: 27 lipca 2009, 12:02
Felipe Massa rozbił się w kwalifikacjach bardzo mocno. Dobrze, że jego życiu nic nie zagraża, a to przecież najważniejsze. Oby szybko wrócił do tego, co najbardziej kocha, do wyścigów.
Z tego co wiem Schumacher zna obecny bolid dobrze, może nie tak dobrze jak kierowcy ferrari, czy kierowcy testowi ale kilka razy śmigał tym bolidem podczas testów i czasy robił znakomite jak na kilka lat przerwy, pewnie też na podstawie tego podjął taką a nie inną decyzję. On ma wielki talent, zobaczysz że w ciągu tego miesiąca wyjdzie na prostą i będzie mógł wyciągać z bolidu maksimum tak jak Kimi czy FelipeKimiFerrari pisze:Jezeli to prawda to mnie to jakos specjalnie nie zdziwi bo wlasnie Schumi mi pierwszy przyszedl do glowy jako zastepca Massy, choc Badoer i Gene juz tyle lat sa testerami Ferrari i moglby jeden z nich choc raz wystapic w wyscigu ale Schumacher jest 7-krotnym mistrzem świata. Ale mimo tego Schumi musialby porzadnie zapoznac sie z bolidem. Juz nie ma TC ani innych wszelkich pomocy elektronicznych i nie sadze zeby byl w stanie walczyc o jakies wieksze punkty, nie mowiac juz o podium lub zwyciestwie ani o dorownaniu Kimiemu Raikkonenowi ktory zna dobrze bolid czego dowodem jest 2 miejsce w miniony wyscig czy tez chociazby 3 miejsce w Monako a ja nie chce widziec wielkiego mistrza, najlepszego kierowcy w historii F1 tulajacego sie gdzies w ogonie stawki. Mimo tych wszystkich plot i moich przemyslen to sadze ze z powrotem Schumachera to jak z powrotem Hakkinena, ktory rozwazal powrot do krolowej sportow motorowych w 2007 roku, ale juz na samych testach jego czas byl gorszy o 3 sek. od reszty wiec zrezygnowal. Schumi publicznie oglosil zakonczenie kariery 3 lata temu, ale nikt by nawet myslal wtedy ze Massa ulegnie tak ciezkiemu wypadkowi ktory mial miejsce tylko dlatego bo w Brawn GP nie potrafia zbudowac samochodu i sprezyna od Barrichello uderzyla go w glowe i Felipe jeszcze przed wypadnieciem z toru stracil przytomnosc bo rece i glowa opadly bezwladnie na kierownicy i tylko tak mozna wytlumaczyc fakt ze nie redukowal biegow i trzymal jednoczesnie pedal gazu i hamulca. W tej sytuacji najprawdopodobniejszym scenariuszem na zastepce Massy wydaje sie wlasnie Michael Schumacher.
Schumacher po wyjsciu z baru bedzie lepszy niz polowa tych dzisiejszych kierowcow.MajosJuventino pisze:Obawiam się tylko, że jak Schumacher wraca po trzech latach przerwy, to nie jeździ już tak dobrze jak dawniej. Szkoda, by tak wielka postać, jaką jest on w F1 zawiodła i była taką "zapchajdziurą".