te kilka milionów za Rincona i moze Asamoah, budżet wyglądałby super. Ważne aby nasi sprężyli sie.

Budżet na pensje jest na pensje, budżet na transfery jest na transfery. Nie wydana kasa to bilans dodatni i tyle. Co nie wydane wraca do ogólnego budżetu.

W kontekście środka obrony dość naturalnym było dla mnie, że powinien odejść jeden z zawodników żeby zrobić miejsce dla Ruganiego. Jeśli Bonucciemu w Turynie faktycznie już się nie podobało to nie było innego wyboru, choć jeśli chodzi o Chielliniego, Benatię i Barzagliego to martwi mnie trochę ich zdrowie. Personalnie wciąż mamy świetnie obsadzoną tę pozycję, a Daniele to taki talent, że po prostu zasługuje na mocniejszą pozycję w zespole i wielokrotnie udowadniał to już na boisku. Nawet po fatalnym meczu z Interem pokazał, że ma cojones i zaczął grać jak z nut.

Alves to faktycznie był zawodnik, który robił różnicę. Niby wybijał się w spotkaniach, gdzie grał na skrzydle, ale w dwumeczu przeciwko Barcelonie schował Neymara do kieszeni występując właśnie w roli obrońcy. W moim odczuciu to jedyne poważne osłabienie naszego podstawowego składu, które znacząco odczujemy w trakcie sezonu jeśli nie sprowadzimy kogoś wartościowego na tę pozycję. Cancelo nie jest idealnym kandydatem, ale jeśli nie on to kto? Od dwóch sezonów słyszę, że to materiał na przyszłego topa, a Joao ma 23 lata więc tak naprawdę dopiero kształtuje się jako boczny obrońca. Jakieś doświadczenie międzynarodowe również posiada więc mnie akurat kompletnie nie dziwi zainteresowanie tym zawodnikiem, choć zastąpić Daniego to będzie naprawdę spore wyzwanie.

Crunny pisze:

CavAllano pisze:Teraz pytanie co zrobimy bedac na takim plusie. Z jaka strata skonczylismy zeszly rok?

https://www.transfermarkt.pl/juventus-t ... on_id/2017
Myślę, że za 600 tys. zł nie kupimy nawet Pazdana

Te 40 mln z bonusami to coś dziwnie policzone, skoro Bonucci ma bonus 2 mln, Lemina 3 mln, Neto bodajże też 2 mln.

Co masz źle policzone?

Bonucci przybył za 15,5 mln, odchodzi za 40+2 - plusvalenza 24,5m/26,5
Neto przybył za 0, odchodzi za 6+1 - plusvalenza 6/7m
Lemina przybył za 10,3 mln, odchodzi za 17+3 - plusvalenza 6,7m/9,7m

Wychodzi na to, że za tę trójkę notujemy minimalny wzrost 37,2m a jeśli bonusy wejdą w życie, to 43,2m, więc jak napisałem stronę wcześniej około plus minus 40m.

Podobno jesteśmy gotowi zaczekać na wygaśnięcie kontraktu Keity i zgarnąć go za rok. Oby tylko się udało.. z tego co kojarzę, to już w styczniu będziemy mogli podpisać z nim kontrakt tak?
Fajnie jak De Vrij także by przyszedł. Wtedy w przyszłym sezonie nasz środek obrony wyglądał by tak: Chiellini, Benatia, Rugani, Caldara, De Vrij.

Nie rozumiem skad ta nagla ekscytacja bolkami z Lazio... Keita i SMS to prospekty i nic wiecej, w Juve etat na lawce. De Vrij jako trzeci do towarzystwa.

Saga dotycząca pomocnika trwa w najlepsze. Był czas ze Nzonzi był priorytetem, pózniej Matuidi, Matic, znowu Matuidi teraz Strootman za którego dajemy ponoć 30 milionów ale faworytem jest Emre Can... Kurczę No fajnie byłoby w końcu sie dowiedzieć jaki Allegri i spółka ma pomysł na te pozycje, ale pewnie najpierw chcą spieniężyć Rincona i wziąć sie za to pełna para. Chciałbym zeby okazało sie ze wezmą Goretzke albo SMS albo Radje ale to juz sci-fi

Spójrzcie jeszcze raz na naszą kadrę i to czemu sprowadzenie tych "bolków" z Lazio to całkowicie logiczna i słuszna decyzja. Środek obrony jest co najwyżej średni. Owszem każdy z naszych zawodników prezentuje wysoki poziom "pod warunkiem", że są zdrowi, a póki co nie jest to domena żadnego z nich.
Środek pomocy - wystarczy, że Pjanic się łamie i gra siada. Marchisio fajnie gra w sparingach, ale pamiętać trzeba, że facet jest po cholernie paskudnej kontuzji. Powrót na boisko to jedno, a powrót do formy to co innego.
Jedyną zagadką jest dla mnie Keita. Ktoś powinien odejść (Cuadrado?) byśmy musieli go sprowadzić. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Shadow Marshall pisze: Środek pomocy - wystarczy, że Pjanic się łamie i gra siada. Marchisio fajnie gra w sparingach, ale pamiętać trzeba, że facet jest po cholernie paskudnej kontuzji. Powrót na boisko to jedno, a powrót do formy to co innego.
Jedyną zagadką jest dla mnie Keita. Ktoś powinien odejść (Cuadrado?) byśmy musieli go sprowadzić. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Zgadzam się, że Marchisio nie jest pewny, ale tylko dlatego, że nauczyłem się, że sparingi nie oddają niczego. Ale to co napisałeś jest bez sensu, przecież Markiz wrócił dawno temu na boisko. A z twojego posta wynika, że właśnie wrócił i teraz będzie budował formę. Trochę inny etap.

Szikit pisze:

Shadow Marshall pisze: Środek pomocy - wystarczy, że Pjanic się łamie i gra siada. Marchisio fajnie gra w sparingach, ale pamiętać trzeba, że facet jest po cholernie paskudnej kontuzji. Powrót na boisko to jedno, a powrót do formy to co innego.
Jedyną zagadką jest dla mnie Keita. Ktoś powinien odejść (Cuadrado?) byśmy musieli go sprowadzić. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Zgadzam się, że Marchisio nie jest pewny, ale tylko dlatego, że nauczyłem się, że sparingi nie oddają niczego. Ale to co napisałeś jest bez sensu, przecież Markiz wrócił dawno temu na boisko. A z twojego posta wynika, że właśnie wrócił i teraz będzie budował formę. Trochę inny etap.

Słuchaj ja nie twierdzę, że Claudio się już do niczego nie nadaje, ale ufam tutaj trenerowi. Mimo iż Claudio wrócił dawno to nie jest pierwszym wyborem Maxa. Bywało, że przesiadywał mecze na ławce, bywało też że grał pełne 90 min jak i ogony. Forma skacze